marisax
Zaciekawiona BB
dziewczyny doradzcie prosze bo juz nie wiem co robic....jakies poltora tygodnia temu dalam malej jabluszko z gruszka pierwszy raz. najpierw zaczelysmy od 3 lyzeczek. Trzeciego dnia zjadla prawie pol sloiczka i za chwile na buzce pojawily sie czerwone plamy, ktore znikly po jakis 15min. pomyslalm, ze alergia na ktorys z owocow wiec zrobilysmy 2dni przerwy. Zeby sie przekonac czy to moze jabluszko dalam jej po tych 2dniach jablko z bananem i znow to samo - cala buzia w plamach. Bylam wiec przekonana, ze to wlasnie na jablko tak reaguje. przeszukalam polki w sklepie i jedyne co udalo mi sie znalezc z deserkow nie zawierajacych jablka to brzoskwinia z bananem. Niestety buzia w plamach byla juz w trakcie 5czy 6lyzeczki. Nie wiem co robic czy to mozliwe, zeby tak wszystko uczulalo? zostala nam tylko sama gruszka w sloiczku i to na tyle jesli chodzi o deserki od 4 miesiaca bo wszystkie inne albo zawieraja jablko albo banana :-( Dodam, ze rozszezanie diety zaczelysmy od kaszki dosypywanej do mleka i to wlasnie jablkowej. Maya nie ulewala i nie bylo żadnych niepokojacych objawow. Dosypywalam 2miarki od mleka na noc. Teraz też dosypuje tyle tylko, ze brzoskwiniowa. Na obiadek dostawala najpierw marchewke z ziemniakiem a teraz juz wielowarzywny sloiczek i wszystko wporzadku. Myslicie, ze te plamy swiadcza o alergii na owoce? No i jeśli tak to teraz zagadka na ktore (?)