reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy dietę dziecka czyli: co, kiedy, ile i jak...

Mi akurat położna mówiła że jak zaczynamy wprowadzać dziecku owoce to lepiej zacząć od takich ugotowanych z kompotu a dopiero później surowe więc chyba kompot może być.
 
reklama
Julka bo to pewnie jest tak, że co osoba to inna opinia, a najlepiej kierować się intuicją i wiedzą na temat swojego dziecka. Pewnie co dobre dla mojego nie musi pasować innemu :)
 
Julka bo to pewnie jest tak, że co osoba to inna opinia, a najlepiej kierować się intuicją i wiedzą na temat swojego dziecka. Pewnie co dobre dla mojego nie musi pasować innemu :)

Masz rację, tak jest ze wszystkim że jednemu pasuje a innemu nie. Intuicja zawsze jest najlepsza. :D
 
Gosia- mi lekarka kazała na początek zrobić kompocik(ale nie słodzić), i dawać po troszce, ale tylko ze względów finansowych bo taki soczek w szklanym można trzymać chyba 48 h a ona nie wypije go, no ale my i tak dajemy gotowy
 
wklejam tabele żywienia najnowszą jaką dostałam dziś w przychodni, podzielona na dzieci karmione mlekiem matki a te mieszanka
 

Załączniki

  • tab 2.jpg
    tab 2.jpg
    18,5 KB · Wyświetleń: 100
  • tab 1.jpg
    tab 1.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 67
no właśnie widzę, lepiej się nie da;/
to napiszę coś co tam jest:
DLA DZIECKA KARMIONEGO MLEKIEM MODYFIKOWANYM
mleka, mieszanki mleczne, kaszki- 4 msc: 6x150 ml; 5msc: 5x180 ml, 6msc: 5x180 ml.
obiadki- od połowy 4 do połowy 5 msca: 1x dzień zupa-przecier jarzynowy (może być z dodatkiem wysokiej jakości masła, oliwy z oliwek lub niskoerukowego oleju rzepakowego); od połowy 5msca do połowy 6msca: 1x zupa-przecier jarzynowy z dodatkiem kleiku glutenowego (2-3 g klieku na 100ml) + 10g gotowanego mięsa bez wywaru lub ryby 1-2 x w tygodniu;
deserki i soczki- od połowy 4 do połowy 5 msca: sok (najlepiej przecierowy) lub skrobane jabłko (50-100g); od połowy 5 do połowy 6msca: przecier owocowy lub sok (najlepiej przecierowy)-nie więcej niż 150 g;
podane wartości dotyczą dobowego żywienia.
KARMIENIE MLEKIEM MATKI
1-4 msc: karmienie piersią na żądanie
5-6 msc: karmienie piersią na żądanie; zupa-przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny (2-3 g na 100ml)- 1 x dziennie

jakby coś interesowało to pytajcie
 
moja wypija soczek na 2,3 razy:) słoiczek też narazie mamy na pół.
Zauważyłam że mała lepiej je u kogoś czyli u babci albo u taty bo u mnie jakoś dużo pluje i się bawi jedzeniem wydaje mi się ze to przez to że czuje mlesio;) i se myśli cycek obok a mi tu łyżke pcha hehe :) a tak to ładnie je z łyżeczki. A wczoraj na kaszke już na gęsto to takiej trzęsawki dostała że babcia nie nadążyła chochlować bo pannica była niezadowolona co tak powoli :D
 
martuś czy to od połowy 4 miesiąca oznacza 3 miesiące i 2 tyg. czy 4 mies. i 2 tyg? Wiem, że to pytanie może głupie, ale ja w tym temacie mam ciągle wątpliwości :sorry:
 
reklama
martuś, ciekawe te zmiany, zwłaszcza, że na opakowaniach mleka modyfikowanego piszą, że w 5 miesiącu 4x180ml, co i tak dla mojej Tośki jest niewykonalne, bo je 2x180ml i 2x120ml ( w międzyczasie 2x po pół słoika deserku lub dania, albo porcja mlecznej kaszki o smaku ryżu z jabłkiem).
 
Do góry