reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozdwojone Marcówki 2007 :)

hej .


chcialam sie dopisac o listy marcowek.moj aniolek mial sie narodzic 21lutego ale jakos niespieszno bylo jej na ta strone i przyszla na swiat 1marca o godz.17:5waga 3030 dlugosc 49cmna imie ma Marie.. .15 czerwca minol rok jak doweidzialam sie ze jestem w ciazy, a teraz mala ma juz 3,5mca i niewyobrazam sobie zycia baa nawet dnia bez niej ...pozdrawiam wszystkie mamy:)
 
reklama
dziekuje blueberry77 to imie to moj maz mial zamowione i o zadnym innym niechcial slyszec chyba ze na drogie.mnie sie podobalo Louise i chcielismy na drogie dac ale ostatecznie zostalismy przy Marie.

pozdrawiam goraco wszystkie marcowki.

Ps.tez sie ogladam ze ciezarowkami na ulicy i tak troche i zal ze juz tam z brzuszka nic mnie nie kopie ...ale to chyba dlatego ze jeszcze nie jest taki plaski jak przed ciaza:baffled:;-)

ps.przepraszam za literowki to ten upal ;)
 
my 21 czerwca 2006 wracalismy z Turcji całą drogę w samolocie byłam przerażona i bałam się że coś się stanie:zawstydzona/y: chciałam jak najszybciej być w domu bo wiedziałam że jestem w ciąży:-) potwierdziło się to 2 tyg. później u lekarza:-)
 
ja tez dowiedziałam się w lipcu a dokładnie 19.07 o 16, pamietam bo wracałam od mojej klientki która mi dała test i nie mogłam wytrzymac z ciekawości i zrobiłam go jeszcze w pracy. Bardzo romantycznie:-D:-D:-D
 
reklama
ja test zrobilam 18 lipca:-)o 7 rano i czekalam na meza (mial wrocic z nocnej zmiany o 8 )i nie moglam sie doczekac, tak mi sie ta godzina dluzyla:-)
 
Do góry