No to luz blues;-)
Kurde a ja mam nerwa od rana..........niech juz teściowa spada do domu, na drzewo gdzie chce
Generalnie nie jest zła i pomoze itd...ale wnerwia mnie już jak co chwila mówi do małej córcia, córciu
........moze przesadzam, ale to moja córa i wysyła do dziecka sprzeczne komunikaty, zwłaszcza, ze poświeca jej na tych dniach znacznie więcej czasu i uwagi niż ja............
jestem troche niesprawiedliwa, bo ona straciłą swe pierwsze dziecko-Sylwię zaraz po porodzie, ale nie mozna z dziecka robic głupka........
nie chce się odzywać, bo gra nie warta swieczki........ale jak przyjedzie na chrzciny 9robimy w niedzielę ) i dalej będzie tak nawijać to każe mojemu jej zwrócić uwagę, bo inaczej się we mnie zgotuje...........do jutra wytrzymam, bo jutro wyjeżdza
.
Dzieci mi wczoraj razem usnęły w pokoju, tzn.każde o swej porze, ale niestety Mikuś miał nocne bóle brzuszka i nie obyło się bez suszarki...do tego od 3 dni mamy biegunke i trochę sie tym martwie........niemozliwe zeby tak długo trwała reakcja poszczepienna, co? Szczepiłam go w czwartek
No i w ogóle to muszę sobie pomarudzić jakie te babki są dziwne i wnerwiajace.........jak bym była taka panikara jak moja teściowa to by mi sie dziecko nerwusem stało i boidupą...non stop tylko słyszy zaraz sie wywalisz, uderzysz sie w główkę, spadniesz...........matko jedyna!
W końcu wykracze i tak sie stanie!
Jak dziecko ma w siebie uwierzyć??
Dobrze, ze to ja jestem matką.........mam tak liberalne podejscie do wychowania, ze chyba nawet za bardzo
.........ale dzięki temu dziecko mam odważne, samodzielne, towarzyskie etc;-)
A jak juz to mówię spokojnie pstrożnie, bo to..., uważaj bo coś tam......
Dobra kobitki.
Czekam na ten fotkowy wątek, a tymczasem jak wróći "babcia" MOJEJ CÓRCI (poszła po szlugi) to spadam do przychodni i zamówic ciasta na chrzciny....
I wiecie co chyba wolę być sama i załamywać sie i potem wam tu marudzić niż meczyc się z podejściem innej baby..........co jak co, ale kazda z nas wie wszystko najlepiej!!!
Ale póki to moje dzieci to mam do tego prawo