reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzeństwo naszych dzieciaczków

My mamy plan wykonany pareczka jest :tak::-D
Mój mąz to jeszce kilka bąbelków by chciał :szok: ale jemu to dobrze chciec jak to ja wychowuję :-D:-D:-D
A jesli chodzi o relacje między Łukaszem i Sandrą to mogę na nich patrzeć naprawdę godzinami :tak: i aż mi sie łezka w oku kręci - to najwspanialszy widok na swiecie jak ona do niego wyciąga rączki i się przytulają albo rano jak Łukasz sie obudzi i biegnie do nas a ona jak go widzi to aż podskakuje ze szczęscia a jak on ją goni - ona ucieka i się chichra -- uwierzcie mi:tak: i ............................
do dzieła :-D:-D:-D:-D
 
reklama
A ja jakoś okres po porodzie dobrze wspominam (pomijając kilka dni z zapaleniem piersi)...jakoś czułam sie wtedy pod szczególną ochroną, Karol kolek nie miał, duzo spał, dużo leżał przy cycusiu :) gorzej sie zaczęło jak obowiązków przybyło - zaczęły się zęby a rano trzeba było do pracy wstać a wieczorem jeszcze do książek usiąść, no i jak do tego zaczął sie przemieszczać, żądać ciągłej uwagi i zabawy(teraz już długo potrafi się bawić sam), mniej spać itd - tzn żeby było jasne - to wszystko jest SUPER, ale właśnie dlatego nie chcę dzielić jeszcze swojej uwagi i zaangażowania ale mieć je na razie jedynie dla Karolka, jak bym w tym momencie miała dbać jeszcze o swój brzuszek (jak pomyslę ile snu potrzebowałam w początkach ciąży!!!!) i o tego małego wszędobylskiego i jeszcze praca zawodowa i doktorska...jednym słowem rodzeństwo będzie ale jeszcze nie teraz :) no chyba że jakieś wakacyjne niezaplanowane szaleństwo nam sie przydazy ;)
No i jak patrze na nasze bb rodzeństwa to widzę że kilkuletnia czy nawet większa różnica wieku tez jest bardzo fajna!!!
 
ja tez baardzo dobrze wspominam i ciażę i poród i okres po..i w sumie wszytko jako baardzo cudowny okres w moim życiu- tylko jedno ale - ale to zbiegło sie z naszym wyjazdem do UK - nie mogę obecnie pracować dalej w swoim zawodzie i w zwiazku z tym..jakos tak dorywczo, mało parcuję gł z Małą, a czasem tym jestem trochę zmęczona..
Normalnie - czyli w Polsce w naszym mieszkaniu/domku na naszj ziemii:happy2:- zawsze to powtarzam..- zdecydowalibysmy sie byz moze juz na drugie..bowiem ja cały czas zamierzałam szybko wrócic do pracy - drugiego bejbika (jesli czułabym sie tak jak przy pirwszej ciąży - rewelacyjnie)ppracować,,, i tylko czesciowo mi sie to udało,,cóz........
 
Ja też absolutnie nie mogę narzekać ani na okres ciąży ani połogu. Jedynie tak jak pisze Basia 2 zapalenia piersi... Dlatego starania o dzidzię będą jeszcze w tym roku;-):-) (Stara baba jestem, więc ... Z resztą kto powiedział, że tak łatwo pójdzie jak przy Mikusiu...)
 
No KAsia - super decyzja!!!! troszke zazdroszcze i podziwiam zarazem, my poczekamy...no chyba ze samo wyjdzie ;)
 
No to Kasia trzymamy kciuki!!! :-)
U nas wstępne plany na podjęcie starań też już są - mniej więcej połowa przyszłego roku. Ja też już po trzydziestce, więc nie ma co za długo czekać... A rodzeństwo musi być!
 
Dziewczyny, jak tak piszecie, to juz sie boję ;-) Tak na serio - będzie o wszystkim informowane:laugh2::laugh2::laugh2:Zaczniemy za min. 3 miesiące. Zobaczymy jak to będzie. Kurcze, wśród nas nie ma dziewczyny, która ma dzieciaki z 2 letnia różnicą... Hmmm - do dzieła! Może AniaS mnie prześcignie? Sylwia, Mamoot!
 
reklama
Do góry