Bylismy wczoraj na tych testach alergicznych metoda komputerowa i wiecie co jestem zla, kupilam groupon na ktorym mialo byc 330 alergentow pokarmowych i 200 wziewnych, ale w rzecziwistoscia tak nie bylo, zrobili mi tylko te poodstawowe a jak zapytalam czemu tak to babeczka odpowiedziala ze musielibysmy tutaj spedzic caly dzien, wlasciwie to miala racje bo bylismy tak o 13 a wyszlismy o 16 a alertgenow moze zrobilismy z 70 lacznie, no ale powiedzialam jej ze zaplacilam za wiele wiecej wiec jest to oszustwo to zaproponowala mi dwa badania a raczej lecznie biorenozansowe, jedno na to uszko chore a drugie na obnizenie wirusow, wlasciwie stwierdzilam ze metoda jest bezbolesna, nic za to nie zaplace, no a moze sie na cos przyda wiec sie zgodzilam. Pani powiedziala mi ze w czasie badania Fabianek sie uspokoi bo udowodniono ze wlasnie to badania uspokaja i ma pozytywny wplyw, na testach juz mloody ryczal ze znudzenia tak ze myslalam ze wyjde z siebie bo lekarz ktory przeprowadzal badanie to straszy Pan ktory ruszal sie jak zolw;/ No i rzeczywiscie jak przylozylam mlodemu taki mloteczek do ucha to sie uspokoil, zaczal gadulkowac po swojemuiusmiechac sie itp, widzialam duzo spokoju u niego.
Niestety testy jak dla mnie nie sa wiarygodne, a wygladaly tak ze mlody siedzial na takiej specjalnej macie u mnie na kolanach obok byly dwa urzadzenia podlaczone do takiego przyrzadu ktopry trzymal lekarz ( wygladal jak drucik , a na koncu zakonczony kolem) na drugiej maszynie kladli ampulke z alergenem i ten drucik wskazywalina Fabianka i zaczynaly sie drgania w rozna strone, jakgora dol to alergen, jak na boki to nie.
Na poczatku bylam w szoku ze da sie wykryc przez takie cos alergie.
Noiwedlug tego urzadzenia wyszlo ze mlody ma alergie na:
- Pszenice
- zółtko jaja kurzeko
- białko jaja kurzego
-gluten przesnicy
-mleko krowie
-laktoze
-sezam
-soje
-morele
-grapefruit
-gruszka
-pomarańcza
- truskawka
- pomidor
-fasola
-groch
-wieprzowine
-baranice
- na kota
- pierze gesie
- pasozyty
- plesn
- zrobilitez badani w kierunku wirusów i tez pare ich jest, zapytalam czy maja probke tego wirusa ktorysiedzi w uchu Fabianka, i cale szczescie mieli i okazalo sie ze tez jest na niego alergia, a ten drucik drgal bardzo szybko i mocno, i wlasnie wtedy powiedzialam o tym uszku to zrobili to badania co opisalam wyzej, ma ponoc pomoc.
Na sam koniec Pani sie jeszcze jednak zapytala czydostanie odemnie 50 zl za te dodatkowe badania, wiec jej odpowiedzialam ze oczywiscie ze nie, poniewaz za groupona zaplacilam 99 zl a testow mialam wykonanych duuzo mniej niz powinnam.
najdziwniejsze jest to ze bylam pewna ze mlodego uczula marchewka i a tutaj ten sprzet nawet nie drgnal.
Niedlugo bede miala wizyte u naszej alergolog a tam tez robilismy badanai w kierunku mleka, jajka, kurczaka, marchewki ale z krwi i zobaczymy czy wyniki sie pokryja.
Ale narazie to zaraz wysle maila do tych z groupona, poniewaz zachowuja się nie fair. I zobaczymy co mi odpowiedza.
Tak wiec, podchodze do tych wyników bardzo sceptycznie..