Byliśmy u ortopedy, doktor obejrzał chód Emilki, zbadał wszystkie stawy, ręce, nogi, biodra, klatkę piersiową, żebra i ruchy głowy. Obejrzał też Emilki buty. Wszystko ok, nie mamy żadnych zaleceń, powiedział że wszystko jak z podręcznika. Następna kontrola ortpedyczna po 3 urodzinach.
reklama
agapa
Fanka BB :)
Byłam z Mikołajem u lekarza. Wchodzę a pani dr co się dzieje, a ja że w sumie tylko gorączka i nic poza tym, ale podejrzewam uszy. Zbadała Mikusiowi ucho, zrobiła wielkie oczy i mówi:"o matko! Skąd pani wiedziała że to uszy?"
Lewe czerwone, prawe jeszcze nie, ale to pewnie kwestia czasu. dostał antybiotyk na tydzień i potem kontrola.
Lewe czerwone, prawe jeszcze nie, ale to pewnie kwestia czasu. dostał antybiotyk na tydzień i potem kontrola.
lysa_d
Fanka BB :)
Byłam u lekarza i sie poryczalam bo usłyszałam odwieczne słowo na którego dźwięk mam ochotę zwymiotowac :-( uszy i gardło czerwone ale nie jest tragicznie, temperatura jak to pani doktor powiedziała to nie jest zły objaw bo znaczy ze organizm walczy, nic mi nie dała bo antybiotyki na wirusy nie działają. Zaczęła wywody ze badania pokazują ze za 20 lat przez to ze w niektórych krajach nadużywa sie antybiotyków sprawi ze nie bedzie czym ludzi leczyć bo organizm sie uodparnia na antybiotyki. Mamy troche gotówki więc jadę dzis do polskiej przychodni do pediatry, jeżeli ona potwierdzi to chyba dam juz sobie spokój bo robię co mogę zeby młody nie chorował a on i tak choruje ;( codziennie dostaje paracetamol, ibuprofen, tran, leki wspomagające odporność, syrop na kaszel i gardło, ampulki z probiotykami. Mam juz dość i nie mogę przestać płakać ;(((
żabcia_tbg
Maciusowa Mama
Byliśmy u lekarza z Maciusia kurzajką na kciuku, i po obejrzeniu pan doktor zapytał ile to ma powiedziałam że 2 mies to powiedział ze takie coś do 4 mies znika no normalnie wrrrr powiedział że za 2 mies sama zniknie żeby nic nie robić i żadnej maści ani kremu nie przepisał a na ważeniu kazali iść po maść do lekarza bo trzeba. Także na darmo wstawałam rano i jechałam do przychodni.
W sobote bylam z Fabiankiem w przychodni na dyzurze z tym powiekszonym wezlem chlonnym i goraczka dochodzacac do 39,8 C, lekarka zbadala i dala skierowanie do szpitala. Pojechalismy do szpitala no i okazalo sie ze mlody ma ostre zapalenie gardla, dostalismy leki cale szczescie obeszlo sie bez antybiotyku tylko leki na goraczke i tamtym verde. do kontroli jutro.
Niestety jak bylismy w gabinecie to poraz kolejny P zemdlal
Walnal glowa o drzwi i podloge, cale szczescie ratownik medyczny sie nim od razu zaopiekowal i ogolnie to wszytstko ok, ma zrobic sobie jeszcze glukoze bo zwykla morfologia wychodzi ok no i tomografie glowy.
Niestety jak bylismy w gabinecie to poraz kolejny P zemdlal
Walnal glowa o drzwi i podloge, cale szczescie ratownik medyczny sie nim od razu zaopiekowal i ogolnie to wszytstko ok, ma zrobic sobie jeszcze glukoze bo zwykla morfologia wychodzi ok no i tomografie glowy.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Dziewczyny PUBLICZNA SŁUŻBA ZDROWIA DZIECKA MNIE POPROSTU POWALA NA KOLANA.
Pojechalismy z rana ok 9 do pediatry zobaczył młodego i co skierowanie do szpitala bo bo to wybroczyny -zle krzepniecie krwi, ogólnie juz cos zaczela wspominac o bialaczce
no to fruuuuu o 10.00 na Madalinskiego do szpitala ze skierowaniem-tam nam mowia ze to musi sie tym zajac hametalogto fruuuuu na Litewska i od 12-do 17 siedzielismy mielismy juz dosc.Zrobili mloodemu morfo i mocz zbadali osłuchowo ok nawet CRP nie podwyzszone mocz ok,tylko te wybroczyny.....(krostki) wezwali dyzurna hemtologi jakas mloda laske...wypytywala sie o zwierzeta ,ogólnie o wszystko.Pogadala z tym lekarzem z IP i mowi zeby nas przyjac na obserwacje do szpitala na 5 dnipo pierwsze nie wyobrazam sobie spac na oddziale na krzesle w tym stanie, po drugie by nas zapisali na inny odzdział czyli tam gdzie jest miejsce moze byc nawet na zakaznym taaaa przyszlam z kropkami wyjde z rotawirusem
i musielismy z M podpisac formularz ze nie zgadzamy sie na przyjecie dziecka do szpitala,a co jest najsmieszniejsze ze jestesmy swiadomi o stanie niebezpieczenstwa i zgrozeniu życia dziecka
Pytam sie tego lekarza w najgorszym wypadku co moze byc jak nie zostanie -a on do mnie ze lepiej mi nie bedzie mowil bo to moze byc wszystkono kuzwa....wogóle jestem zła i wkur*** mialam dzis miec USG oczywiscie dupaaaa i przenioslam na przyszly tydziennic sie nie dowiedzielismy.Alan lata ma lekki stan podgoraczkowy,"wybroczyny" ,lekki katar,a humor sssuper....
Pojechalismy z rana ok 9 do pediatry zobaczył młodego i co skierowanie do szpitala bo bo to wybroczyny -zle krzepniecie krwi, ogólnie juz cos zaczela wspominac o bialaczce
no to fruuuuu o 10.00 na Madalinskiego do szpitala ze skierowaniem-tam nam mowia ze to musi sie tym zajac hametalogto fruuuuu na Litewska i od 12-do 17 siedzielismy mielismy juz dosc.Zrobili mloodemu morfo i mocz zbadali osłuchowo ok nawet CRP nie podwyzszone mocz ok,tylko te wybroczyny.....(krostki) wezwali dyzurna hemtologi jakas mloda laske...wypytywala sie o zwierzeta ,ogólnie o wszystko.Pogadala z tym lekarzem z IP i mowi zeby nas przyjac na obserwacje do szpitala na 5 dnipo pierwsze nie wyobrazam sobie spac na oddziale na krzesle w tym stanie, po drugie by nas zapisali na inny odzdział czyli tam gdzie jest miejsce moze byc nawet na zakaznym taaaa przyszlam z kropkami wyjde z rotawirusemi musielismy z M podpisac formularz ze nie zgadzamy sie na przyjecie dziecka do szpitala,a co jest najsmieszniejsze ze jestesmy swiadomi o stanie niebezpieczenstwa i zgrozeniu życia dzieckaPytam sie tego lekarza w najgorszym wypadku co moze byc jak nie zostanie -a on do mnie ze lepiej mi nie bedzie mowil bo to moze byc wszystkono kuzwa....wogóle jestem zła i wkur*** mialam dzis miec USG oczywiscie dupaaaa i przenioslam na przyszly tydziennic sie nie dowiedzielismy.Alan lata ma lekki stan podgoraczkowy,"wybroczyny" ,lekki katar,a humor sssuper....
inka85
Mamusia Aleksego
po szczepieniu MMR
nie było płaczu, bo tatuś trzymał i zagadywał.
Pielęgniarka rozszyfrowała Młodego w ciągu minuty- tzn wygląda jak aniołek a oczka chodziły dookoła i tylko zastanawiały sie co by tu nabroić :-)
11,5kg i ok 76-78cm :-) więc wkrótce będzie go lepiej przeskoczyć niż obejść!
dostaliśmy jeszcze maść na liszaja na buźce, którego nie możemy usunąć i nie wiemy od czego jest.
kolejne szczepienie w lipcu.
nie było płaczu, bo tatuś trzymał i zagadywał.
Pielęgniarka rozszyfrowała Młodego w ciągu minuty- tzn wygląda jak aniołek a oczka chodziły dookoła i tylko zastanawiały sie co by tu nabroić :-)
11,5kg i ok 76-78cm :-) więc wkrótce będzie go lepiej przeskoczyć niż obejść!
dostaliśmy jeszcze maść na liszaja na buźce, którego nie możemy usunąć i nie wiemy od czego jest.
kolejne szczepienie w lipcu.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Po wizycie u nowego Ginekologa( czyt. Pani ginekolog odeszła w sina dal,nie oplaca mi sie do niech chodzic prywatnie i placic 150zł jesli mam karte w medicover a ona tylko u siebie przyjmuje w gabinecie)
Jestem bardzo zadowolona z wizyty!!!Ogólnie polecam dla dziewczyn z Warszawy które rodza na Inflanckiej Dr Bramskiego sssuper gosc dzis bylam u niego pierwszy raz zbadał mnie tak delikatnie ze bylam w szokuoj dawno nie bylam taka badana-szyjka dłuuuuga zamknieta
Wyniki moczu idealnemorfo troszke spada czyli hemoglobina i płytki odrazu przepisał mi zelazo gdzie wczesniejsza Pani Dr nic mi nie przepisala a hemoglobina byla niskawkurzyl sie takze na to ze Pani dr za wczesnie mnie skierowala na glukoze dlatego dostalam ponowne badanie na CUKIERna czczo i po 2hsssuper ,-w sumie koles chce sie upewnic czy wszystko okdamy radePP Morfo mam zrobic za 2 tygodnie ,na nastepna wizyte, mocz za miesiac(bo jest dobry) a glukoze w ciagu 2-3dni....na szybciocha...Ahhhh i na nastpnej wizycie bedziemy robic posiew...(powiedzial im pozniej tym lepiej
Jestem bardzo zadowolona z wizyty!!!Ogólnie polecam dla dziewczyn z Warszawy które rodza na Inflanckiej Dr Bramskiego sssuper gosc dzis bylam u niego pierwszy raz zbadał mnie tak delikatnie ze bylam w szokuoj dawno nie bylam taka badana-szyjka dłuuuuga zamknieta
Wyniki moczu idealne
morfo troszke spada czyli hemoglobina i płytki odrazu przepisał mi zelazo gdzie wczesniejsza Pani Dr nic mi nie przepisala a hemoglobina byla niskawkurzyl sie takze na to ze Pani dr za wczesnie mnie skierowala na glukoze dlatego dostalam ponowne badanie na CUKIERna czczo i po 2hsssuper ,-w sumie koles chce sie upewnic czy wszystko okdamy radePP Morfo mam zrobic za 2 tygodnie ,na nastepna wizyte, mocz za miesiac(bo jest dobry) a glukoze w ciagu 2-3dni....na szybciocha...Ahhhh i na nastpnej wizycie bedziemy robic posiew...(powiedzial im pozniej tym lepiejreklama
Wczoraj bylismy z Fabiankiem na IP jak pewnie wiecie. O dziwo nie bylo duzo ludzi wiec nie spedzilismy tam godzin i trafilismy na bardzo dobrych lekarzy. pierw pediatra nas zbadal bardzo doglebnie, nie tylko osluchowo i gardelko, ale sprawdzil brzuszek, glowke, jaderka, popukal mu po pleckach, zobaczyl jak chodzi, jak reaguja na rozne rzecze z zewnatrz. Powiedzial ze musimy od naszego lekarza wziasc skierowanie do gastroendykrologa zeby zobaczyc co sie dzieje z ta jego waga bo przybiera bardzo malo i jest ciagle ponizej 3 centyla wiec to niedowaga ( jak zgl;aszalam naszemu lakarzowi to mowil ze taki jego urok i Marika tez jest droba - no jest ale nie ma niedowagi). Powiedzial tez ze nie chce mnie narazie straszyc ale to wyglada troche jak celiaka - maly przyrost wagi, ciagle infekcje, wysypka skorna - ale zeby nie panikowac i isc to sprawdzic, i od razu zrobic usg brzuszka i jelit.
Pozniej przyszla p. laryngolog i zajela sie uszkami mlodego, lewe oczyscila z tej ropki, prawe przebila zeby ta ropka juz wyplywala a nie nadal sie kumulowala, oczyscila, wpuscila kropelki do ucha ktore zreszta dala nam do domu, dala recepte na leki - niestety antybiotyk jest konieczny bo jest ropa a jak nie bedziemy jej leczyc to ucho zacznie gnic w srodku.
Porozmawialam z nia o tym drenazu i powiedziala ze warto go zrobic ale pierw trzeba ta fiberoskopie zrobic bo przyczyna tych zapalen moze nie lezec w samych uszkach tylko gdzies bardziej w przegrodzie nosowej ktora zatyka dojscie do ucha. No ale musi byc 3 tyg bez zadnej infekcji wiec nie wiem kiedy sie uda to zrobic.
Antybiotyk na 10 dni, pozniej do kontroli.
Pozniej przyszla p. laryngolog i zajela sie uszkami mlodego, lewe oczyscila z tej ropki, prawe przebila zeby ta ropka juz wyplywala a nie nadal sie kumulowala, oczyscila, wpuscila kropelki do ucha ktore zreszta dala nam do domu, dala recepte na leki - niestety antybiotyk jest konieczny bo jest ropa a jak nie bedziemy jej leczyc to ucho zacznie gnic w srodku.
Porozmawialam z nia o tym drenazu i powiedziala ze warto go zrobic ale pierw trzeba ta fiberoskopie zrobic bo przyczyna tych zapalen moze nie lezec w samych uszkach tylko gdzies bardziej w przegrodzie nosowej ktora zatyka dojscie do ucha. No ale musi byc 3 tyg bez zadnej infekcji wiec nie wiem kiedy sie uda to zrobic.
Antybiotyk na 10 dni, pozniej do kontroli.
