lysa_d
Fanka BB :)
Bylismy u lekarza, niby wirus przewodu pokarmowego ale uszy, gardło czerwone i wspomniał ze tez na oskrzelach coś sie dzieje. Oczywiście nic nie dostałam, a przepraszam inhalator na kaszel bo nadal mu nie przechodził wiek jak ten skończę to wezmę taki astmowy bo Ben chyba ma troche astmy przy wysiłku. Jak biega czy zaczyna za duzo sie śmiać zaczyna kaszlec i zazwyczaj wymiotuje ale to zależy co robił. No i mam podawać elektrolity i magiczny paracetamol kiedy potrzeba. Na razie od 7 nie wymiotowal, podaje lyzeczek wody co 10-15 minut. Dałam mu troche kaszki na śniadanie bo płakał a chleba suchego nie chciał zjeść i póki co śpi. Oby juz nie wymiotowal bo akurat przy wymiotach to ja panikuje ;-(