reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Relacje z wizyt u lekarza, zdjęcia USG i zdrowie naszych Skarbów

I po wizycie bioderek, nic nie wiemy, z naszego szpitala wysłali nas jeszcze raz do naszego pediatry po nowe skierowanie by zapisać małego na USG, bo dziecko przyszło na świat przez cc, Mela tez przez cc się urodziła a USG jej nie robiłam, no ale ją kiedyś badała inna lekarka ta co wczoraj byliśmy zapisani ale zachorowała. Już zapisałam nas telefonicznie na 26 marca, o matko co za terminy.

Mały kupki nie robi od soboty, no raz troszkę zrobił za pomocą termometru i dalej do dziś nic. Pani doktor nam powiedziała, że to normalne, nawet u dziecka na piersi. No nie wiem mnie to trochę niepokoi. Dostaliśmy probiotyk Dicoflor. Ale za to jakie bąki smierdzące puszcza, wczoraj to tak sadził, że jak go na rękach trzymałam to aż mnie "odrzucało".
 
reklama
My dziś po usg tawów biodrowych, wszystko ok za 6 tyg kontrola ponowna, ale niestety dostaliśmy skierowanie do neurologa bo Oskar ma skłonności do układania głowy po prawej stronie i nie jest prawidłowe, po za tym jeszcze usg mięśni szyji i podejrzenie krenczu i za małego napięcia mięśniowego :zawstydzona/y: i nie ciągnie głowy gdy sie go za rączki podnosi co równięż nie jest prawidłowe więc jak zwykle do d...py, a jak by tego było mało to dostaliśmuy skierowanie na rechabilitacje stóp po bo schodz do zewnątrz :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A wszystko to dlatego że w brzuchy mało miejsca miał i był przykurczony jakaś masakra :zawstydzona/y: teraz to będziemy krążyć od lekarza do lekarza jutro neurolog

i pediatrę odrazu odwiedziliśmy więc na domiar wszystkiego Oskar ma mocne przeziębienie, osłuchowo czysty i na razie bez antybiotyku bo bez gorączki ale jak nie zwalczy tego to i antybiotykiem się skończy
:no:
czy ten pech nas opuści :wściekła/y:
 
Bartuś waży 5kg i ma 64cm, pani powiedziała , że wygląda na starszego, że jest komunikatywny , skórka ok- także jestem dumna hehe
Szczepienie , czyli samo ukucie- u nas było w udo i obyło się bez płaczu- tylko chwilkę zajęczał , ale chyba bardziej od tego, że trzeba mu było nóżkę potrzymać i nie mógł wymachiwać;-) Brałam tylko skojarzoną 6w1.
Bioderek nie zrobiłam.....jak dzwoniłam się umówić, to babka kazała przyjechac na 12, więc ja uradowana, że umawiają na konkretną godzinę...pojechałam, a tu niespodzianka- od 12 to lekarz przyjmuje, a wczoraj jeszcze od 12.30 bo coś mu wypadło...no i przede mną około 20 osób już czeka- w tym 4 niemowlaki, połowa kaszlących- wkur....m się niesamowicie i wyszłam.
Nie cierpie wykorzystywac znajomosci w takich sytuacjach, ale nie będę siedziala godzinami z dzieckiem w poczekalni, za tydzień mam więc wizyte umówioną juz gdzie indziej, bez kolejki:confused2:
 
A więc wczoraj byliśmy u lekarza z Martą. Po zważeniu (5850g), lekarka pooglądała małą i stwierdziła, że jej w ogóle nie wygląda na to, żeby miała skazę białkową. Powiedziała też, że właściwie alergie różnego rodzaju są stwierdzane dopiero, jak dziecko ma pół roku..Jednak przepisała nam bebilon pepti, bo do tego pół roku mamy nie zmieniać mleka. No i mamy obserwować po prostu..Na następnej wizycie przepisze nam skierowanie do alergologa, żeby mieć podkładkę na te mleko na recepty..
Co do węzidełka podjęzykowego - dzieciom najwcześniej robi się zabieg, jak skończą roczek. Więc też poczekamy..
 
No i jesteśmy po wizycie u lekarza i szczepieniu na:
błonica
tężec
krztusiec
Inaktywowaną szczepionką przeciw polio
pneumokokom
Hib and PCV i to nie wiem co to jest =/

Dostaliśmy kremik do smarowania miejsc po szczepionkach i paracetamol w razie gorączki.

Malutki rozwija się prawidłowo i waży 5080 g i mierzy 58 cm :-)
 
No to ja z innej beczki.
Byłam na wizycie kontrolnej po połogowej.
Wszystko ok, szyjka gładka, jajniki w porządku, rana po cięciu zagojona, szwy całkiem rozpuszczone.
Wg lekarza jeszcze przed jakiś czas nie dostanę miesiączki, mam się jej spodziewać, jak przerwa w karmieniu nocnym będzie dłuższa niż 5 godzin, przy czym piersi nie będą wcześniej napełnione, bo jak będą, mam odciągnąć.
A i najważniejsza : zielone światło dla przytulanek, ale ze względu na pustynię "tam na dole" (coś z hormonami)- u mnie zero zainteresowania :/ mam stosować jakieś globułki (drogie jak cholera - 6 szt pół stówy, a mam brać co 2 dzień, a po skończonym opakowaniu, następne co tydzień), żeby podreperować dolne partie ciała. Przypuszczam, że tyle kasy, bo mogę je stosować karmiąc piersią...
Następna wizyta jak dostanę okres.
 
reklama
Do góry