Befatka1982
Entuzjast(k)a
AszeTez bym tak chciała szybko urodzic ale znając moje szczescie nic z tego jakos zawsze mam pod górke
J.idzie ze mna sam chce to dla mnie troche szok ciekawe jak bedzie pozniej jak on sie na to wszystko napatrzy.Troche sie tego boje zeby mi sie pozniej tylko bzykac chciałalbo zeby nie czuł do mnie do mnie jakiegos wstrentu sama nie wiem jak to nazwac.
Ostatnio w PL sklepie spotkałam pare z dzieckiem laska zagadywała o porodzie i jej mąz wszedł nam w zdanie powiedział ze poród jest okropny i ze on nie chciał przeciąc pępowiny bo sie brzydził i ze wogóle cały poród jest fujjj:-(i ochyda.Teraz juz sama nie wiem moze to opinia tylko tego ,,fircyka" ale troche mnie to rozbiło.
A jak wasi męzowie ??Ci którzy byli przy porodzie jakie mieli odczucia???
J.idzie ze mna sam chce to dla mnie troche szok ciekawe jak bedzie pozniej jak on sie na to wszystko napatrzy.Troche sie tego boje zeby mi sie pozniej tylko bzykac chciałalbo zeby nie czuł do mnie do mnie jakiegos wstrentu sama nie wiem jak to nazwac.
Ostatnio w PL sklepie spotkałam pare z dzieckiem laska zagadywała o porodzie i jej mąz wszedł nam w zdanie powiedział ze poród jest okropny i ze on nie chciał przeciąc pępowiny bo sie brzydził i ze wogóle cały poród jest fujjj:-(i ochyda.Teraz juz sama nie wiem moze to opinia tylko tego ,,fircyka" ale troche mnie to rozbiło.
A jak wasi męzowie ??Ci którzy byli przy porodzie jakie mieli odczucia???