reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rak piersi - walka

A u mnie jeszcze chemie przyspieszyli 🙈 ..
Ale to chyba trzeba się cieszyć - bo to znaczy, że lekarze uznali, że Twój organizm jest silny i to zniesie!

U mnie rodzice narzekali na te nutridrinki, że strasznie słodkie są i ciężko je przełknąć. Nie wiem - może to wina współistniejącej cukrzycy. Albo na złe trafili.

Nie daj się dzisiaj! Niech Cię wola walki nie opuszcza. Jak trzeba to chłopaki na pewno na Ciebie poczekają - nie martw się tym!
 
reklama
Dokładnie ❤️ Trzeba to przetrwać. Muszę..
Chemia niszczy wszystko dosłownie. Skutki jej są masakryczne i większość juz zostaje na zawsze. Czlowiek by zyc, robi się wrakiem, .. każdego dnia coraz bardziej..
A u mnie jeszcze chemie przyspieszyli 🙈 .. jest ciężko
Wlasnie zbieram sie na kolejną dawke 💪
Zdrówka dla cioci i ogromne uściski ❤️ cudownie że wygrała 🍀 Nie wolno sie poddawać
Ciocia miala 3 tyg.temu ostatni wlew, ale obawa o przerzuty ciągle są... takze kolejne badania przed nią. Ma 50 lat, ale chemia ją "postarzała" o dobre 15 lat... No i w głowie nadal niepokój. Także życzę Tobie, byś miała siły do walki!
 
Ale to chyba trzeba się cieszyć - bo to znaczy, że lekarze uznali, że Twój organizm jest silny i to zniesie!

U mnie rodzice narzekali na te nutridrinki, że strasznie słodkie są i ciężko je przełknąć. Nie wiem - może to wina współistniejącej cukrzycy. Albo na złe trafili.

Nie daj się dzisiaj! Niech Cię wola walki nie opuszcza. Jak trzeba to chłopaki na pewno na Ciebie poczekają - nie martw się tym!
Mój dziadek też nie dał rady ich pić, ale cioci zasmakowały dwa rodzaje i tak sączyła po troszkę.
 
Melduje ze wypite 🍀 Wracam poki mam sile po tych wspomagaczach
 

Załączniki

  • 20230627_125707.jpg
    20230627_125707.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 57
Ale to chyba trzeba się cieszyć - bo to znaczy, że lekarze uznali, że Twój organizm jest silny i to zniesie!

U mnie rodzice narzekali na te nutridrinki, że strasznie słodkie są i ciężko je przełknąć. Nie wiem - może to wina współistniejącej cukrzycy. Albo na złe trafili.

Nie daj się dzisiaj! Niech Cię wola walki nie opuszcza. Jak trzeba to chłopaki na pewno na Ciebie poczekają - nie martw się tym!
Mam 4 na próbę +1 gratis. Ponoc nie tyle słodkie co.. czyszczą porzadnie 🙈🙈🙈
Wskazane bardzo wolno je pic i co najmniej 4 dziennie bo jeden ma 300kcal :/
 
Ciocia miala 3 tyg.temu ostatni wlew, ale obawa o przerzuty ciągle są... takze kolejne badania przed nią. Ma 50 lat, ale chemia ją "postarzała" o dobre 15 lat... No i w głowie nadal niepokój. Także życzę Tobie, byś miała siły do walki!
Oj ten strach o przerzutu chyba juz zostanie na zawsze. Wszystko co strzyknie, zaboli to juz gdzies w glowie siedzi..
A jeszxze dzis na badaniu byli studenci, i pani doktor "przedstawila" mnie bardzo dokładnie- w streszczeniu
: ..G3 T3 i nie można nic bagatelizować. Żadnego objawu. Dlatego dzis renoznas glowy u pacjentki .."
:/ no to mi uwa mać przypomniała :/
 
reklama
Ciocia miala 3 tyg.temu ostatni wlew, ale obawa o przerzuty ciągle są... takze kolejne badania przed nią. Ma 50 lat, ale chemia ją "postarzała" o dobre 15 lat... No i w głowie nadal niepokój. Także życzę Tobie, byś miała siły do walki!
A o wygladzie mowic nie bede. Wizualnie plus prawie 20 kg i tyle samo dodatkowo lat :/
Ale to i tak malo istotne. Najgorsze sa te zniszczenia organizmu. Chodze jak stara bunia przy scianach.
Przejechalam jakie 40km i postoj. Oczy, biodro.. nie wyrabiają. A jeszcze kilka miesiecy temu 1400km w jeden dzien z jednym postojem na siusiu i nie było problemem
 
Do góry