reklama
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Mandrzejczuk- kochana mi się też łezka zakręciła jak to czytam , jestem dumna z Oskarka jako ciocia ;-) zobaczysz będzie coraz lepiej :-)
wisienka87
Fanka BB :)
mandrzejczuk- U Ciebie to tak jak u Nas ciagle cos... Ale teraz tez wiadomo skad te placze Oskara... prawdopodobnie nie zawsze z powodu kolki. Dzieci ze wzmozonym napieciem miesniowym i asymetria czesto sa niespokojne i duzo wiecej placza. Ale nie martw sie po rehabilitacji czesto lepiej rozwijaja sie od rowiesnikow szybciej siadaja,szybciej zaczynaja chodzic... U Nadii tez bylo podejrzewano asymetrie jednak to nie asymetria tylko krecz szyi(okropne cholerstwo) my sie rehabilitujemy codziennie... Jeszcze Ciekawe co wyjdzie u Niej z tymi bioderkami 05.09 idziemy na kontrole...
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
mandrzejczuk ciesze się że rusdza u was do przodu :-)
oby było coraz lepiej
oby było coraz lepiej
mandrzejczuk rehabilitacja to nic strasznego ,napewno nie zaszkodzi, a uczy wielu pożytecznych rzeczy na przyszłość.
U juniora super efekty są już po 1,5 miesiąca.Poza tym wizyty rehabilitantki mają tez taką zaletę ,że na bieżąco pytam się o nowe rzeczy, które się pojawiają.Miał lekka asymetrię(upodobał sobie lewą stronę do spania) i w jednym ramionku za małe napięcie.
Teraz już sam się centruje,przewraca na nielubianą prawa stronę itd
Zgadzam się z marzenką, rodzice nie mają niestety pojęcia czasami jaką szkodę mogą zrobić dziecku pielęgnowaniem w nim niewłaściwych nawyków, utrwalaniem odruchów.
U juniora super efekty są już po 1,5 miesiąca.Poza tym wizyty rehabilitantki mają tez taką zaletę ,że na bieżąco pytam się o nowe rzeczy, które się pojawiają.Miał lekka asymetrię(upodobał sobie lewą stronę do spania) i w jednym ramionku za małe napięcie.
Teraz już sam się centruje,przewraca na nielubianą prawa stronę itd
Zgadzam się z marzenką, rodzice nie mają niestety pojęcia czasami jaką szkodę mogą zrobić dziecku pielęgnowaniem w nim niewłaściwych nawyków, utrwalaniem odruchów.
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
wiecie co to sa jakies jaja! Mlody caly dzien lezal z dyska do gory a na zajeciach to normalnie nie chcial tej glowy opuszczac tak wysoko lobuz ja podniosil ze az sie sam do siebie smial tak mu sie spodobalo ze ciagle ta glowe trzymal i nie opuszczal, no to jest zadziwiajace ze jeszcze wczoraj z nosem w dywanie a dzisiaj tak wygiety, ze az nie wierze! Na cwiczeniach rehabilitantka wychwalila go pod niebiosa smial sie i cieszyl jak nim turlalysmy, on sie wygina na prawo, wiec mamy zakaz noszenia go na pionowo tlyko do odbicia, a tak mamy go nosic plecami do nas na prawym ramieniu zeby rozciagnac ta zgieta strone u niego. Alez ja sie ciesze tak szybko poszlo z tym ;podnoszeniem
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: