Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Bardzo mnie uspokoiłaś Joluś 
reklama
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Alex to wspaniale!!!
My bioderka za tydzień, druga wizyta. Już mi się ciśnienie dźwiga jak pomyślę, że znowu będę słuchała tego oszołoma. I co ja mam mu powiedzieć jak zapyta czy mały leży na brzuchu? "jasne, panie doktorze...tak z 5 minut dziennie".
My bioderka za tydzień, druga wizyta. Już mi się ciśnienie dźwiga jak pomyślę, że znowu będę słuchała tego oszołoma. I co ja mam mu powiedzieć jak zapyta czy mały leży na brzuchu? "jasne, panie doktorze...tak z 5 minut dziennie".
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
naprawde lekarze to mają narypane w głowach... 
oczywiście nie wszyscy ;-)
marzena ja by radziła skłamać żeby nie truł.. jak spyta czy np lezy tyle i tyle to powiedz że jakoś tak
dokładnie nie sprawdzasz :-) i już 
oczywiście nie wszyscy ;-)
marzena ja by radziła skłamać żeby nie truł.. jak spyta czy np lezy tyle i tyle to powiedz że jakoś tak
dokładnie nie sprawdzasz :-) i już 
alex gratuluję dobrych wieści
marzena byliśmy u 2óch ortopedów i na szczęście żaden nie kazał leżeć małemu na brzuszku 16 h, co to za szkoła. Powiedz, że kładziesz go i tyle.
My dziś po szczepieniu, przy okazji okazji wyszło, że mały ma przepuklinę :-( Przechodzimy wszystko po kolei, najpierw nie było jąderek, potem zeszly, pojawiły się wodniaki, a teraz przepuklina
No i jakby się pogorszyło, mały by srasznie płakał, tomamy iść do chirurga. No i jak po 4 m-cu wyniki krwi się nie poprawią, to do szpitala.
marzena byliśmy u 2óch ortopedów i na szczęście żaden nie kazał leżeć małemu na brzuszku 16 h, co to za szkoła. Powiedz, że kładziesz go i tyle.
My dziś po szczepieniu, przy okazji okazji wyszło, że mały ma przepuklinę :-( Przechodzimy wszystko po kolei, najpierw nie było jąderek, potem zeszly, pojawiły się wodniaki, a teraz przepuklina
No i jakby się pogorszyło, mały by srasznie płakał, tomamy iść do chirurga. No i jak po 4 m-cu wyniki krwi się nie poprawią, to do szpitala.
Marzena, nasza lekarka też wariatka pod tym względem, ale w porównaniu do Twojego to spoko, bo tylko kilka godzin dziennie na brzuchu zalecała
Futrzaczku, u nas stawy były niedojrzałe, kazali pieluchować do 6 miesiąca, na razie pamiętamy i tak robimy co noc. Po 2 miesiącach na następnej wizycie usg wyszło już ok, ale zalecenie pieluchowania nadal aktualne.
Futrzaczku, u nas stawy były niedojrzałe, kazali pieluchować do 6 miesiąca, na razie pamiętamy i tak robimy co noc. Po 2 miesiącach na następnej wizycie usg wyszło już ok, ale zalecenie pieluchowania nadal aktualne.
reklama
Alex2712
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 353
Ypra trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
Futrzaczku my mamy wizytę za tydzień i tez się martwię co i jak bo na pierwszej było że ma niedojrzałe stawy i tez mieliśmy pieluszkowac ale tego nie robimy bo jest za gorąco, z resztą Synek jak śpi to zawsze ma nóżki szeroko rozłożone.
Futrzaczku my mamy wizytę za tydzień i tez się martwię co i jak bo na pierwszej było że ma niedojrzałe stawy i tez mieliśmy pieluszkowac ale tego nie robimy bo jest za gorąco, z resztą Synek jak śpi to zawsze ma nóżki szeroko rozłożone.
