reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
Ypra, buziak dla Krzysia w nosek.
Lepi, nasza pediatra też nam mówiła, żeby o meningo pomyśleć, ale póki co nie zastanawiałam się nad tym, muszę się zorientować o co chodzi.

My po szczepieniu wczoraj, poszło super, Julek nawet nie pisnął:) Dziękujemy za wszystkie kciuki.
 
Myślę, że zaszczepimy Zochnę i już, teraz wystarczy już jedna dawka.
Skoro można czemuś zapobiec, to lepiej to zrobić, żeby później nie pluć sobie w brodę, jak coś się stanie...

ypra - dobrze, że nic poważniejszego się nie stało.
 
Krzyś po szczepieniu. Ledwo przebiliśmy się przez miasto. Skończymy z ospą i przeniesiemy go do przychodni bliżej domu. Tak to nasz lekarz już skończył i czekaliśmy na inną panią dr.
Bardzo fajna. Doszliśmy z nią do wniosku, że teraz 6w1 a ospa za 6 tyg. Mały strasznie się napłakał, począwszy od wejścia, potem przy po miarach u pielęgniarki, nast.u pani dr, a potem nawidok pani od szczepień. Samo szczepienie i już po - uśmiech i spokój.
Ogólnie teraz ok, gorączki póki co nie ma. Cieszę się, że ospa będzie później, może przez to lepiej zniesie oba szczepienia.

Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać tej doktórki co sądzi o meningo, nast. razem/
 
Ypra super że kolejne szczepienie za Wami. Przez ostatnie dni Krzyś miał duży kontakt z białymi kitlami więc nie dziwie się że płakał. Tak czy siak zuch z niego. Buziak od ciotki:*
 
Krzyś gorączkował w nocy. Dziś siedział w domu. Popołudniu znów gorączka, dałam paracetamol. 1-y raz po szczepionce 6w1 pojawił się odczyn w miejscu ukucia. Jeszcze nie robiłam okładu z sody.
 
W nocy zbijaliśmy mu gorączkę. Z rączką się nie pogarszało, więc okładów nie robiliśmy. Dziś pół dnia było super, myślałam że już po wszystkim. Niestety po południu masakra, był mega marudny, źle się czuł.
 
reklama
Do góry