reklama
Wiecie co? Wszystko wszystkim, ale to już normalnie woła o pomstę do nieba. Ja rozumiem, że w jakichś problematycznych kwestiach chorobowych zdania lekarzy mogą się różnić, ale żeby w sprawie podawania witamin były takie skrajne opinie? I tu przecież chodzi o niemowlaka, najbardziej bezbronną i wymagającą szczególnej ochrony istotkę. I skąd niby taka matka ma wiedzieć co ma w końcu robić?! Nie raz już narzekałyśmy na naszą służbę zdrowia, ale to już trochę przeginka
Znalazłam artykuł, w którym podawanie wit. d uzależniają od tego czy maluch jest karmiony wyłącznie mieszanką, czy tylko dokarmiany. Jednym słowem - od tego ile sztucznego dziecko wypija.
Tu o wit. k: http://www.forumpediatryczne.pl/spe...tucznie-wymagaja-suplementacji,1#.TirgTWEvZU8
A tu o d: http://www.forumpediatryczne.pl/spe...wki-profilaktyczne-i-lecznicze,1#.TirhBGEvZU8
Nadmiar witamin K może powodować:
Znalazłam artykuł, w którym podawanie wit. d uzależniają od tego czy maluch jest karmiony wyłącznie mieszanką, czy tylko dokarmiany. Jednym słowem - od tego ile sztucznego dziecko wypija.
Tu o wit. k: http://www.forumpediatryczne.pl/spe...tucznie-wymagaja-suplementacji,1#.TirgTWEvZU8
A tu o d: http://www.forumpediatryczne.pl/spe...wki-profilaktyczne-i-lecznicze,1#.TirhBGEvZU8
Nadmiar witamin K może powodować:
- rozpad krwinek czerwonych,
- niedokrwistość,
- nadmierne wydzielanie potu,
- uczucie gorąca,
- u niemowląt - żółtaczkę i uszkodzenia tkanki mózgowej.
Ostatnia edycja:
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
madzik to z tego coi wyczytałam w linku o wit D to by się zgadzało
jesli dziecko pije mało MM to znaczy że mało spożywa witaminki D i trzeba podawać dodatkowo..
ale jeśli dziecko pije dużo mleczka to spożywa dużo witaminki która jest w tyum mleku zawarta i nie potrzebuje dodatkowo kropelek..
jesli dziecko pije mało MM to znaczy że mało spożywa witaminki D i trzeba podawać dodatkowo..
ale jeśli dziecko pije dużo mleczka to spożywa dużo witaminki która jest w tyum mleku zawarta i nie potrzebuje dodatkowo kropelek..
sylwia_
Fanka BB :)
ja podaje malemu kilka kropelek tranu dziennie, nic wiecej.
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Witaminę K podaje się na piersi do końca 3 miesiąca, to raczej nie podlega dyskusji i wątpliwościom, chociaż 11 lat temu dzieciom nie podawano i jakoś problemów ze zdrowiem nie miały większych niż teraz.
Witamina D natomiast jest podawana indywidualnie. Mleko MM mleku MM jest nierówne, różni producenci, skład też różny. Inaczej gdy dziecko rodzi się zimą, inaczej gdy latem i do tego ważne jest ciemiączko. Ja mimo lata mam podawać dwie kropelki dziennie i jest to całkiem zrozumiałe, dziecka do 6 miesiąca życia nie należy w ogóle wystawiać na słońce (wystarczy, że promienie odbijają się od przedmiotów).
Witamina D natomiast jest podawana indywidualnie. Mleko MM mleku MM jest nierówne, różni producenci, skład też różny. Inaczej gdy dziecko rodzi się zimą, inaczej gdy latem i do tego ważne jest ciemiączko. Ja mimo lata mam podawać dwie kropelki dziennie i jest to całkiem zrozumiałe, dziecka do 6 miesiąca życia nie należy w ogóle wystawiać na słońce (wystarczy, że promienie odbijają się od przedmiotów).
Zagmatwana witaminowa sprawa. My przy cycu stosujemy k+d w ampułkach twist off. Mieliśmy do końca 3 m-ca, ale lekarz powiedział, że może być do skończenia opakowania, więc jeszcze bierzemy a potem tylko wit. D. Jak karmiłam przy żółtaczce 4 dni mm i pytałam co z wit., to mówili, że tak samo mu podawać.
Byliśmy wczoraj u pediatry, pytałam o kolki i problemy z brzuszkiem - pani doktor twierdzi, że się przejada, że te 1400 g w m-c z powietrza się nie bierze, by walczyć ze smokiem. Chciałam skierowanie na badanie kału, to nie dała. Mam zacząć jeść nabiał, ale ja się wstrzymam ten tydz., bo w niedzielę chrzciny i nie chcę niepotrzebnych komplikacji. Mamy stosować dalej espumisan i biogaję. Do tego dostał na anemię żelazo, wit. B6 i kw.foliowy. Z czego żelazo zaczniemy podawać po imprezie z tych samych wzgledów co nabiał.
Usg kontrolne stawów biodrowych oraz jąderek poszło sprawnie i wszystko ok.
Jutro mamy wizytę u ortopedy, myślę, że ostatnią :-)
Byliśmy wczoraj u pediatry, pytałam o kolki i problemy z brzuszkiem - pani doktor twierdzi, że się przejada, że te 1400 g w m-c z powietrza się nie bierze, by walczyć ze smokiem. Chciałam skierowanie na badanie kału, to nie dała. Mam zacząć jeść nabiał, ale ja się wstrzymam ten tydz., bo w niedzielę chrzciny i nie chcę niepotrzebnych komplikacji. Mamy stosować dalej espumisan i biogaję. Do tego dostał na anemię żelazo, wit. B6 i kw.foliowy. Z czego żelazo zaczniemy podawać po imprezie z tych samych wzgledów co nabiał.
Usg kontrolne stawów biodrowych oraz jąderek poszło sprawnie i wszystko ok.
Jutro mamy wizytę u ortopedy, myślę, że ostatnią :-)
dzwoniłam wczoraj w sprawie kupek do lekarza Bo junior 3 dzień zasikuje a kupki nie widać.Ale nie pręży się, brzuszek miękki.Pediatra powiedziała, że ... i tu się zszokowałam" widocznie przyswaja pokarm w całości i nie ma resztek do wydalenia, może być kupka raz na tydzień,albo dwa!" Jak chce mogę przyjść się zważyć,żeby sprawdzić czy napewno ładnie przybiera-oczywiście pójdę,ale to mi niespodzianka,tak bez kupek?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: