reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
Marzena - rzeczywiście dziwny:baffled:! Moja pediatra, starsza pani doktor zawsze mówi, że dziecko to drugi człowiek, że do końca nie wiemy co czuje, że możemy się tylko domyślać, że płaczem sygnalizuje nam, że z jakiegoś powodu jest mu źle...
16 godzin (!) - moja Zosia leżała dziś ze 2 minuty i już się ucieszyłam, bo normalnie wcale nie chce tak leżeć, krzyczy wniebogłosy. Ale główki nie chce podnosić:-(. Idę z tym do lekarza, bo już mnie to martwi:-(

U mnie na badaniu bioderek też było wszystko o.k., ale doktórka powiedziała, że zaleca się mimo wszystko do końca 4 miesiąca pieluszkować. Nie bardzo mi to wychodzi, skoro wszystko jest o.k.:-p, ale tak serio, to czasem włożę jej w śpiochy dodatkowo pieluchę, ale w te upały to byłoby mi jej żal. A na chustowanie i noszenie z rozłożonymi nóżkami jest jeszcze troszkę mała....
 
Ostatnia edycja:
Marzena to niech ten lekarz posiedzi z płaczącym przez 16godzin maluchem, zobaczymy wtedy czy podtrzyma swoje zdanie. U mnie Igor też nie lubi leżeć na brzuchu. Kładę go i wytrzymuje przy jego płaczu tylko 5 minut. I tak kilka razy dziennie zmuszam go do tego leżenia. Wczoraj pani doktor przy badaniu przekręciła go na brzuch a ja jej mówię że nie będzie ryk bo nie lubi, a ona że nie musi wszystkiego lubić. Patrzę na Igora a on leży i nie płacze nawet głowę podniósł i tak w duchu myślę,że wstyd,że pani doktor pomyśli że ściemniam,ale na szczęście Iguś zaczął płakać :)
My teraz 26tego idziemy na drugą wizytę bioderkową. Mam nadzieję,że będzie już ok bo też nie zawsze go przekładam tetrą, szkoda mi go w ten gorąc.
 
Hej dziewczyny:-)
ja troche z innym tematem, bo wlasnie byla u mnie polozna i mowi,ze warto szczepic dzieci na pneumokoki i meningokoki... my chcielismy ta szczepionke 5 w 1 i rotawirusy ale o tamtych nie myslalam, jak Wy wypowiecie sie na ten temat?
 
My raczej i pneumo i menongokoki będziemy szczepili dopiero po roczku. Mniej dawek wtedy jest a i dopiero wtedy pewnie pójdzie do żłobka.
 
My na bank szczepimy od razu, ale tylko na pneumo. Raz, że żłobek, a dwa, że boję się o odporność u Julka po tym szpitalu, więc się wolę zabezpieczyć. Poza tym w ubiegłym roku mój mąż też dostał zalecenie żeby się zaszczepić na pneumokoki, więc jakieś genetyczne obciążenie u nas też może być.
 
u nas pediatra powiedziała ,że pneumo i meningo to można szczepić ale jeszcze nie teraz,gdzieś przed 1r.z, bo będzie jedna dawka, poza tym mały nie ma kontaktu z dziećmi.Po 1 roku pewnie będę go socjalizować, na razie niech siedzi w domku.
Do żłobka nie posyłam juniora,bo tylko będzie przywlekał choroby, np.zapalenie spojówek to tam codzienność.I to będzie błędne koło- do żłobka- chory- jak chory to nie może do żłobka- więc w domu z opiekunką(na babcie nie ma co liczyć) a czesne za żłobek leci.U mnie nie ma szans na państwowy żłobek.Więc niania to mus- już testujemy jedną, na razie, na te parę godzin kiedy pomaga jest ok.(to nie ten wątek więm, ale nie ma właściwego:D)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry