reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
Oj, dawno mnie tu nie było, a z tego co czytam, chorują nasze majówczątka:-(

Bra - Lenka juz zdrowa?

Ja dzisiaj wybieram się z Zosią do lekarza, bo do kataru doszedł kaszel. MOże to tylko spływający katar podrażnia gardło, a może coś gorszego - trzeba sprawdzić. Temperatury nie ma, początkowo miała stan podgorączkowy, ale boję się, czy nie będzie bezgorączkowa jak mój ojciec i brat (temp. mają jak są już prawie umierający:baffled:). Po tym, co pisała Bra, że Lenka była taka spokojna przy zapaleniu ucha, to zaczynam się obawiać, bo myślałam, że z Zochną jest o.k. bo tryska humorem....
 
tak, Lenka juz zdrowa :) i praktycznie nie wyglądała na chorą. Lekarka zaznaczała, żeby koniecznie dawać jej coś przeciwbólowego, bo cierpi, a ja zastanawiałam się dlaczego ona tego nie okazuje, bo cały czas gada i sie śmieje. marudzenie było sporadyczne, jak na co dzień. ale antybiotyk zadziałał, więc jestem przearcymegaszczęśliwa!!!!! :-D
generalnie utwierdziłam się w tym, aby chodzic kontrolnie z byle katarkiem, powtarzającymi sie wymiotami czy tym podobnymi, bo może sie okazać, że są objawem choroby, której by się człowiek nie spodziewał.
 
u nas po lekarzu ok. jakieś syropki zapisała. nic na oskrzelach dalej nie ma. 7 dni ma syropek dostawać.

bardzo się cieszę że malutka zdrowa, że pupa od zastrzyków ocalona. :-)
 
Wizyta u lekarza udana. Już w poczekalni Zochna wdała się w pogaduszki z nieco starszym chłopcem, on: Eee, ona: Eee :-D:-D:-D, misia wiszącego na drzwiach w gabinecie też głośno zaczepiała Eeee Eeee:-D

Osłuchowo wszystko o.k.
Dostaliśmy Cebion i fenistil.
Na noc mamy podawać sinlac i cycuszka - może zacznie lepiej spać, bo ostatnio coraz wcześniej się wybudza na jedzonko.
Waga: 8900. Dziąsełka troszkę rozpulchnione (my nadal bezzębni).
 
reklama
Do góry