reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przedstawmy się

Jaką płeć chciałabyś mieć?

  • chłopczyka

    Głosów: 5 12,8%
  • dziewczynkę

    Głosów: 16 41,0%
  • obojętne

    Głosów: 18 46,2%

  • Wszystkich głosujących
    39
mnie jeszcze tu nie było.
Nazywam się Kasia, jestem ze Szczecina, mam 31 lat, z zawodu jestem, hmmm... robiłam dużo różnych rzeczy. Najczęściej byłam sekretarką, ale też managerem w kilku Szczecińskich klubach, pracowałam też jako manicurzystka i zajmowałam się przedłużaniem włosów, sprzedawałam maszyny przemysłowe, a teraz wróciłam do pracy ze studiów, czyli zegarmistrzostwa (choć jestem od 21 grudnia na zwolnieniu). To moja druga ciąża, pierwszą straciłam w lipcu 2011. Od lipca 2010 jestem mężatką (po raz drugi..., pierwszy mąż okazał się niedojrzałym baranem)
Ciąża bardzo zaplanowana, wyczekana.
Mąż wariat, znajomi mówią, że z nas dwojga to nic normalnego na bank się nie urodzi, będzie popierdzielone jak my :) Co do płci, to mi obojętne mąż oczywiście chciałby chłopca, żeby mieć z kim grać w kosza i squasha :)
 
reklama
Cześć :)
Mam na imię Justyna i jestem w 13 tygodniu ciąży. Mam 32 lata i 7-letniego syna Wojtka (hmm.. prawie 8-letniego). Synowi jeszcze nic nie powiedziałam, bo pewnie strasznie by mu się dłużyło, poza tym jeszcze się troszeczkę obawiam czy będzie wszystko dobrze, więc poczekam na brzuszek i wtedy sam się domyśli. Jestem od końca grudnia na L-4, więc pewnie będę tu częstym bywalcem.
 
Ostatnia edycja:
Cześć :)
Mam na imię Justyna i jestem w 13 tygodniu ciąży. Mam 32 lata i 7-letniego syna Wojtka (hmm.. prawie 8-letniego). Synowi jeszcze nic nie powiedziałam, bo pewnie strasznie by mu się dłużyło, poza tym jeszcze się troszeczkę obawiam czy będzie wszystko dobrze, więc poczekam na brzuszek i wtedy sam się domyśli. Jestem od końca grudnia na L-4, więc pewnie będę tu częstym bywalcem.
witaj :)
mamy dzieci prawie w tym samym wieku, to juz duzy chlopak :) powiedzcie mu sami, mysmy corce (8lat) wytlumaczyli ze czasem dzidzi moze przestac bic serduszko bo nie chce urosnac (jakby co tfu tfu i puk puk w niemalowane)
moja corcia czeka i marzy :) poza tym bedziecie mieli czas obrocic w razie czego reakcje, u nas na poczatku byla zazdrosc i pyatnia czy ja kochamy :)
 
Może się w końcu odważę. Na razie Mu tłumaczę, że jak będzie miał kiedyś braciszka albo siostrzyczkę, to dzidziuś będzie ze mną w pokoju spał, bo będzie potrzebował opieki, że nie może być zazdrosny, bo On zawsze będzie moim ukochanym syneczkiem.... On mówi, że wie i będzie mi pomagał, oby tylko mu się nie odwidziało :)
 
Może się w końcu odważę. Na razie Mu tłumaczę, że jak będzie miał kiedyś braciszka albo siostrzyczkę, to dzidziuś będzie ze mną w pokoju spał, bo będzie potrzebował opieki, że nie może być zazdrosny, bo On zawsze będzie moim ukochanym syneczkiem.... On mówi, że wie i będzie mi pomagał, oby tylko mu się nie odwidziało :)
no wlasnie my tez najpierw przygotowania, bo planowalismy ta ciaze, wiec juz jakis czas, kilka miesiecy mowilismy ze chcemy drugie dziecko, bo tak ja kochamy i chcemy miec drugie dziecko i zeby sama nie byla kiedys i ble ble ble.. wszystko bylo okey
i nagle bach... powiedzielismy i kilka dni potem zaczelo sie :) wiec bylo kilka tygodni tlumaczenia i w koncu udalo sie :) codziennie spokojnie odpowiadalismy ze kochamy, i ze nigdy to sie nie zmieni :) ach czyste jaja
mam wrazenie ze moje moji rodzice nic nie tlumaczyli, nagle pojawila sie siostra, nagle brat, nikt nie tlumaczyl itd.
 
Witam :)
Mam na imię Martyna i jestem w 9 tygodniu ciąży . Mieszkam w małej miejscowości niedaleko Tarnowskich Gór.
Będe młodą mamą bo w tym roku w czerwcu będę miała 19 lat . Kształcę się w kierunkach artystycznych - malarstwo i rysunek :)
Moja najwieksza pasja jest fotografia ! Więc jeśli któraś z Was mieszka niedaleko a chciala by jakąś sesje piszczie śmiało :)
 
Widzisz kruszki , ja jestem pełna obaw co to będzie... Jestem po rozwodzie. Mam nadzieję, że moje Dziecko nigdy, ale to nigdy nie poczuje się mniej kochane, " bo mamusia z nowym partnerem mają własnego dzidziusia", więc ja im jestem niepotrzebny... to jest straszne!
 
Witam :)
Mam na imię Martyna i jestem w 9 tygodniu ciąży . Mieszkam w małej miejscowości niedaleko Tarnowskich Gór.
Będe młodą mamą bo w tym roku w czerwcu będę miała 19 lat . Kształcę się w kierunkach artystycznych - malarstwo i rysunek :)
Moja najwieksza pasja jest fotografia ! Więc jeśli któraś z Was mieszka niedaleko a chciala by jakąś sesje piszczie śmiało :)

No to przynajmniej już nie jestem jedyną ledwo pełnoletnią sierpnióweczką;)
 
reklama
Do góry