reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Witajcie moje drogie, po dłuższej przerwie.

Gorsze dni jakby minęły, ale zdaję sobie sprawę, że nie da się tego nie przeżywać i nie wracać do tego co było. Chyba faktycznie, dopiero za jakieś 10 lat będzie łatwiej.
Tymczasem staram się jakoś sobie radzić, tłumaczyć, wierzyć...
Spędzamy z Marcinem sporo czasu wspólnie, zjawia się Haker - niby to przypadkiem, niby z jakimś interesem, zaraz potem dziewczyny z Ekipy aranżują spotkanko...więc ja wracam do żywych.
Bardzo chętnie spędzam czas poza domem, to jest, na wyjazdach, przynajmniej kilkudniowych - tam, zupełnie inaczej dysponuję czasem, otoczenie zaciekawia, nie wszystko kręci się wokól wspomnień....chociaż nie jest się w stanie im uciec.
I tak, ostatnio zwiedziłam Zakopane. Z kontuzjowaną nogą po zabiegu, doszlam na Morskie Oko aż 10 km w jedną stronę !!!, powrót niestety już na wozie z konikami :)
Było cudownie. Jedno tylko mnie poraziło - to, że tyle ludzi jeździ z tymi swoimi maluszkami na takie wyprawy. Nie wiem jak to jest ze zdrowym dzieckiem...ale wydaje się pięknie, móc tak pokazywać świat swoim dzieciom.
No to teraz, czekam na majówkę!!!
poniżej Zakopower :-)
trzymaj się:-:)-(będzie dobrze,z całego serca Ci życzę
 
reklama
Witajcie moje drogie, po dłuższej przerwie.

Gorsze dni jakby minęły, ale zdaję sobie sprawę, że nie da się tego nie przeżywać i nie wracać do tego co było. Chyba faktycznie, dopiero za jakieś 10 lat będzie łatwiej.
Tymczasem staram się jakoś sobie radzić, tłumaczyć, wierzyć...
Spędzamy z Marcinem sporo czasu wspólnie, zjawia się Haker - niby to przypadkiem, niby z jakimś interesem, zaraz potem dziewczyny z Ekipy aranżują spotkanko...więc ja wracam do żywych.
Bardzo chętnie spędzam czas poza domem, to jest, na wyjazdach, przynajmniej kilkudniowych - tam, zupełnie inaczej dysponuję czasem, otoczenie zaciekawia, nie wszystko kręci się wokól wspomnień....chociaż nie jest się w stanie im uciec.
I tak, ostatnio zwiedziłam Zakopane. Z kontuzjowaną nogą po zabiegu, doszlam na Morskie Oko aż 10 km w jedną stronę !!!, powrót niestety już na wozie z konikami :)
Było cudownie. Jedno tylko mnie poraziło - to, że tyle ludzi jeździ z tymi swoimi maluszkami na takie wyprawy. Nie wiem jak to jest ze zdrowym dzieckiem...ale wydaje się pięknie, móc tak pokazywać świat swoim dzieciom.
No to teraz, czekam na majówkę!!!
poniżej Zakopower :-)

Moniczko jak się cieszę że się odezwałaś !
Na pewno nauczysz kiedyś się żyć bez Majeczki wiem że to trudne ale z czasem będzie to możliwe życze Ci tego z całego serca!!!!!!:zawstydzona/y::tak:
Pozdrawiam Cie serdecznie kochana !!

Też mamy zamiar wyjechać na jesieni w góry tylko jak piszesz troche boję się z małą na taki wypad się zdecydować !


Miłego i spokojnego wieczoru Ci życzę !


Majeczko (*)
 
Witajcie moje drogie, po dłuższej przerwie.

Gorsze dni jakby minęły, ale zdaję sobie sprawę, że nie da się tego nie przeżywać i nie wracać do tego co było. Chyba faktycznie, dopiero za jakieś 10 lat będzie łatwiej.
Tymczasem staram się jakoś sobie radzić, tłumaczyć, wierzyć...
Spędzamy z Marcinem sporo czasu wspólnie, zjawia się Haker - niby to przypadkiem, niby z jakimś interesem, zaraz potem dziewczyny z Ekipy aranżują spotkanko...więc ja wracam do żywych.
Bardzo chętnie spędzam czas poza domem, to jest, na wyjazdach, przynajmniej kilkudniowych - tam, zupełnie inaczej dysponuję czasem, otoczenie zaciekawia, nie wszystko kręci się wokól wspomnień....chociaż nie jest się w stanie im uciec.
I tak, ostatnio zwiedziłam Zakopane. Z kontuzjowaną nogą po zabiegu, doszlam na Morskie Oko aż 10 km w jedną stronę !!!, powrót niestety już na wozie z konikami :)
Było cudownie. Jedno tylko mnie poraziło - to, że tyle ludzi jeździ z tymi swoimi maluszkami na takie wyprawy. Nie wiem jak to jest ze zdrowym dzieckiem...ale wydaje się pięknie, móc tak pokazywać świat swoim dzieciom.
No to teraz, czekam na majówkę!!!
poniżej Zakopower :-)

MONIA, KOCHANA WRESZCIE...SIE ODEZWAŁAŚ:tak:
JA WIEM ŻE NIE DA RADY NIE PRZEŻYWAĆ..I PEWNIE ZA 10 LAT BĘDZIE INACZEJ, TYLKO I PO PROSTU INACZEJ..ALE NAUCZYSZ SIĘ KOCHANA , ALBO INACZEJ OSWOISZ SIĘ Z TYM BÓLEM...JA JEDNAK MAM NADZIEJE ŻE WCZEŚNIEJ ...
MONIŚ PIĘKNE ZDJĘCIE:tak:CIESZĘ SIĘ OGROMNIE ŻE Z MARCINEM SPĘDZACIE DUUUŻO CZASU, ŻE ZJAWIŁ SIĘ HAKER, ŻE DZIEWCZYNY ZORGANIZOWAŁY SPOTKANKO:tak:A CO Z NOGA MIAŁAŚ ZE PO ZABIEGU???GRATULUJE WYPRAWY-WYCZYN NIE LADA!!!:tak:;-)
WIEM, WIERZE ŻE I TY BĘDZIESZ MIAŁA OKAZJE TAK POKAZYWAĆ ŚWIAT...:tak:
ŻYCZĘ WAM Z CAŁEGO SERDUCHA WSZYSTKIEGO NAJ,NAJ.. BY WASZE DZIEWCZYNKI ZAWSZE NAD WAMI CZUWAŁY...
 
Monika, ogromnie się cieszę, że napisałaś.
Głęboko wierzę w to, że i Ty kiedyś bedziesz mogła pokazać świat swoim dzieciom.
Mocno w to wierzę. Modlę się o to.

Pozdrawiam Cię serdecznie!!!!!


(*) Maju...
 
Kasiu, wiem, ze obiecałam Ci dziś namiar na lekarzy, ale dopiero jutro będę rozmawiała z koleżanką. U nas niestety infekcja. Mały się rozchorował, chyba z wrażenia po wizycie o kardiologa. A jak infekcja to zaraz 40 stopni : (
Pozdrawiam Wszystkich
I słońca jutro życzę!: )
Ilona
 
Jeden post Moniki i jaki ruch sie zrobił :szok::szok::szok::szok::szok:;-):-p:laugh2:
Dzień dobry w ten deszczowy poranek:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Moniko ja wierzę, że po czasie smutku przychodzi czas radości i życzę Wam tej
" podwójnej ":laugh2: radości , o której pisała Twoja mama:tak::laugh2::laugh2::laugh2:
Trzymajcie się cieplutko cały czas pamiętamy o Was:tak:
 
reklama
witam i ja...
u mnie na razie słonecznie ale chyba nie długo nacieszę się tą pogodą...

Moniu bardzo się cieszę że jesteś....myślę o Was każdego dnia...ściskam i pozdrawiam serdecznie...
p.s.wyglądacie ślicznie...

wszystkim E-cioteczkom miłego dnia życzę...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry