Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
jejku, i jeszcze ta zbieżność imion rodziców z naszymi (moim i mojego męża) :---(. Jak ja im współczuję, tym bardziej, że w mojej bliskiej rodzinie też była podobna tragedia. Mojego wujka córeczka zmarła po 3-ech miesiącach w szpitalu, a była to prawdopodobnie wina lekarzy, szpitala. Śliczna dziewczynka. Ona była długo wyczekiwanym dzieckiem, po 10 latach małżeństwa i 4-tym zapłodnieniu in-vitro.
Ach ten paskudny los..... Przepraszam, że to napisałam, ale od razu mi się to przypomniało, jak przeczytałam komunikat i musiałam to w końcu z siebie wyrzucić. A siedziało całkiem na dnie mojej pamięci, bo tam zepchnęłam to dawno temu... :--(
Ach ten paskudny los..... Przepraszam, że to napisałam, ale od razu mi się to przypomniało, jak przeczytałam komunikat i musiałam to w końcu z siebie wyrzucić. A siedziało całkiem na dnie mojej pamięci, bo tam zepchnęłam to dawno temu... :--(