Witajcie Kochane...Dziekuje Wam wszystkim za wszystkie
...Dopiero teraz usiadlam do komputera,Veronica po narkozie byla troche na "haju" przez cale popoludnie wiec musialam ja miec na oku...dopiero teraz zasnela...no wiec wyniki takie sobie,po ostatnim styczniowym echu na ktorym podobno ASD sie zmniejszylo mialam nadzieje na to ze juz prawie mamy z glowy ten problem ale niestety nie,nastapil blad w odczycie wynikow
dziurka ciagle duza (1 cm)...Prawdopodobnie juz sie samoistnie nie zamknie ...Za 6 mies kolejne badanie i ustalenie daty wstawienia zastawki
...Poza ASD mamy jeszcze problem z aorta,ktora malutka miala operowana w 3 tyg zycia( miala koarktacje aorty),praktycznie na calym odcinku przed lukiem aorty jest ona zwezona
na szczescie jeszcze jej wymiary mieszcza sie w dolnej normie i nie trzeba nic z tym w tej chwili robic, ale z tego co mi lekarze dzisiaj powiedzieli to balonikowanie aorty nas nie minie (bedzie zrobione wtedy co zastawka) a byc moze bedzie konieczna operacja...Boje sie ze lekarze znowu cos przedemna ukrywaja,bo plan tej operacjii juz jest
a ona "podobno" moze wcale nie byc konieczna...
...
DORIS trzymam kciuki za wyniki Calineczki...Mam nadzieje ze beda lepsze niz nasze
GABI usciski dla Ciebie i Twojej siostry,bede sie modlila o sily dla niej...
KUBYMAMO codziennie prosze o ulge w bolu dla Ciebie
Ide do lozeczka bo padam z nog...Pozdrawiam Was wszystkie i do jutra...
A tu moja niunia z misiem