reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mońcik, napisz co u Majuni o 16 na wizycie było! Jak sie ma maleństwo?
 
reklama
No nooo...Tomku - piękny wywód :) mnie też to pomoże w codziennej modlitwie, bo czasem się zastanawiam czy robię to właściwie?! Jak jeszcze mogę pomóc dziecku?

Wróciliśmy od dzieciaczków.
Maja of course uśpiona. Ale zerkam na monitor, a tam saturacja 90!...ucieszyłam się, ale i wstrzymałam ze zbytnią euforią, bo pamiętajmy, że ARDS a ta dodatkowa bakteria, to osobny temat z najskrajniej poważnych infekcji.
Pytam lekarza, czy na podstawie tej wyższej saturacji mogę wnioskować, że jest lepiej..??? A on cmoka, manewruje wolno głową, łapie wkońcu swieże wyniki gazometrii i mówi, że noo...wg tego papierka jest ciut lepiej. Ja mu na to, że to ciut jest przez nas wymodlone i wyproszone, a dla nas wszystkich tutaj...to piękna wiadomość na przeddni świąteczne, prawda?? Uśmiechnął się i podkreślił "ciut, ciut".

Podano małej Biseptol w całej obstawie, bo on jest najlepszy na tę bakterię carini. Minęły 2 godziny i brak reakcji alergicznej, z tego się cieszymy.

Słuchajcie...ja już czuję moc świąt, tyle dobra wokól nas się dzieje, i Ci wspaniali ludzie...aż chce się sprawiać dobre uczynki.
Justyna(mama Zosi) była wczoraj wrogo nastawiona do dzisiejszego dyzurnego lekarza (a z siostrami tez zadarła w obawie o dziecko) ...ale wieczorem, gdy mnie nie było, sięgnęła po moje Pismo Świete i otworzyła na przypadkowej stronie(zasada słowa Bożego)...a tam tekst typu...SZANUJ LEKARZY I JEGO ZESPÓŁ, BO JEST ON NARZEDZIEM W RĘKACH BOGA...itd itp...zamurowało ją...zmiekła i podarowała sobie komentarz, jaki chciała owemu lekarzowi wygłosić. I naprawdę nie było takiej potrzeby. Mnie powiedziala o tym dopiero po wizycie...he he he. Pan czuwa.

Będzie dobrze...
Chcialabym Wam wszystkim wypisać piękne życzenia świąteczne...dużo bym chciała przekazać, ale napiszę prosto : cieszcie się swoimi pociechami, choć są największymi łobuzami :), z miłością spogladajcie na swoje drugie połówki, szukajcie w ludziach najpierw dobra a nie zła..chwalcie Imię Pana...a wszystko inne się ułoży.
No i bezgranicznie jestem wdzięczna za wasze wsparcie, bez was....byłoby tysiąckroć ciężej - jak widać, nie wszystko w internecie jest wirytualne, uczucie ma niezwykłą moc.
:tak:
 
Mońcik, to "ciut ciut" jest wspaniałą nowiną. ierzę, żę co wizytę będzie lepiej, modlę się o to. I o to byście w te święta mogli się bawić z Mają. Bóg z Wami. A życzenia napisałaś piękne.
 
Mońcik nawet nie wiesz jak to "ciut, ciut" cieszy!!!! :-) :tak::-):tak::-):tak::-):tak::-) Oby tak dalej! Mam nadzieje ze po 20 bedzie jeszcze ciut lepiej, jutro jeszcze i jeszcze i z kazdym dniem to "ciut" będzie stawało się co raz większe aż Majcik całkiem wyzdrowieje :-):tak: Trzymaj się Majuniu :-)
 
jestem chociaz zaniedbuje swoje forum mam nadzieje ze moje kolezanko-przyjaciolki mi wybacza okres przedwiateczny i to ze wszyscy walczymy o Maje

Wpadlam na pomysl kochane mamy a moze by tak wyslac wprost do Maji nasze modlitwy Monika co ty na to jezeli uwazasz ze pomysl godny uwagi poprosze jakikolwiek adres dom szpital hotel cokolwiek gdzie ktos odbierze nasze modlitwy a kiedy Maja wyzdrowieje zobaczy ze nie tylko lekarze i rodzice walczyli o nia ale my rowniez

Zajrze tu jeszcze napewno :)
 
oczywiscie z tego wszystkiego zapomnialam dodac ze ogormnie sie ciesze z tego ciut ciut nawet gdyby bylo tylko jedno ciut to jest dla nas swiatelko w ciemnym tunelu :)
 
Oj Monisiu pięknie napisałaś i CHWAŁA PANU
Co do Pisma Świętego to też tak ostatnio mam - otwieram na obojętnie jakiej stronie i ciach:-) słowa pięknie skierowane do mnie na daną sytuację:tak:

Wracając jeszcze do modlitwy to ma ona największy oddźwięk jeśli jesteśmy po spowiedzi i po komuni Św. ;-)
 
Moniko ależ się cieszę, że z Mają ciut, ciut lepiej. Zawsze to kroczek do przodu.
Widać po Twoim poście, że promieniejesz radością, cieszę się.
 
reklama
Ale się cieszę!! :)))))....takie ciut ciut to tylko i wyłącznie zapowiedzi lepszego stanu Mai...i z każdym dniem będzie lepiej...a nawet kiedy lekarz na OIOM-ie mówi ciut...to znaczy chyba zawsze coś więcej-tylko oni już tam tak mają ;)
Jeśli chodzi o to co napisałaś o Justynie i te słowa że lekarze są narzędziem w rękach Boga- ja codziennie modlę sie równiez o to żeby Bóg dobrze nimi kierował, "podpowiadał" im jakie leki mają wybierac, jak działać.
haker dziękuję za wskazówki...i ucieszyłam się czytając że właśnie po spowiedzi i komuni Św. modlitwy mają taki duży oddźwięk...bo w dzień kiedy odprawiana była msza za Maję..cały kościół był wypełniony ludźmi świeżo po spowiedzi...i Komuni (łącznie ze mną)...to chyba dobry znak :))) Czy Ty jesteś moze księdzem??? :)

Ahh...czuję że będzie lepiej...Maja nas przecież cały czas zaskakuje....dzielna mała bohaterka :)

Monika...śliczne życzenia....dziękuję...:) Ja złożę Ci w Wigilię :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry