M
MariaOla
Gość
Wogóle cały system służby zdrowia jest do bani, kompletnie źle obmyslany.
Ja choruję, jak już to tylko raz w roku, najczęściej pod koniec roku i niestety nie mogę pojść do lekarza, bo brak jest limitów, które wykorzystały, jakieś znudzone domowymi pieleszami mohery Składki płacimy dość duże, jedne z największych w europie, ale niestety spora część tych pieniędzy jest przeżerana przez zbutwiały system. Zamiast realnego wzrostu wydatków na LECZENIE obserwujemy nowe piękne budynki ZUSu, czy NFZtu, spore odprawy dla najwyżej posadzonych. Rozbicie na Kasy chorych też nie jest dobrym wyjściem, bo mamy okręgi o niższych dochodach i społeczeństwa bogatsze (np. Wawka).
NIe jestem specjalistą, ale ktoś w końcu powinien zrobić z tym porządek.
Nie może być tak, by przewlekle chorzy, albo osoby wymagające długotrwałego i kosztownego leczenia pozostawić samym sobie. Taka sytuacja to dramat dla całej rodziny, a tu zamiast wspierać chorego to trzeba ganiać i wręcz żebrać o każdy grosz. A co z ludźmi, którzy nie mają takiej siły przebicia, jak np. Mońcik .....
Strach, poporostu strach mysleć.....
Ja choruję, jak już to tylko raz w roku, najczęściej pod koniec roku i niestety nie mogę pojść do lekarza, bo brak jest limitów, które wykorzystały, jakieś znudzone domowymi pieleszami mohery Składki płacimy dość duże, jedne z największych w europie, ale niestety spora część tych pieniędzy jest przeżerana przez zbutwiały system. Zamiast realnego wzrostu wydatków na LECZENIE obserwujemy nowe piękne budynki ZUSu, czy NFZtu, spore odprawy dla najwyżej posadzonych. Rozbicie na Kasy chorych też nie jest dobrym wyjściem, bo mamy okręgi o niższych dochodach i społeczeństwa bogatsze (np. Wawka).
NIe jestem specjalistą, ale ktoś w końcu powinien zrobić z tym porządek.
Nie może być tak, by przewlekle chorzy, albo osoby wymagające długotrwałego i kosztownego leczenia pozostawić samym sobie. Taka sytuacja to dramat dla całej rodziny, a tu zamiast wspierać chorego to trzeba ganiać i wręcz żebrać o każdy grosz. A co z ludźmi, którzy nie mają takiej siły przebicia, jak np. Mońcik .....
Strach, poporostu strach mysleć.....
Majeczko, kochane słoneczko,
pokaż na co cię stać, walcz dzielnie,
a niebawem ujrzysz najpiękniejszy uśmiech na świecie
- uśmiech swojej kachanej mamy.
pokaż na co cię stać, walcz dzielnie,
a niebawem ujrzysz najpiękniejszy uśmiech na świecie
- uśmiech swojej kachanej mamy.