- Status
reklama
M
Melanie
Gość
musze Wam napisac...Cześć dziewczyny.
Tutaj pogoda w kratkę, ale lepsza od typowo angielskiej. Wciąż spędzam czas bardzo aktywnie i sporo jeszcze mamy w planach.
Walijczycy mają swoją odrębną gwarę, akcent, więc mam ubaw kiedy ktoś puka do drzwi a wujostwo w pracy. Naszczęście udaje sie nam dogadać, ale angielski ze szkoły to zupełnie inna sprawa. Jeśli powiesz tutaj cosik bez gęgającego akcentu, to cię Brytyjczyk nie zrozumie tym bardziej Walijczyk. Między nimi też są spory, jak u nas między gorolami a hanysami. Trzeba wyrażnie podkreślić, że Walia jest piękniejsza, a jej mieszkańcy milsi i sympatyczniejsi od Brytyjczyków he he.
Tutejsze Pub-y są obskurne, staromodne, jaby z innej epoki. Sklepy i wystawy tez przestarzałe, a na nich zakurzone starocie do sprzedaży(nie mowie o marketach). Ludzie ubierają się w co popadnie i nikt nie zwraca na to uwagi. W domach zagracają wszystkie pomieszczenia jakimiś bibelotami, figurkami swiecznikami itp - dosłownie jak w programie na TVN Style - Anhija sprzata czy jakoś tak
Tempo pracy tych ludzi jest śmiechu warte. Z niczym sie nie spieszą, wszystko odkładają na tommorow! Luz blues he he.
Najlepsze jest to, że o nas Polakach myślą jak o biedocie, skoro tu przjezdzamy za pracą. A przecież, gdyby zobaczyli nasze mieszkania, nawet te w bloku, to by szczęk im opadły. Nasze domki jednorodzinne to wille w porówaniu do ich chałpek, o reszcie nie wspomnę. Tak jest przynajmniej w Walii.
Ale fajnie jest zobaczyć, jak różnie ludzie żyją. Te sklepiki i reszta tworzą mimo wszystko jakąś całość i kulturowy klimat.
Pozdrawiam Was ciepło, do usłyszonka znowu.
mieszkalam ponad rok w UK
na poludniowym wybrzezu w wypoczynkowej miejscowosci Portsmouth
i podpisuje sie obiema rękami pod tym co napisala Moncik
taka jest Anglia
(ale i tak troszke za nią tęsknie )
Pozdrawiam serdecznie
MAGDA :-)
riefenstahl
Aktywna w BB
Mońcik, Melanie a jaka jest mentalność ludzi? Dawali/dają Wam odczuć, że jesteście te "gorsze"?
Oglądając na TVN Style "Zaklinaczy Wnętrz" zawsze mnie wprawiają w osłupienie te angielskie mikro wnętrza z bardzo niskimi sufitami
Hm... tak mi sie przypomniało, znajomy pojechał do Francji (kilka lat temu) na zamek ("rycerz"), hehe pewna "wykształcona" Francuzka zaprosiła go do domu i zaczęła pokazywać różne przedmioty, m.in. magnetowid, ale jak pokazała mu pomidora i zaczęła objaśniać co to i do czego służy, to chłopak nie wytrzymał, grzecznie acz stanowczo wyjaśnił, że magnetowid to zaden rarytas w Polsce bo każdy ma, no i opowiedział jak się żyje w naszym kraju. Kobita była w ciężkim szoku, bo chyba spodziewała się u nas białych niedźwiedzi na ulicach
Nieźle, co? 
Oglądając na TVN Style "Zaklinaczy Wnętrz" zawsze mnie wprawiają w osłupienie te angielskie mikro wnętrza z bardzo niskimi sufitami
Hm... tak mi sie przypomniało, znajomy pojechał do Francji (kilka lat temu) na zamek ("rycerz"), hehe pewna "wykształcona" Francuzka zaprosiła go do domu i zaczęła pokazywać różne przedmioty, m.in. magnetowid, ale jak pokazała mu pomidora i zaczęła objaśniać co to i do czego służy, to chłopak nie wytrzymał, grzecznie acz stanowczo wyjaśnił, że magnetowid to zaden rarytas w Polsce bo każdy ma, no i opowiedział jak się żyje w naszym kraju. Kobita była w ciężkim szoku, bo chyba spodziewała się u nas białych niedźwiedzi na ulicach
Nieźle, co?
T
tynka
Gość
Niestety na wiele opinii pracują nasi "rodacy " miałam okazję zobaczyć takich kolesi siedzącymi z butelkami piwa przed barem i obciachowo się zachowujących normalnie porażka..........no a jak wiadomo łatwiej sobie wyrobić opinie na podstawie takich zachowań bo rzucają sie w oczy 
A to co mnie zdziwiło w Londynie to średnia wieku w Pubach
jakieś takie 70 lat 
a jak wjechała taka babcia na wózku inwalidzkim zamówiła obiadek a potem szklankę piwa to już w ogóle kopara mi opadła 
.......wiecie przyzwyczajenie, że nasi emeryci siedzą w domu i liczą każdy grosz :-(
ooooooo albo sprzedają kurze skrzydełka bez skórki.........ze skórką tylko na specjalne zamówienie i jeszcze się dziwią ..........
A i tak hitem jest umieszczanie rur kanalizacyjnych na zewnątrz elewacji bez żadnego ocieplenia .............. normalnie -10 i klęska żywiołowa ;-)
normalnie porażka..........no a jak wiadomo łatwiej sobie wyrobić opinie na podstawie takich zachowań bo rzucają sie w oczy A to co mnie zdziwiło w Londynie to średnia wieku w Pubach
jakieś takie 70 lat a jak wjechała taka babcia na wózku inwalidzkim zamówiła obiadek a potem szklankę piwa to już w ogóle kopara mi opadła .......wiecie przyzwyczajenie, że nasi emeryci siedzą w domu i liczą każdy grosz :-(ooooooo albo sprzedają kurze skrzydełka bez skórki
.........ze skórką tylko na specjalne zamówienie i jeszcze się dziwią ..........A i tak hitem jest umieszczanie rur kanalizacyjnych na zewnątrz elewacji bez żadnego ocieplenia .............. normalnie -10 i klęska żywiołowa ;-)
riefenstahl
Aktywna w BB
A i tak hitem jest umieszczanie rur kanalizacyjnych na zewnątrz elewacji bez żadnego ocieplenia .............. normalnie -10 i klęska żywiołowa ;-)
Hihi, dobre, a czy nadal spotyka się automaty na monety na ciepłą wodę?
tak to jest..nasz kraj uważaja za zaścianek,,,a co u nich nie widzą....;-)
Monis jak tam podbój Walii???;-)Na pewno najładniejsza małolatka w okolicy jesteś:-);-)Pozdrawiam Cie serdecznie i buziam mocno.Mam szczerą nadzieję że pogodny nastrój Ci dopisuje kochana..zasługujesz na to jak nikt...
Majeczko..Skarbie..dzięki Tobie to wszystko...pamiętmy jak zawsze...
Monis jak tam podbój Walii???
;-)Na pewno najładniejsza małolatka w okolicy jesteś:-);-)Pozdrawiam Cie serdecznie i buziam mocno.Mam szczerą nadzieję że pogodny nastrój Ci dopisuje kochana..zasługujesz na to jak nikt...Majeczko..Skarbie..dzięki Tobie to wszystko...pamiętmy jak zawsze...
madzia8310
Fanka BB :)
Ojej...czytam o tej Anglii i nie mogę uwierzyć...eheh. Ta nasza podróż tam będzie pełna niespodzianek coś czuję....hhihihih
Monisiu jak tam? Dobrze się bawisz? Jaka pogoda? U nas wreszcie się wypogadza uff....bo juz miałam dosyć tej deszczowej aury....
My w poniedziałek najprawdopodobniej idziemy Filipa szczepić na Meningokoki...cały czas nam coś przeszkadzało...
Buziaki dla was kochane ...i pozdrowienia dla Natalki- mojej kuzynki cichej podglądaczki naszego wątku ;-)
Życzę udanego dnia....
Monisiu jak tam? Dobrze się bawisz? Jaka pogoda? U nas wreszcie się wypogadza uff....bo juz miałam dosyć tej deszczowej aury....
My w poniedziałek najprawdopodobniej idziemy Filipa szczepić na Meningokoki...cały czas nam coś przeszkadzało...
Buziaki dla was kochane ...i pozdrowienia dla Natalki- mojej kuzynki cichej podglądaczki naszego wątku ;-)
Życzę udanego dnia....
reklama
- Status
