reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
witam i ja...

Testy zdałam :-):-):-)
Tylko zaraz po nich dowiedziałam sie ze u mojej mamy wykryto komórki rakowe...:-( strasznie nas ta wiadomość dobiła...oj bardzo!!!
Dziś była w Poznaniu na rozmowie z lekarzem...narazie rozmawiałam z nią tylko telefonicznie ale mówi że nie jest tak źle...że w środę ma jechać na badania. Ufam że mimo wszystko jakoś sie ułoży.....i ze po dokładnych badaniach powiedzą że to nie rak!!!!
Madziu gratuluję zdanych testów:tak:
bardzo Ci współczuję z powodu Mamy...wiem co czujesz bo kilka lat temu przechodziłam przez to samo...

jestem , żyję dojechałam :-);-)
super...

W święta organizuję imprezę rodzinną na około 20 osób i nie wiem, czy nie porywam się z motyką na słońce...:baffled:
z pomocą Męża na pewno dasz radę:tak:...
trzymaj się bo pogoda niestety nie sprzyja:-(...


u mnie pogoda też pozostawia wiele do życzenia...pochmurno i buro...a zdawało się że wiosna już tuż tuż:baffled:...coraz mniej wierzę że w Święta zaświeci dla nas słonko:-(...
pozdrawiam i miłego dnia e-cioteczki
 
reklama
Witam i ja u mnie pogoda w kratkę raz słońce..........raz wiatrzycho okropne !!
Ale witam się pogodnie i słonecznie kochane cioteczki!!!!!
Mamo Kuby na pewno dasz radę z imprezką wierzę w Ciebie jak ja lubię takie rodzinne spotkania ..........ach az sie rozmarzyłam

Moniczko a jak po wizycie w Gryfinie !?

Doris całuski dla Dziewczynek!

Ja pamiętam pszczółko (*)...................

Miłego dnia wszystkim zyczę!!!!!!!!
 
Dzień dobry cioteczki :)
Gryfino zwiedziłam, spotkanie na żywo...niesamowite!
A teraz, teraz już spowrotem Szcz-in i balanga z Calineczką, bo reszta towarzystwa wybyła z domu - dajemy sobie radę.
Poproszę już o wiosnę :tak:
 
A to bardzo się cieszę Moniczko że wizyta się udała!!;-):-)

A z Calineczką dasz rade kochana to złote dziecko !
Tak więc miłej balangi dziewczynki oj na pewno jest super znając zdolności naszej Weronisi!!!:-D:-D
Całuski dla was kochani !!!!:happy2:
 
cieszę się że wizyta w Gryfinie się udała...
ooo...to teraz sobie pobalujesz Moniu troszeczkę:-D...
ściskam Cię bardzo mocno...ucałuj Calineczkę...

i ja też proszę już o wiosnę...
 
I MNIE MIŁO, ŻE WIZYTA W REALU SIĘ UDAŁA:tak:
DOBREJ ZABAWY WAM ŻYCZĘ....:-D
JAK COŚ...RESZTA RODZINKI WRÓCI....TO ZAPRASZAM DO MNIE KOCHANA, CO BYŚ SIĘ NIE NUDZIŁA:tak:, DOMIŚ Z CHĘCIĄ ZABALANGOWAŁ BY Z E-CIOTECZKĄ:-D:tak:
SERIO:) JEŚLI MASZ KOCHANA OCHOTE NA KAWKE I CIACHO, ZAPRASZAM DO NAS!
 
Ja też zyczę spokojnej nocki !!!
Kolorowych i ślicznych snów!
Do Jutra dziewczyny pa pa buziaczki!!!!!
 
Witam serdecznie po przerwie... trochę cienko u mnie z czasem na BB, Maks ma zapalenie ucha, męża nie ma, ja mam pracę do zrobienia.... achhhhh ciężko ciężko!
Najbardziej szkoda mi cierpiącego maluszka, na szczęście leki pomagają ale i tak czuje potrzebę uwieszania się na mnie najlepiej non stop.... no najwazniejsze żeby biedaczek nie płakał i żeby go nie bolało. Ma też brzydkie gardło.
Lekarka mówi, żebym go nie całowała bo się zarażę. Przepraszam bardzo jak ja mam nie całować chorego dzieciaczka, który sam prosi o buziaka :sorry: Nie ma takiej opcji!
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry