TRZYMAM KCIUKI BY BYŁO JESZCZE LEPIEJ...CO DO TEGO ŁAMANIA...PRZECIEŻ NA SIŁE JEJ NIE ZŁAMIESZ, MYŚLĘ ŻE WSZYTKO SAMO SIE POTOCZY...A JEŚLI NIE ZŁAMIE I DOPIERO JĄ OPERUJA W 2010 TO JEST ŹLE?? LEKARZE WOLĄ PRĘDZEJ??POZDRAWIAM I BUZIAKI DLA CORCIJestem.
W końcu Mościk mnie dopuścił do kompa –a działeczka czeka.
Pobyt w Poznaniu miną szybko, bo trzeba było długo czekać na wizytę pojechaliśmy na umówioną godzinę do ortopedy (prywatna wizyta) a tu okazuje się, że jest 3 godz. opóźnienie szok tyle trzeba było siedzieć z Weroniką w Klinice, ale jakoś przetrwałyśmy to.
Do endokrynologa też czekaliśmy, ale tylko ponad godz. tam dowiedzieliśmy się, że z Weroniką nie jest tak źle jak podejrzewają pediatrzy mimo złamań w okresie prenatalnym wykluczył ten najgorszy typ. No i powiedział ze ma ładny kształt główki mimo tej choroby i klatka piersiowa też nie jest mocno zdeformowana.
A u ortopedy –operacja nóżek tyle tylko, że trzeba czekać do momentu aż się złamie nóżka no i chyba to czekanie jest najgorsze, bo nie da się ukryć nie chcę żeby się łamała a teraz by musiała się złamać żeby dopuścić ją do szybszej operacji, bo inaczej to termin mamy na początku 2010r. Podejrzewam ze teraz jak na złość Weronika się nie złamie mówi się trudno ja jej nóżki nie złamie.
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Mońcik,przytulam Cię mocno...Kochana tak bym chciała Ci ulżyć jakoś.Cały czas myślałam,jak sobie radzisz,szczególnie teraz,kiedy ten kryzys Zosi...
Modlimy się za Was,a Majeczki nigdy,nigdy nie zapomnimy !!! Ona wiedziala,że ją bardzo kochasz...
Buziaki.Pa.
Modlimy się za Was,a Majeczki nigdy,nigdy nie zapomnimy !!! Ona wiedziala,że ją bardzo kochasz...
Buziaki.Pa.
tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
Moniczko ... tulę Cię mocno kochana ...
madzia8310
Fanka BB :)
Babciu Mai......jest Pani cudowną kobietą!
Tak mi przykro że was to wszystko spotkało...... ((
Przytulam.....
Tak mi przykro że was to wszystko spotkało...... ((
Przytulam.....
S
szalona mama
Gość
Moniś, ściskam Cię i nie smutaj się, robisz tyle dobrego
Doris, cieszę się że z Calineczką nie jest tak źle jak podejrzewali lekarze no i jest nadzieja, że będzie lepiej. Całuski dla Weroniczki!
Doris, cieszę się że z Calineczką nie jest tak źle jak podejrzewali lekarze no i jest nadzieja, że będzie lepiej. Całuski dla Weroniczki!
A ta pogoda to chyba od Was przeszła do nas... Bo tak od zachodu chmury ciągną...
P.S. Kate, mamy w Świdnicy kuzynkę!!! Kuzynkę mojego Męża, może kiedyś uda nam się spotkać!!! :-);-)
ZAPRASZAM
jeszcze się okaże, że my rodzina;-)
a pogoda się zepsuła i biegłam dziś do domu ze śpiącą Natalką w wózku w ulewie, ufff
Moniczko...
ja moooocno przytulam i wspieram Cię cieplutkimi myślami
nic więcej zrobić nie moge... a tak bardzo bym chciała
ja po prostu wyję z bólu i rozpaczy......
a jak Ty to wszystko przeżywasz? nawet nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić...
........................................................
ale działamy...
pamięci Majeczki (*) naszej kochanej
ja moooocno przytulam i wspieram Cię cieplutkimi myślami
nic więcej zrobić nie moge... a tak bardzo bym chciała
ja po prostu wyję z bólu i rozpaczy......
a jak Ty to wszystko przeżywasz? nawet nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić...
........................................................
ale działamy...
pamięci Majeczki (*) naszej kochanej
blond
mama dwoch urwiskow
moncik trzymaj sie
reklama
monika3
Mama Amelki i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 7 463
Babciu Mai......jest Pani cudowną kobietą!
Dokładnie tak samo pomyślałam....
Doris...jaki los jest przewrotny !!! Życzę Wam żeby wszystko poukładało się jak najlepiej dla Calineczki
Monia...myślę o Was, o waszych Aniołkach....
A wszystkie e-ciocie serdecznie pozdrawiam i ślę buziaczki :-):-):-)
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: