reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mońcik, słonko kochane, brzuszek rośnie i to bardzo, na razie nie wiadomo kto tam się kryje, ale powinno się to wkrótce okazać.
Staram się czerpać siłę ze wszystkich postów zamieszczanych na Majeczkowym wątku, aby wiedzieć że zawsze trzeba być silnym, wierzyć i sobie radzić w każdej sytuacji... ale i tak zawsze płaczę czytając Twoje posty!!
Ach jak ja bym chciała Cię przytulić!
 
reklama
Olu, jeśli czujesz dokładnie to co piszesz - to prawie jakbyśmy się przytulały. Wzbudzamy podobne emocje, piszesz o sile i nadziei...rozumiemy się :) Będzie dobrze, jeszcze nie jedno przed nami, ale...!
Fajnie, że brzusio do przodu, już nie tak dużo zostało mu czasu, w sam raz na piękną wiosnę, ach...cieszę się razem z Tobą :)

Dodaje pytanie - to bedzie Majowe dziecko?
 
Moniu tak bardzo cieszę się że do nas zaglądasz...brak mi słów aby powiedzieć jaka jesteś wspaniała, cudowna, niesamowita ... podziwiam Cię... staram się spojrzeć na to wszystko tak ja Ty na to patrzysz,ale..no właśnie jest małe ale..pogubiłam się troszkę ale dzięki Majeczce(*) odnalazłam właściwą drogę...i mimo że jestem jeszcze na jej końcu wierzę że uda mi się..
pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i ściskam...

Maju(*)...tak bardzo Ciebie brak
 
Moniczko, dzięki Tobie, dzięki Wam postanowiłam patrzeć w życiu na to co ważne, cieszyć się tym co jest, a nie dążyć za wszelką cenę i z wywieszonym językiem do jakichś wydumanych i niepotrzebnych rzeczy. Różnie to w praktyce wychodzi ;-) ale się nie poddam! Dziękuję Ci za to!

Każdego dnia jesteście w moich myślach i zawsze już będziecie, i życzę Wam jak najwięcej spokoju oraz przewagi słońca nad pochmurną aurą - wiem że całkiem słonecznie jeszcze nie będzie, ale promyczki niech pojawiają się każdego dnia!

Mońcik, tak to będzie majowy brzdąc - urodzi się około połowy miesiąca, może w urodziny tatusia (13 maja) lub na pamiątkę w 15 maja w imieniny babci Zosi (mojej teściowej, która odeszła dokładnie tego dnia co Majeczka).
Jeszcze raz pozdrawiam i lecę, bo się rozkleiłam ze wzruszenia.... Dobranoc!!!
 
Majowy brzdąc...pewnie nie będę oryginalna, ale ja zawsze zachwycałam się Majem achh...no i wszystko jasne...Majeczko :)
A Ty Oleńko nie płacz za wiele, mimo iż hormony pracują na łzy przy każdej okazji - będzie dobrze.
 
Ech, Mońcik.... zamiast przyjść popłakać, to jeszcze nas pocieszasz i nawracasz. Doprawdy silna musi być Twa Wiara....

A ja chciałabym zapytać jak wyniki sekcji? Wyjaśniło się cokolwiek??

Kochana Majeczko, ja i tak płaczę, ale dzieki Tobie coraz częściej pomagam potrzebującym dzieciaczkom. Nie potrafię przejść obok nie dorzucajac choćby złotówki od siebie. Dziękuję Ci za to! :-)
 
Mońcik kochana ... jesteś niesamowita ... przytulam cieplutko :)

Twoje posty pomagają rozumieć ... i spoglądać z wiarą i ufnością na życie. To cudowny i niepowtarzalny dar :)

... i oczywiście witam serdecznie Babcię Majuni, a zarazem mamę tak wspaniałego człowieka, jakim jest Monia :tak:
 
Wyniki sekcji - wciąż na nie czekamy, do miesiąca czasu. Wiemy tylko, że wszystko co zostało skorygowane na serduszku, przyjęło się, zagoiło, nie zwężyło,zrosło idealnie wręcz. Korekta, sama w sobie nie była przyczyną. Można więc sądzić, że to jakieś powikłanie...ale nie będę snuć domysłów, wolę poczekać na konkretne wyniki.

A teraz już mówię dobranoc.
 
Oj Mońcik twoja wiara jest wielka ja bym chyba nie umiała!!!!:-:)zawstydzona/y:
Jesteś niezwykłą osobą!!!Podziwiam Cię!!!:tak:

Mimo wielkiej straty potrafisz odszukać w tym sens.......................buuuuuuuuuuu
Jestem z tobą cały czas i Marcinem!
(*) Majeczko opiekuj sie z (*)Oliwia tam z góry rodzicami!!!!


(*)Majeczko strasznie tesknie!!!:zawstydzona/y::-(
 
reklama
Mońcik, miałam dzisiaj nie pisać już, iść spać ale jak Ty jesteś to mi od razu lepiej :tak:
Wiem jedno, Wasza historia spowodowała, że zastanowiłam się nad wieloma sprawami i zrozumiałam, że nie warto tracić czasu na błahostki, nie warto się denerwować o byle co a szczególnie na dziecko.

Jestem tu zawsze z Wami, choć często nie wiem co pisać, czytam i jestem...
Pozdrawiam Was MM bardzo bardzo serdecznie, Was e-cioteczki i Babcię Majeczki oczywiście :tak:
Spokojnej nocy!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry