proszę pomóżcie Mai!!!

[kachasek]

Weroniczko!!!! Życzę Ci zdrówka, zdrówka, zdrówka oraz radosnych dni i beztroskiego dzieciństwa

Idzie misio, idzie słonik,
idzie lalka no i konik,
wszyscy razem z balonami,
z najlepszymi życzeniami,
bo to dzień radosny wielce,

masz już jeden roczek więcej ​

i ja dokładam się do życzeń
Weroniczko życzę Ci wszystkiego co najlepsze w życiu, przede wszystkim zdrowia!!!

Mońcik płacz... jeśli tylko czujesz taką potrzebę, płacz... łzy pomagają... trzymaj się kochana i niech Bóg będzie z Tobą, a Ty z Nim w każdej sekundzie

Zosiu kochanie walcz, Justynko modlę się o Was

 

[magdulenka]

Moniko nie wiem co mam Ci napisać żadne słowa i tak nie ulżą w waszym cierpieniu Pisałaś żebyśmy nie przestawali sie modlic nie przestaniemy na pewno możesz na nas liczyć.
modlimy się za was ża ukojenie waszego bólu i za waszą córeczkę Majeczke!!!
Ja nie znałam waszej historii dopiero znam ją od nie całego miesiąca Ale Majeczka bardzo mocno utkwiła w moje życie i na zawsze w nim zostanie .Modlę się za nią cały czas!!!!!!!!!
A jeśli chodzi o twój ból który rozwala ci serce i każdy milimetr ciała to w ogóle Ci się nie dziwie i płacz kochana to pomaga .Lepiej wylać żal,smutek niż tkwić go w sobie bo to jest gorsze.
My mocno przeżywamy i płaczemy razem z Tobą!!!!!!
Nie umiem nawet sobie wyobrazić tego bólu który wy przeżywacie z Marcinem.
Ale mogę Ci powiedzieć tylko jedno czego jestem na 1000% pewna że,ten ból cierpienie i tęsknota zostanie i to bardzo szybko wynagrodzona!!!!!!!!!!!

ps. Zosieńko biedna perełko walcz kochana nie poddawaj się.Modlę się o Ciebie i twoich rodziców.Kochani badzcie dzielni.


(*)(*)(*)Majeczko pszczółko Nasza!!!!! Jesteś bohaterką wielką!!!

 

[Noukie]

Ach życie, niepojęte dla mnie......

Moniko nawet sam Pan Jezus zapłakał nad śmiercią swego przyjaciela Łazarza.


Ja mocno wierzę w Boga szanuję jego wolę i zawsze będę szanowała mimo przeciwności losu, które napotykam na swojej drodze ale nie rozumiem czemu Pan Bóg o tak wielkim miłosierdziu pozwala na to że cierpia takie maluszki, czy Go serce nie boli jak wie co one musza przechodzić, przeciez one niczym nie zawiniły...

 

[madzia8310]

Moniś płacz ile trzeba.....to nie jest oznaka słabosci....ja płacze razem z Tobą kochana....(((((

Jeśli chodzi o wieniec: wstępnie zamówiłam...będzie na podkładzie w kształcie serca(takim z pustym środkiem, nie pełnym)...z białych róż, dużo zielonego...w srodku delikatnie(żeby nie było za ciężko) będą delikatne różowe różyczki, i takie białe delikatniutkie kwiatki...Jeśli chodzi o szarfę...atłasowa byłaby za gruba na ten wieniec...więc będzie ta normalna...pani florystka mówi ze nawet myslałaby o tiulowej ale na takiej nie można by nic napisć .....kiedy wybierałam ten wieniec....miałam "kluchę w gardle"...jak powiedziałam pani dla kogo i że ma byc wyjątkowy, delikatny i najpiękniejszy jaki może zrobić ....miała łzy w oczach...ahh...ciężko mi było!!!

Jeśli chodzi o pieniążki....to mamy 1610,50 gr....na chwilę obecą....być moze jeszcze jakieś przelwy dojdą to wam jutro powiem. Mam przelewy od 72(!!!) osób...plus jeszcze ja i moja siostra.
Poprosiłam o wydruk....jednak mam podane tylko nazwiska, niektóre długie nawet tylko w części. Pani nie wydrukowala mi tytułów wpłat...wiec na dzień dzisiejszy nie mogę wam wysłać maila z potwierdzeniem o otrzymaniu przelewu, ale obiecuję ze jak przyjdzie mi listownie wyciąg z banku to każdemu z osobna napiszę i podziękują. Bo tam powiny być takie informacje. Ale mozecie mi wierzyć że nie zginie ani jeden grosz od was!
Aha...cenę wieńca będę znała jak na spokojnie pani sobie wyliczy. Moze jutro?....
I co myslicie o tym wieńcu...dobrze wybrałam???? Bardzo bym chciala żeby sie Majcikowi podobalo....ahhhhhhhhhhhh ((

 

[madzia8310]

Weroniczko .......wszystkiego dobrego dziecinko....dużo zdrówka i uśmiechu....
Niech spełniają się Twoje marzenia, a każdy dzień jest tym najpiękniejszym!
Buziaczki królewno!!!!!

 

[Melanie]

Madziu dobrze wybralas
od serca...
i takie własnie miały być te kwiatki....

 

[Noukie]

No pewnie Madziu, masz naprawde kochane serduszko, wiadomo kiedy ostatnie pożegnanie?

Chcialłabym wtedy iść na spacer z Quintusiem w najpiekniejsze miejsce u mnie w mieście, taki dziki park z łabędziami i modlić się razem z Wami za naszego aniołka.

 

[tynka]

Madzia na pewno dobrze wybralas pogodzilas wszystkie propozycje
moim zdaniem nie powinnas sobie zawrac glowy potwerdzeniami przelewu.gdyby bylo cos nie tak pieniazki wrocilyby na nasze konta ......chyba ............

 

[NikaMD]

Madziu super się spisałaś ;-)

Ach Maju
[*]

 

[Priscilla]

Madzia, na pewno dobrze wybralas
Pieniazkow sporo sie udalo zebrac i jeszcze na pewno dojda (ja zrobilam przelew dopiero dzis rano ).
A moze reszte co zostanie Moncik dolozy za jakis czas do jakiejs plyty czy pomniczka (nie wiem co beda robic) dla Majeczki - no chyba ze juz cos maja...
Zreszta to juz wylacznie ich decyzja...