Gdzie Idziesz Dziecinko?
Gdzie idziesz Dziecinko?
Na polanę pełną pachnących ziół?
Wykąpać się z radością wśród rosy zielonych traw?
Może pościgasz się radośnie z promieniami porannego słońca?
A może potańczysz z kolorowymi ptakami,
co dziecięcą znają mowę?
Gdzie idziesz Dziecinko?
Odwiedzić młodego niedźwiadka
co drzema pod starym dębem?
A może do smukłej sarenki
co hasa po lesie?
A może pośpiewasz sobie z nimfą
co skradła wiele młodzieńczych serc?
Gdzie idziesz Dziecinko?
Może położysz się na miękkim mchu
i wpatrując się w błękitne niebo
poszukasz
w chmurach
twarzy
ukochanej matki?
A może...
O!
Zobacz!
Tam wysoko, w górze
to Feniks - ognisty ptak wieczności!
Uśmiechnij się więc szeroko
i krzyknij ile sił,
jak bardzo szczęśliwa byłaś
i jesteś,
jak bardzo kochałaś
i kochasz,
jak wielka jest twoja
wdzięczność,
za każdą chwilę spędzoną razem,
za dar życia i niezłomną walkę,
za miłość i troskę której nigdy nie żałowano.
On zaniesie twą myśl do rodziców by pokonała cień ich nocy,
bo przecież nie chcesz aby się smucili,
bo przecież już nie boli...
a powietrze
ma przecudowny zapach
jakiego nigdy
nie spotkałaś
na ziemi.
22.01.2008 1:50
Dla wspaniałych rodziców Majeczki - Manwe.
Gdzie idziesz Dziecinko?
Na polanę pełną pachnących ziół?
Wykąpać się z radością wśród rosy zielonych traw?
Może pościgasz się radośnie z promieniami porannego słońca?
A może potańczysz z kolorowymi ptakami,
co dziecięcą znają mowę?
Gdzie idziesz Dziecinko?
Odwiedzić młodego niedźwiadka
co drzema pod starym dębem?
A może do smukłej sarenki
co hasa po lesie?
A może pośpiewasz sobie z nimfą
co skradła wiele młodzieńczych serc?
Gdzie idziesz Dziecinko?
Może położysz się na miękkim mchu
i wpatrując się w błękitne niebo
poszukasz
w chmurach
twarzy
ukochanej matki?
A może...
O!
Zobacz!
Tam wysoko, w górze
to Feniks - ognisty ptak wieczności!
Uśmiechnij się więc szeroko
i krzyknij ile sił,
jak bardzo szczęśliwa byłaś
i jesteś,
jak bardzo kochałaś
i kochasz,
jak wielka jest twoja
wdzięczność,
za każdą chwilę spędzoną razem,
za dar życia i niezłomną walkę,
za miłość i troskę której nigdy nie żałowano.
On zaniesie twą myśl do rodziców by pokonała cień ich nocy,
bo przecież nie chcesz aby się smucili,
bo przecież już nie boli...
a powietrze
ma przecudowny zapach
jakiego nigdy
nie spotkałaś
na ziemi.
22.01.2008 1:50
Dla wspaniałych rodziców Majeczki - Manwe.