reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy z USYPIANIEM dziecka

Misia a jak dlugo spi w ciagu dnia? Moze zmien mu na jedno spanko np. od 12 do 14 (15). Moze jak bedzie zmeczony to bedzie spal. Myslalam jeszcze o jednej rzeczy - mianowicie Twoje relacje z Twoim mezem (czytalam na innym watku) moze on to wszystko wyczuwa i po swojemu przezywa.

Pozdrawiam
 
reklama
Witam jest już lepiej mały przespał noc byliśmy na szczepieniu i powiedziałam o tym pani doktor i ona powiedziala ze to moze byc grypa zołądkowa bo jest jakiś wirus w powietrzu i wiele już z takimi objawami przychodziło dała jakieś kropelki i mały ładnie spał budził sie 2 razy na herbatke ale zaraz zasypiał
 
witaj w strefie mroku niewyspanych mam :-)

przeszlam to samo - mała mi nie spała od 5 m choćby nie wiem co.Teraz ma 11 miesiecy i zasypia nawet ładnie i do tego przesypia od 9 -6.30 całą noc. Przechodzilysmy rozne fazy. Dziecko się zmienia - jeszcze 1 m temu drapkałam , głaskałam i usypianie trwało ponad godzine z dzikimi wrzaskami. teraz kolacja, do łóżka - chwila zabawy i mała sama układa się do snu ja jej tylko śpiewam, czytam i chwilke drapkam po pleckach.

u nas sprawdzilo sie w kolejnosci chronologicznej :
- zaprzestanie karmienia nocnego ( ok 6m)
- odkladnaie do siebie do lozka ( mala przesypiala pol nocy z nami - musialm to ukrócić i odkladac do jej, choc słaniałam sie na nogach)
- sen u siebie w pokoju w swoim łozeczku ( zadnego bujania, chodzenia...to tylko jak cos boli, albo jest baaardzo źle)
- odstawienie od piersi ( 9m)- to pomoglo najbardziej -zaczela przesypiac cale noce bez budzenia sie. ( wczesniej miesiac karmilysmy tylko rano - nie wieczorem!)
- regularnosc - czyli kapiel, kaszka, chwila zabawy w lozeczku, wyciszenie, kladzenia na plecki i robienie raczka,albo spiewanie.

zauwazylam, ze trzeba dobierac sposob do rozwoju dziecka - teraz mowie jej "popatrz mis juz spi" a ona wtedy buch na poduche i sie uklada sama.
to trwa. kazde dziecko jest inne - moja to żywczyk - nie uśnie od tak. Musze przy neij chwile być.

powodzenia i cierpliwosci
 
Witam!!!Mam pytanie do doświadczonych mam...mój synek zawsze po kąpieli dostaję papu i około 20.00 kładę go do łóżeczka spać raz uśnie noramalnie raz się kręci i płacze macha główką na boki i rączkami i nie może usnąć i tak to trwa około godzny półtora w końcu usypia i tak jest co wieczór.Teraz zaczyna 6 tydzień jest na NUTRAMIGENIE i dopajam go wodą nic ponadto nie dostaję i nie sądzę że to kolka nie wiem sama....co wieczór cyrk....nie wiem czy kładę go za późno i nie może usnąć czy za wcześnie i nie może spać i się męczy barkuje mi pomysłu....już sama nie wiem co robić i momentami jestem wykończona.... a on się denerwuję główka zawsze macha na boki i rączkami a robi kupki codziennie puszcza bączki nie wiem już co robić czasami jak przychodzi wieczór i mam go kłaść to aż chce się płakać....
 
Adus moze powinnas bujac maluszka w kolysce.Takie malenkie dzieci lubia spac w kolyskach bo lubia jak je sie buja to wtedy przypomina im sie jak to bylo w brzuszku mamy.Moja mala tez nie lubila spac w lozeczku powiem Ci ze nie spala w lozeczku do 4 miesiaca zycia.Od urodzenia spala w kolysce albo z Nami w lozeczku.I nie zasypiala nie wczesniej jak o 1 wnocy,tak to juz jest.Dopiero jak skonczyla 4 miesiace to juz zaczela spac lepiiej,zasypiala o 23 czasami nawet juz o 22.Zobaczysz z czasem i Twoj maluszek nauczy sie spac regularnie.
powodzenia
 
Alek tez spal w kołysce, ale to masakra bo potem za nic nie chciał się oduczyć bujania i w wyniku tego oduczania teraz śpi z nami :sorry2: chociaż ja to w sumie lubię, fajnie się tak do niego poprzytulac;-)
A jeśli chodzi o Twojego malucha... u nas było tak samo i myśle, że masz dwa wyjścia. Albo bedziesz "twardą matką" przetrzymasz jego płacze i Mały sie w końcu nauczy, że łózeczko nie gryzie i nie ma innego wyjścia jak nauczyc sie w nim zasypiać. Możesz podchodzic co jakiś czas i uspokajać malucha, głaskac go, mówic łagodnie. To teoria, bo u mnie nie działało, wył i wył. Albo druga mozliwosc... maluch zacznie spac z Tobą ;-) Nie chcę do niczego namawiac, ale to naprawdę nie takie złe. Maluchy lubią się przytulac, lubia czuc bliskośc mamy. W końcu byliscie razem 9 miesięcy.
 
U nas od samego poczatku postanowilismy że dziecko nie bedzie z nami spało oraz ze nie bedziemy je kołysac aby zasneło(czy to na ekach czy to w kołysce). Zastosowalismy rady zawarte w ksiazce "Jezyk niemowląt" a tak naprawde to przestrzegamy ustabilizowanego cyklu dnia...aby dziecko za duzo nie spało w dzień i mialo wystarczajaca ilość "rozrywek" i ruchu. Zawsze miedzy 19.00 i 20.00 kapiemy dziecko i kładziemy do łóżeczka (przez 4 miesiace byl to wyklinowy koszyk a teraz jest to łóżeczko turystyczne). U nas jest problem jezeli mała miałaby usnąć w innym miejscu np u babci. Po prostu przyzwyczaiła sie do swojego. Kładziemy ja albo na boku nalbo na brzuszku, uspokojamy bo czesto jeszcze rozbudzona jest, jak marudzi to smoczka dostaje. Nie ma zadnych problemów z zasnieciem zwykle po 5-10 min zasypia. Problem ze przy tej metodzie nalezy byc konsekwentnym. Jak placze to po 3 min przychodzisz uspokajasz dziecko, kładziesz i wychodzisz potem po 5 min wracasz potem po 7 min....Problem jest na poczatku przez pare dni
 
byłam dziś u lekarza i mały ma refluks dlatego ma problemy z usnięciem a mamy zagęszczacz do mleka ale po nim trza uważać bo mmoże boleć bunio:-( jak nie to debridad choć to jest na kolke więc nie wiem po co jak nie ma ale może pomoze na refluks a jak nie to zmiana mleka na AR a to wiąże się z tym,że mały będzie cierpiał i kolkował bo w nich jest mleko krowie na które ma uczulenie i jestem w kropce....nie wiem co robić aż chce mi się płakać mogę mu dalej dawać nutramigen ale moze ulewac ale bedzie go meczył refluks nie wiem co robić....
 
reklama
:-)To jeszcze malutkie dziecko, ono potrzebuje sie przytulic. Zazwyczaj tak male dzieci nie lubia spac w lozeczku, kolyska moz byc chociaz ma wade bo przyzwyczaja do bujania. Dobra rade dal Kyniol73 wiklinowy koszyk, bo taka mala dzidzia lubi byc "opatulona" nie chodzi, ze zbyt cieplo ubrana ale nie lubi za duzo miejsca. Moje pierwsza corka zaczela sypiac w lozeczku jesli dobrze pamietam chyba od ok 4-5 miesiaca z pielucha tetrowa i smoczkiem, ale synek ma juz 10 miesiecy zasypia na rekach chociaz nie bujany, poprostu przytulony, potem kladziemy go do lozeczka i spi. On nie uzywa smoczka ani zadnych przytulenek.:tak:Wspolnego spania nie polecam. Musisz znajesc najlepsza metode usypiania sama, bo kazde dziecko jest inne:tak:
 
Do góry