Kaatia - ja mam dzisiaj ogólnie dzień do dupy, więc czy na nią dodatkowo dostanę czy nie już mi nie robi
Mag - ja zawsze mam takie akcje, że chcę ściąć włosy, potem ścinam i załuję i czekam aż odrosną i tak w kółko... a Tobie ładnie w długich więc może jakaś delikatna zmiana fryzurki? zawsze dobrze robi kobiecie ;-) a Gosiaczek jest cudny. I ta mina na poerwszym zdjęciu: mmmmmam Cię zjem cię ;-) rewelacja. A nawiązując do tego co napisałam Kaati - może by kogut zdesperowanej kurze - znaczy się mnie - podrzucił takową kroplówkę ja miała Emilka? I jej też, bo jak się skończyły to nam dziewczę padło ;-) mnie to może być nawet pawulon ;-)
Evalajna, ja to mam nadzieję po tym co napisałaś o kurniku, że kogut tylko do twojej części kurnika należy, bo wiesz jak t w bajkach, jeden kogut, 15 kur i każda jaja znosi ;-)
a ja chciałam tylko powiedzieć, że pracę wysłałam do promotora. Bez wstępu i zakończenia 100 stron jest i teraz czekam co guru powie
a poza tym przyjechała moja mama i ET i pomagają nam ten bajzel ogarnąć a mój kogut tak na nerwach gra, że po raz pierwsze odkąd się znamy pokrzyczeliśmy na siebie przy jego mamie, aż biedna na balkon do mojej uciekła. A znamy się lat 10, prawie 3 po ślubie. I doszłam do wniosku że nastąpiło zmęczenie materiału ot co :-( i generalnie idę spać do mojej córci, kogut jeszcze kartony wozi i jutro od rana to samo.
Mag - kataklizm to mało powiedziane...
p.s.
E-stera, macie zdjęcia Olisia w ramkach w domu??? Pytam z ciekawości, bo mamy dobrego znajomego fotografa, robił nam ślubne i teraz z chrzcin i jak byliśmy u niego w domu, stało na półce jedno jedyne zdjęcie córki a obok syna. No to pytam, gdzie reszta a on na to: Asia, nie wiesz, że szewc bez butów chodzi? nie poruszaj tego tematu bo mnie żona znów będzie chciała z domu wywalić. I tak mi się skojarzyło z fotkami Olisia to pytam ;-) przepisów nie miałam kiedy wrzucić, postaram się szybciutko
miłej nocy miłe Panie i Pedro!!! ;-) aaaa Pedro - gratulacje!!!pięknie razem na zdjęciach wyglądacie