Problemy z ciążą-krwawienia,plamienia

[saleminka8]

Groch to fajnie jak mdłosci nie masz,ja też specjalnie ich nie miałam,jedynie przez ponad tydzień rano nie miałam apetytu,a jak już coś w siebie wcisłam to ledwo przechodziło przez gardło,bo czułam się taka pełna i jakbym miała przełyk zwężony ;-) teraz to jedynie czasami nie mam ochoty na coś.Do słodyczy wogóle mnie nie ciagnie,a lubiłam sobie podjeść czekoladki czy batoniki,a teraz raz na jakiś czas wafle zjem

Ja bym wolała mieć jakieś plamienie w tej poprzedniej ciąży,bo mogło by to wtedy oznaczać niedobory w hormonach,ale niestety maluszek umarł z innego powodu,bo większość twierdzi że jak płód obumiera i jest poronienie zatrzymane to już raczej nie progesteron

Teraz biore tabletki i wszystko jest wporządku,może wcześniejszą dzidzie straciłam bo to była "pierwsza ciąża"

maarta100 ale beta hcg,bo test z moczu nadal może wskazywać na dziecko.
A spadek temperaturki przecież wg.cyklu oznacza spadek progesteronu,a ciąża to tak jakby na chłopski rozum długa faza lutealna,trwajaca 38 tygodni hehe

 

[klucha09]

Dziewczyny, ja tak goscinie chcialam dorzucic cos do tematu bo kolezanka Ka..M mieszka tak jak ja w Irlandii. Tutaj niestety nie jest tak wesolo jak w Polsce. Ginekologow w Irlandii jest okolo 50sztuk i ciezko znalezc (i zazwyczaj przyjmuja tylko prywatnie wiec placi sie kupe kasy). Podczas calej ciazy ma sie tylko 2usg ktore robia przez brzuch (pierwsza wizyta przed 20tyg. ciazy), jest tez zakaz mowienia o plci (choc nie wszyscy sie do tego stosuja). Jesli nie masz problemow podczas ciazy to miedzy nogi nikt ci nie zajrzy bo to 'grzech' (cos na rodzaj gwaltu - niezaleznie od plci). W zaleznosci na jakiego sie trafi lekarza ogolengo do ktorego trzeba pojsc przed 12tyg. to uslyszy sie : jak bedzie pani plamic to prosze od razu sie zjawic, albo w recz odwrotnie - jesli bedzie pani plamic do 12tyg. to prosze sie z tym pogodzic bo 25% to poronienia - po prostu koszmar jak sie to slyszy. Niestety ilrandzka sluzba zdrowia jest zupelnie inna od angielskiej. Ale to prawda ze mozna trafic na pomocna dlon

lena to chyba ty mialas trudne chwile tu w czasie ciazy bo ja np nie narzekam bardzo chwale jak prowadza moja ciaze. fakt powiedziano mi ze przed 12 tyg 70% ciazy konczy sie poronieniem i to jest fakt a nie ich widzi mi sie. usg dopochwowe wykonuje sie do okolo 4msc wiec jezeli jestes kolo 20 tc masz normalne przez brzuch. irlandzka sz jest inna od angielskiej tak samo jak angielska od polskiej. co kraj to obyczaj. ja np nie chcialabym trafic za zadne skarby do angielskiego szpitala, bylam tam raz i nie chcem bo dla mnie to ich opieka to porazka

 

[saleminka8]

 

[Monisia83]

Witam dziewczyny.Jestem w 14 tyg ciąży wczoraj zauważylam u mnie krew podczas sikania wytrzymałam do dzisiaj rana,pojechałam do szpitala lekarz mnie przebadał i zrobił usg dopochwowe stwierdził ze nic sie nie dzieje serduszko malenstwu bije i sie maluch rusza a ja jednak sie martwie.We wtorek po swietach pojde do mojej gin bo czuje ze cos nie tak jest. Musze lezec i dostalam luteine.

 

[_Roszpunka_]

Dziewczynki
nie wiem co to za badania jakieś OM czy coś więc się nie wypowiem na ten temat....
wydruku żadnego nie dostałam co do pikania mojego maleństwa.....

serduszko widziałamn ale nie do końca takie wyraźne....
było to tylko coś ieco jaśniejszegfo od całości i szybko strasznie pikało :-)
dokładnie pokazywała nam lekarka w którym miejscu bije.....
nie wiem może mają jakiś ulepszony sprzęt??

rodzić będę tutaj..... tak już postanowiłam
Co do badania dopochwowego eż nie mam pojęcia no i zdjęcie wkleję kiedy już będę umiała i jakoś muszę je na laptopa skopiować.... zobaczymy jak to się da.....

i wogóle to Wesołych Świąt dziewczynki

 

[Groch]

Ka...M, nie wiem o czym piszesz ale normalnie OM znaczy ostatnia miesiaczka A serduszka jako takiego jeszcze nie widzialas, ale najwazniejsze ze "cos sie ruszalo bardzo szybko" u mnie tez tak to wyglada doslownie 2 pikselki sie na monitorze ruszaly
Saleminka, Twoja fasolka jest absolutnie piekna moj tik-taczek jeszcze jest tyci tyci 3,6mm wiec ledwo go widac
A wczoraj powiedzielismy rodzicom i byli w szoku szczesliwi ale w szoku
mam nadzieje ze swieta mijaja wam spokojnie..

 

[saleminka8]

Ka...M, nie wiem o czym piszesz ale normalnie OM znaczy ostatnia miesiaczka A serduszka jako takiego jeszcze nie widzialas, ale najwazniejsze ze "cos sie ruszalo bardzo szybko" u mnie tez tak to wyglada doslownie 2 pikselki sie na monitorze ruszaly
Saleminka, Twoja fasolka jest absolutnie piekna moj tik-taczek jeszcze jest tyci tyci 3,6mm wiec ledwo go widac
A wczoraj powiedzielismy rodzicom i byli w szoku szczesliwi ale w szoku
mam nadzieje ze swieta mijaja wam spokojnie..

nasz szkrab już napewno jest większy,aż nie mogę się doczekać kolejnej wizyty,czuje że rośnie bo czuje ukłucia ;-) a to rozciąganie się macicy.Na ostatnim badaniu była już powiększona i kulista,więc mam nadzieję że wszystko jest na dobrej drodze

 

[_Roszpunka_]

Groch dzięki....
ale dałam plamę... hehe chodziło mi o HCG i nie wiem skąd mi się OM wzięło....
no cóż.... zdarzasię czasem pomylić.... hiiii...
przynajmniej można się pośmiać....
poza tym zaraz zmykam bo jestem na maksa wykończona.....
10 h w pracy na stojąco..... normalnie padam na twarz....
miłej nocki moje drogie

 

[saleminka8]

Groch dzięki....
ale dałam plamę... hehe chodziło mi o HCG i nie wiem skąd mi się OM wzięło....
no cóż.... zdarzasię czasem pomylić.... hiiii...
przynajmniej można się pośmiać....
poza tym zaraz zmykam bo jestem na maksa wykończona.....
10 h w pracy na stojąco..... normalnie padam na twarz....
miłej nocki moje drogie

nie ładnie tak się przepracowywać

 

[nessy]

Witam dziewczyny.Jestem w 14 tyg ciąży wczoraj zauważylam u mnie krew podczas sikania wytrzymałam do dzisiaj rana,pojechałam do szpitala lekarz mnie przebadał i zrobił usg dopochwowe stwierdził ze nic sie nie dzieje serduszko malenstwu bije i sie maluch rusza a ja jednak sie martwie.We wtorek po swietach pojde do mojej gin bo czuje ze cos nie tak jest. Musze lezec i dostalam luteine.

U mnie było podobnie w piątek rano miałam lekkie krwawienie, zdenerwowana chwyciłam za telefon i dawaj dzwonię do lekarza z pytaniem co mam robić. Lekarz kazał mi się położyć do łóżka i jeśli mi nie przejdzie na nic nie czekać tylko jechać do szpitala. To była pojedyńcza kropka tego dnia ale w sobotę powtórka na nic nie czekając zebraliśmy się do szpitala i tak lerzę do dziś w klinice, nie wolno mi chodzić, dostaję zastrzyki i na razie walczymy o małego krecika :-(