reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy w sypialni

reklama
ale się ubawiłam czytając Was ;D ;D ;D aż obudziłam mojego syna....

noja też należę do tych nienormalnych-normalnych (już się zgubiłam z określeniami) tzn u mnie tez występują te odgłosy :) i to nawet podczas mojego pierwszego razu !! wyobrażcie sobie jak ja się głupio poczułam !!! bo sama zgłupiałam jak usłyszałam ::) teraz też mi się to zdaża za każdym razem, ale z mężem to sobie tylko beczkę kręcimy... no i po też jeszcze powietrze ucieka...

co do pozycji to ja uwielbiam każdą.... im dziwniejsza tym lepiej, ale nie cierpię dotykania moich piersi !!! strasznie mnie to drażni, a szczególnie teraz kiedy karmię

a za związywaniem, zabawą z bitą śmietaną i innymi produktami spożywczymi jestem jak najbardziej za...
 
Kurcze, zaczyna być coraz ciekawiej :laugh: Może na razie pocwiczymy z mężem samo związywanie bo o seksie będziemy mogli pomyśleć za jakieś 3 miesiące. :( Ale o pejczu mu nie wspomnę- co za dużo to nie zdrowo ;)
Co do pierwszego razu- mój był stanowczo nietypowy. ;D
 
o matko..:)..ale sie uśmiałam..:)..no i musze sie przyznać ze tez mam te dziwnie śmieszne pierdki ..:)..na początku byłam w szoku ale zaraz stwierdzilam ze zassałam sie za bardzo powietrzem..:)..i było ok..ale mój chłopek chyba nawet na to uwagi nie zwrócił..:)..no i ok..:)..hmmm...jedno musze przyznać to chyba kobietki wdrażają ta cala fantazje do bzykanka..pejcze i te sprawy..:)..mój chłop obiecal m strój pokojóweczki i wiecie co do dzisiaj go nie mam..:(..,chociaż musialabym teraz w nim zabawnie wyglądać z wielkim brzuchem i mini spodniczka no i ta miotelka na kurze w łapce..:)
 
didi pisze:
musze sie przyznać ze tez mam te dziwnie śmieszne pierdki ..:)..na początku byłam w szoku ale zaraz stwierdzilam ze zassałam sie za bardzo powietrzem..:)

No nie, dorosla kobieta, zonata, dzieciata (in spee) i nie wie takich podstawowych rzeczy. Czego cie w szkole na wychowaniu seksualnym uczyli ? Przed odbyciem stosunku nabierz powietrza, jak nurek i pozniej nie mozesz oddychac, bo "zassiesz". Przeciez to podstawy !
Co za amatorszczyzna...
 
reklama
A może babski dzień? Dajmy mężom dzieciaki, wybierzmy się na zakupy, do kosmetyczki, fryzjerki, rolarium itp. Zjedzmy pysznego loda z kumpelami. Po takim dniu może poczujemy się jak "laski" i przyjdzie ochota na figle? Jak myślicie? Należy się nam chwila szaleństwa.
 
Do góry