reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy skórne naszych dzieci

witam was kochaniutkie ,ja z takim pytaniem czy któraś z was ma problemy z krostami nawet napisałabym "wulkanami" wokół ust swojego maleństawa?
u mnie zaczeło sie jakieś 5 dni temu najpierw krosty pojawiły sie na pośladkach takie "dobrze zbudowane"jakos sobie poradziłyśmy i już schodzą,ale zaczeły wyskakiwać na policzku z czym tez sobie jakoś poradziłyśmy,przemywałam emolium i smarowałam sudokremem,no a niestety pojawiły sie wokół ust ,ma ich chyba 6 z czego 4 mniejsze z czerwoną obwódką i dwa takie gigantyczne,normalnie jak nastolatka przed okresem:tak:
i nie wiem jak sobie z nimi poradzic i co to może być? czyżby jakaś alergia pokarmowa? czy zancie jakies dobre kremy,maści które mogą pomóc??? dodam tylko ze moja malutka ma skłonnści do alergii i jej skóra nie jest bez skazy,ma czasem szorstką wiec może coć dla alergików,bede wdzieczna za odpowiedzi;-)
pozdrawiam
 
reklama
Karolinka my mamy taki problem z którym już walczymy z dobry miesiąc.. na początku byliśmy u pani dermatolog i stwierdziła że to od śliny dała nam Tanno Hermal Lotio i Vratizolin ale nie bardzo pomagało poszłam do lekarza pierwszego kontaktu i była teoria że to alergia na mleko ale i zmiana mleka nie pomogła a i ten cały vratizolin okazał się nie za bardzo bezpieczny dla tak małych dzieci:wściekła/y: u innego pediatry usłyszałam tezę że to od smoczka w tym czasie z kilku krostek zrobiła się jedna wielka sucha plama wokół ust na całej brodzie i po części na policzkach ale nie udało nam się całkiem małego odstawić od monia i dalej go ssie:zawstydzona/y: w tym momencie dalej smarujemy się tanno hermal lotio ale do tego kilka razy dziennie smaruję mu buzię grubą warstwą kremu na każdą pogodę nivea i czekam aż się wchłonie i szczerze mówiąc dalej nie mam zielonego pojęcia od czego to jest ale ostatnio jest znaczna poprawa
zaraz poszukam jakiś fotek jak to wyglądało
S4031978.jpgS4031968.jpg
 
Madzik20 a może poszukaj jakiś smoczków które mają mało tej obwódki wokół albo mają sylikonową bo pewnie jeżeli to uczulenia na smoczek no to na ten plastik wkoło a nie na samo to co się ssie...ja znalazłam takie z nuby
Nuby Smoczek Ortodontyczny do Uspokajania Silikonowy - opinie, zdjęcia, informacje - bangla.pl
taki cały kauczukowy
Chicco Fizjologiczny smoczek Gomotto, rozmiary: S, M, L - opinie, zdjęcia, informacje - bangla.pl
i taki
Opinie o MAM baby Smoczek Mam Air Printed, od 6 m - opinie, zdjęcia, informacje - bangla.pl
albo jakiś taki
Opinie o Goldi Smoczek uspokajający Natursutten z naturalnej gumy - opinie, zdjęcia, informacje - bangla.pl
Znalazłam je szukając czegoś dla swojego malca bo te z aventu jakoś tak ta końcówka mi się nie podoba. Słabo wyprofilowana.
Może niektóre dziwnie wyglądają ale pomogą Twojemu synkowi. Ja sobie teraz nie wyobrażam jakbym miała Olka oduczyć smoczka. Poczekam aż będzie bardziej rozumny. Ja ssałam smoczka do 4 roku życia i jakoś zero zaburzeń mowy. mówiłam ładnie nie sepleniłam ani nic takiego.

 
Joasia już tyle smoczków wypróbowaliśmy i mamy taki problem ża mały za Chiny nie chce innego niż aventu.. Zresztą nie wydaję mi się żeby to było od smoka bo smoczki aventu ma od urodzenia i nigdy nic mu nie było zresztą teraz też ssie a krostki prawie mu zeszły.. chociaż może ech sama już nie wiem od czego to :-(
 
Ja zjadlam kiwi i malego na brzucu i buzi wysypalo..i za zadne skarby nie chialy te krosteczki zejsc poszlam do leakrza ipowiedziala ze same zejda...i zaczelam brzuch maka ziemniaczana smarowac(szyjke tez bo mial czerwona i zadna masc nie pomagala)i wiecie co pomoglo goi sie szyjka i krostki na brzuchu schodza a buzie tez mu na noc smatrowala maka .wiec sprobuj na te krostki nic nie tracisz pozdrawiam ide do malego bo cos marudny z rana!!!



 
U Lenki nasza pediatra zdiagnozowała AZS, ale nie kazała nawet zmienić mleka, jedynie mocno nawilżać ,natłuszczać i kąpać w emolientach. Ponoć ma minąć z wiekiem...hmmm...;-)
 
I ja wpisuję się na ten wątek.....Hausfrau jak tylko znajdę dłuższą chwilę napiszę co i jak u nas.....mamy wiele wiele wspólnego...niestety....pozdrówka dla mam zmagających się z problemami skórnymi dziciaczków...
 
reklama
moja kruszyna też ma krosty i nie umiem sobie z nimi poradzić,dzwoniłam do lekarki i kazała natłuszczać maścią z wit A a jak zacznie wiecej wychodzić to wysuszać,bądz tu mądrym..... nie dość ze ma krosty to teraz jeszcze ciemieniucha jej wyszła i kaszke ma na całej twarzy i szyji:wściekła/y:
 
Do góry