Hausfrau
Fanka BB :)
Ja też zaczęłam od marchewki, potem marchew+ziemniaki, dynia, szpinak i cukinia, wszystko + ziemniaczki. Reakcji na skórze nie było. po marchewce zauwazyliśmy jakby własnie miał lepszy kolorek skóry 
reklama
przyszla_mama81
Mama81
Hej dziewczyny!
Bylam z synkiem u lekarza z tymi plamkami na brzuszku co mu nie schodza i sie powiekszaja,i lekarz przepisal mi krem DAKTACORT,czy ktoras stosowala go?wyczytalam ze to od grzybicy jest....pytalam w aptece i ponoc tutaj i Irlandii czesto dzici maja grzybice bo w powietrzu jest grzyb...mam nadzieje tylko ze te cholerstwo szybko zejdzie i ta masc pomorze:/
Bylam z synkiem u lekarza z tymi plamkami na brzuszku co mu nie schodza i sie powiekszaja,i lekarz przepisal mi krem DAKTACORT,czy ktoras stosowala go?wyczytalam ze to od grzybicy jest....pytalam w aptece i ponoc tutaj i Irlandii czesto dzici maja grzybice bo w powietrzu jest grzyb...mam nadzieje tylko ze te cholerstwo szybko zejdzie i ta masc pomorze:/
Hausfrau
Fanka BB :)
przyszla_mama81 nie stosowałam ale zajrzałam na niemiecka stronę i piszą, że to rzeczywiście krem przeciwgrzybiczny.
Ogólnie można go stosować do 5 tygodni a u małych dzieci trzeba uważnie obserwować działanie, bo może wywołać alergie, AZS. Krem wchłaniany jest też do krwi i na tej stronie pisze, może wywołać zaburzenia rozwoju dziecka.
Trzeba go przechowywać szczelnie zamknięty w lodówce!
Tu link do tej stronki: Daktacort® | www.diagnosia.com/de
Ogólnie można go stosować do 5 tygodni a u małych dzieci trzeba uważnie obserwować działanie, bo może wywołać alergie, AZS. Krem wchłaniany jest też do krwi i na tej stronie pisze, może wywołać zaburzenia rozwoju dziecka.
Trzeba go przechowywać szczelnie zamknięty w lodówce!
Tu link do tej stronki: Daktacort® | www.diagnosia.com/de
przyszla_mama81
Mama81
DAKTACORT - Encyklopedia Lekw - Przychodnia Internetowa - PRZYCHODNIA.PL
Krem wchłaniany jest też do krwi i na tej stronie pisze, może wywołać zaburzenia rozwoju dziecka.
tu nic nie pisza o tym
Krem wchłaniany jest też do krwi i na tej stronie pisze, może wywołać zaburzenia rozwoju dziecka.
tu nic nie pisza o tym
Hausfrau
Fanka BB :)
Czyli w sumie wszędzie pisza coś innego ale sens jest ten sam. przyszla_mama81 na tej polskiej stronie piszą, że ten krem zawiera kortyzon.
Nam dwóch lekarzy też chcieli wcisnąc kremy z kortyzonem ale się nie zgodziliśmy. Kortyzon to już naprawdę ostatecznośc. To steryd cieszący się złą sławą, zwłaszcza u małych dzieci trzeba uważać na zawartośc kortyzonu w kremie, i z jego stosowaniem nalezy bardzo ale to bardzo uważać!!! Stosować ściśle według zaleceń lekarza!
Napiszę ci tu to co mi o kremach z kortyzonem powiedziała nasza lekarka:
1-2 tygodni stosuje się je 1 raz dziennie wieczorem
potem 3 razy wieczorem co drugi dzień
potem 3 razy wieczorem co trzeci dzień
potem przerwa
najlepiej wpisywać sobie do kalendarza kiedy użyło się kremu z kortyzonem.
Chodzi o to, żeby skóra nie uzależniła się od niego.
ALE ten krem na pewno ma bardzo mało tego kortyzonu??
Nie chcę Cię zniechęcać, to Twoja decyzja ale dla nas kortyzon będzie ostatecznością.
Nam dwóch lekarzy też chcieli wcisnąc kremy z kortyzonem ale się nie zgodziliśmy. Kortyzon to już naprawdę ostatecznośc. To steryd cieszący się złą sławą, zwłaszcza u małych dzieci trzeba uważać na zawartośc kortyzonu w kremie, i z jego stosowaniem nalezy bardzo ale to bardzo uważać!!! Stosować ściśle według zaleceń lekarza!
Napiszę ci tu to co mi o kremach z kortyzonem powiedziała nasza lekarka:
1-2 tygodni stosuje się je 1 raz dziennie wieczorem
potem 3 razy wieczorem co drugi dzień
potem 3 razy wieczorem co trzeci dzień
potem przerwa
najlepiej wpisywać sobie do kalendarza kiedy użyło się kremu z kortyzonem.
Chodzi o to, żeby skóra nie uzależniła się od niego.
ALE ten krem na pewno ma bardzo mało tego kortyzonu??
Nie chcę Cię zniechęcać, to Twoja decyzja ale dla nas kortyzon będzie ostatecznością.
przyszla_mama81
Mama81
no to co mam poradzic na te plamy doradzcie..fotki dalam na zdjecia maluszkow bo tu nieumialam
co to ten kortyzon??
lekarkas kazala 3 razy dziennie te plamki ta mascia smarowac
doradzcie..fotki dalam na zdjecia maluszkow bo tu nieumialamco to ten kortyzon??
lekarkas kazala 3 razy dziennie te plamki ta mascia smarowac
no to co mam poradzic na te plamy
co to ten kortyzon??
lekarkas kazala 3 razy dziennie te plamki ta mascia smarowac
na tych zdjęciach to wygląda na suche a jest takie??
może oliatum krem albo coś z emolientów zastosuj , zaszkodzić nie powinny
Hausfrau
Fanka BB :)
reklama
Hausfrau
Fanka BB :)
Obejrzałam fotki i to nic w porównaniu z plamami jakie miał Max!
U Maxa plamy były na całym brzuchu, klatce piersiowej, ramionach i udach.
Nadal całkiem nie zniknęły ale juz jest lepiej.
My stosujemy maść z Triclosanem (to też takie trochę chol***two jest) 1% na przemian z Physiogelem.
Ściśle przestrzegam higieny Maxa. Codziennie nowe body do spania, piżamka co druga noc nowa. W dzień jak tylko popluje ubranie, natychmiast je zmieniam.
Ubieranie na cebule, dla tak wrażliwej skóry lepiej za chłodno niż przegrzać skórę.
Kapiel co drugi dzień w samej wodzie, nie za gorącej bo to drażni skórę.
Proszek, a raczej płyn sensitive, jak najmniej do prania.
Zero płynu do płukania.
Wszystko prasuje na parze na max.
Jak wracamy np. od lekarza albo z gimnastyki, kapiel.
Staram się unikać by zbyt wiele osób dotykało Maxa...
Codzienne wietrzenie pokoju to mus. Najlepiej dwa razy dziennie okno na oścież.
Pościel zmieniana dośc często.
Sama nie wiem co jeszcze...
Acha i ostatnio jak przy takiej fajnej pogodzie twarz Maxa trochę słoneczka dostała to w ogóle jest o niebo lepiej!
U Maxa plamy były na całym brzuchu, klatce piersiowej, ramionach i udach.
Nadal całkiem nie zniknęły ale juz jest lepiej.
My stosujemy maść z Triclosanem (to też takie trochę chol***two jest) 1% na przemian z Physiogelem.
Ściśle przestrzegam higieny Maxa. Codziennie nowe body do spania, piżamka co druga noc nowa. W dzień jak tylko popluje ubranie, natychmiast je zmieniam.
Ubieranie na cebule, dla tak wrażliwej skóry lepiej za chłodno niż przegrzać skórę.
Kapiel co drugi dzień w samej wodzie, nie za gorącej bo to drażni skórę.
Proszek, a raczej płyn sensitive, jak najmniej do prania.
Zero płynu do płukania.
Wszystko prasuje na parze na max.
Jak wracamy np. od lekarza albo z gimnastyki, kapiel.
Staram się unikać by zbyt wiele osób dotykało Maxa...
Codzienne wietrzenie pokoju to mus. Najlepiej dwa razy dziennie okno na oścież.
Pościel zmieniana dośc często.
Sama nie wiem co jeszcze...
Acha i ostatnio jak przy takiej fajnej pogodzie twarz Maxa trochę słoneczka dostała to w ogóle jest o niebo lepiej!
Ostatnia edycja:
