reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

Ta herbatke np Humany na brzuszek to jak czesto sie podaje bo juz nie pamietam? po kazdym karmieniu czy tylko raz dziennie, czy miedzy karmieniami?


Na Macka nic mi nie dzialalo, ani koperek wloski, ani inflacol, ani vibrucol... oj moge wymieniac bez konca bo wszystko probowalam i nic nie dzialalo. Ale zobaczymy z tym probiotykiem i herbatka.

Kuba ma problem ze wzdeciami i zagazowanym brzuszkiem wiec moze to akurat pomoze.
 
reklama
Witajcie ;]
Mam problem, który dotyczy mojego maluszka i nie wiem już czy mam zacząć panikować czy jednak uda mi się go rozwiązać...
Już 4 noc z rzędu mój Kacperek budzi się około północy i nie śpi przeważnie do 4-tej lub 5-tej nad ranem i stęka próbując się wypróżnić i wypierdzieć (przepraszam za slownictwo, nie wiem jak to ująć).
Jestem pewna, że to nie kolka, bo zazwyczaj pojawia się ona w wieczornych porach, a nie w środku nocy i nie trwa aż 5 godzin...

Czy może któraś z mam ma pomysł co to może być? Czy powinnam bardzo się martwić?

Moja dieta ostatnio to przeważnie chleb z szynka lub serem, woda, mleko lub herbata, bo nie wiem już czy to może jest wina czegoś co zjadłam...

PS. Wdzień wszystko jest wporządku. Nie spina się, nie stęka i wypróżnia normalnie..
 
Hej dziewczyny :)
Mam pytanko do mam stosujących tą wodę gripe water, ją siępodaję tylko wtedy jak są gazy i boli brzuszek? czy zapobiegawczo codziennie po ileś tam razy? bo ja jak na razie stosuję codziennie dwa razy i daję jeszcze bobotic tak ze 3 razy na dobę. Jest dużo lepiej, włąściwie, problem praktycznie zniknął :) (odpukać w niemalowane! ;) tylko zastanawiam się, czy dobrze podaję to gripe water i czy nie przesadzam, że tak regularnie podaję?
 
Nimfii ja daję gripe water na brzuszek i mam wrażenie ,zę jest lepiej,poza tym sama piję herbatkę dla karmiących z herbapolu i ona ma też koperek,anyż i coś tam jeszcze dobrze działające na brzuszek.Moze zacznę małej tą herbatke co wkleiłaś tez podawać,bo u mnie to znowu taki problem,ze mała wisiałaby cały czas na cycu,moze herbatką ją tak dopoję,ze już nie będzie chciała mleka:sorry:

U nas karmienie trwa ponad godzinę:eek: i to je z jednego cyca,przysypia po 0,5 godz,odbijamy i dawaj drugiego cyca.W nocy jak jeszcze dojdzie przebieranie to się czasem do 2 godzin przeciąga:crazy:,poza tym mała zołza jedna,choćby nie wiadomo jak przysnęla przy tym cycu to się rozbudza jak ją odkałdam i zaczyna stękać.Oczywiście smok w ruch poszedł,ale ciągle jej wypada:crazy: Uspakaja się tylko przy cycu. I tak dzisiaj w nocy balowałyśmy 2,5 godz.Dobrze,ze tylko raz.No tej pobudki o 6 nie licze,bo to już pora wstawac ;-)

Mleczko mam,nie tryska,czasem pokapie,mała się najada,mnie już aż tak bardzo brodawki nie bolą,ale pzeraża mnie,ze to tak długo trwa:eek: Nie chcę tak szybko rezygnowac z cycucha,ale ten czas.. no i jestem uwiązana,nawet wyjść nigzdie bez niej nie mogę,bo jak się budzi to tylko cyc i nic więcej więc z nikim nie zostanie,a z butli to każdy mógły ją nakarmić..ech...
U nas wlasnie bylo dokladnie to samo,mlody strasznie przedluzal swoje karmienie w dzien jeszcze jakos bym to zniosla no ale nocki jakbym miala jeszcze tak zarywac to bym w dzien jak zombi chodzila dlatego przeszlam na butle bo nawet czasu na WC nie mialam :confused2: a teraz jak jeszcze w dzien jestem sama bo tatus juz wrocil do pracy wiec mus to mus,butla poszla w ruch a cyca to czasem daje,zwlaszcza jak ma mlody czkawki albo jak po butli widze ze ma malo to troche pocycka i gotowe :tak:
No i moj mlody dzisiaj pochlonal 120ml z butli :szok: mleczko mialam kaurat z dwoch odciagniec i to pochlonal,bylam w szoku normalnie bo Ja nawet tyle jeszcze nie odciagam i teraz bede musiala mu wiecej MM podawac :-( no ale coz,walcze z laktacja i mam nadzieje ja jakos rozruszac a w przyszlym tygodniu ma do mnie wpasc kobietka od laktacji wiec cos poradzi na pewno :tak::-)

Sziszka moze sprobuj przed spaniem masowac brzuszek,moj czasem jak widze ze ma problem to zaczynam masowac mu brzuszek i nozki mu uginam i dociskam do brzuszka delikatnie i pomaga,po chwili robi kupke albo puszcza baczki:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!!
U mnie tez problem z brzuszkiem chyba bo mały płacze niemiłosiernie ale tylko w dzien nie wiem czy to kolka czy nie napewno kiedys duzo prykał teraz nie..moze nie powinnam mu dawac lekow na kolke bo pisza ze kolka jest tylko wieczorem? brzuch ma miekki..na brzuszku tez nie puszcza gazow jak kiedys
 
Kurcze moja mała je ok 30ml, martwi mnie to trochę. Nie chcę żeby mi chudła bo wolę żeby było wszsytko z nią w porządku. Nie wiem co wymyśleć żeby więcej jadłą
ee ja na Twoim miejscu nie sugerowala sie tym ile udalo ci sie sciagnac z piersi bo laktator nigdy tak efektywnie nie bedzie sciagal jak ssie dziecko. Jesli ona sie normalnie od piersi odstawia i nie marudzi tzn ze sie najada. Dziecko zawsze zasygnalizuje jesli bedzie glodne. A pokarmu nigdy nie brakuje, bo to co sciagniesz zaraz zaczyna sie produkowac, wiec nawet jesli przestawisz mala na druga piers to pierwsza zacznie produkcje:) Nie obawiaj sie, bo kazde dziecko jest inne i ma inne potrzeby:) Jesli uwazasz ze je ci te 30ml, to najprawdopodobniej bedzie tak ze mloda szybciej niz po 2ch-3ech godzinach zawola o jedzenie:) Jesli przybiera dobrze na wadze to ja bym sie nie przejmowala i na pewno nie sprawdzala laktatorem ile je dziecko, bo to nie jest miarodajne:)
 
Nimfii ja daję gripe water na brzuszek i mam wrażenie ,zę jest lepiej,poza tym sama piję herbatkę dla karmiących z herbapolu i ona ma też koperek,anyż i coś tam jeszcze dobrze działające na brzuszek.Moze zacznę małej tą herbatke co wkleiłaś tez podawać,bo u mnie to znowu taki problem,ze mała wisiałaby cały czas na cycu,moze herbatką ją tak dopoję,ze już nie będzie chciała mleka:sorry:

U nas karmienie trwa ponad godzinę:eek: i to je z jednego cyca,przysypia po 0,5 godz,odbijamy i dawaj drugiego cyca.W nocy jak jeszcze dojdzie przebieranie to się czasem do 2 godzin przeciąga:crazy:,poza tym mała zołza jedna,choćby nie wiadomo jak przysnęla przy tym cycu to się rozbudza jak ją odkałdam i zaczyna stękać.Oczywiście smok w ruch poszedł,ale ciągle jej wypada:crazy: Uspakaja się tylko przy cycu. I tak dzisiaj w nocy balowałyśmy 2,5 godz.Dobrze,ze tylko raz.No tej pobudki o 6 nie licze,bo to już pora wstawac ;-)

Mleczko mam,nie tryska,czasem pokapie,mała się najada,mnie już aż tak bardzo brodawki nie bolą,ale pzeraża mnie,ze to tak długo trwa:eek: Nie chcę tak szybko rezygnowac z cycucha,ale ten czas.. no i jestem uwiązana,nawet wyjść nigzdie bez niej nie mogę,bo jak się budzi to tylko cyc i nic więcej więc z nikim nie zostanie,a z butli to każdy mógły ją nakarmić..ech...
jak masz ją na cycu to bym nie dopajala. Byc moze mala ma po prostu silna potrzebe ssania skoro zasypia przy cycu i ciumka tylko. Uspij ja na smoczku. Moze to potrwac bo smok wypada, ale jak tylko zasnie, i nawet jak wypusci smoka to niekoniecznie musi chciec go jeszcze wziac. Ja tez zauwazylam ze mlody moj ma takie godzinki ze ciagle by tylko ciumkal a wiem ze jest najedzony skoro odstawia sie od piersi w spokoju a odlozyc sie do lozeczka nie da. Wowczas czasem i nawet dwie godzinki kulamy sie ze smokiem. Ale jakbym go miala na cycku trzymac ciagle to by mi odpadly, a i tak nie ma efektywnego ssania. W kazdym razie nie dopajam, bo woda tylko daje zludne wrazenie sytosci a mleko mamy jest tak skonstruowane zeby dziecko i sie napilo i sie najadlo.

Witajcie ;]
Mam problem, który dotyczy mojego maluszka i nie wiem już czy mam zacząć panikować czy jednak uda mi się go rozwiązać...
Już 4 noc z rzędu mój Kacperek budzi się około północy i nie śpi przeważnie do 4-tej lub 5-tej nad ranem i stęka próbując się wypróżnić i wypierdzieć (przepraszam za slownictwo, nie wiem jak to ująć).
Jestem pewna, że to nie kolka, bo zazwyczaj pojawia się ona w wieczornych porach, a nie w środku nocy i nie trwa aż 5 godzin...

Czy może któraś z mam ma pomysł co to może być? Czy powinnam bardzo się martwić?

Moja dieta ostatnio to przeważnie chleb z szynka lub serem, woda, mleko lub herbata, bo nie wiem już czy to może jest wina czegoś co zjadłam...

PS. Wdzień wszystko jest wporządku. Nie spina się, nie stęka i wypróżnia normalnie..
nie panikowalabym. Takie maluszki jeszcze nie wiedza co to dzien i co to noc, wiec po prostu masz pecha ze Twoje dziecko na stekanie wybralo sobie nocke;) Po prostu niestety cierpliwie mozesz jedynie poprzytulac, ponosic na rekach i ewentualnie pomasowac brzuszek.
 
Sziszka moja też mała strasznie stęka ale ona nad ranem szok..aż mi jej szkoda pediatra kazała przepajać koperkiem przepajam i nic to samo ehhh

A brzuszek nadal jakiś bolący już sama nie wiem co jest nie tak..:-(
w ogóle je jakby chciała a nie mogła ciągle jest odbijanie,ciągle cycka wyciąga,krztusi się szok a po odłożeniu do łóżeczka oczy otwarte i stękanie i podkurczanie nóg..już sama nie wiem czy mleko mam jakieś wściekłe czy co ehhhh nie mam sił do tej mojej małej..w ogóle noc dziś była straszna choroba jedna usnąć nie mogła...a od 17 do 23 nie spała ja już padałam ale nie ona długo chyba tak nie pociągne..:-:)-(
 
reklama
siszka moj Kuba tez ma problem z zagazowanym brzuszkiem, jednak ja bym uwazala to wlasnie za kolke ;-)
Przewaznie popoludniami, ale roznie z tym bywa i w nocy i nad ranem tez tak miewa. Masowanie brzuszka mu pomaga i ogrzewanie suszarka, albo lezenie na brzuszku. Popuszcza wtedy baczkow.
Teraz chce mu podac wlasnie probotyk Dicoflor N oraz herbatke na brzuszek humany - wg poloznej powinno to pomoc, a jak nie to moze Espumissan, lub Esputicon, albo Inflacol? Trzeba poprobowac bo nie na kazde dziecko podziala to.
 
Do góry