Kasiu, u nas tez od niedawna Martynka zalapala co trzeba robic z tymi klockami od zyrafy Matynka wrzuca klocki tylko wtedy kiedy wskaze jej do ktorej dziurki pasuje. albo jak otworze dach domku i wtedy wszystko jedno w ktora przegrodke wrzuca. bo o dopasowywaniu ksztaltow to u nas jeszcze nie ma mowy
a do chodzenia coraz blize. moze wtedy w koncu jezdzik jej sie spodoba
a do chodzenia coraz blize. moze wtedy w koncu jezdzik jej sie spodoba