reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Prawa mam - przepisy

moze jest gdzieś jakas kadrowa?Melulu poradzisz?

Bo o ile w wielu rzeczach sie orientuje o tyle tu już nie wiem..
Czy w bieżącym roku 2009 uległy zmianie przepisy co do 2 dni opieki nad dzieckiem?

Mąż chcial poprosić o te 2 dni na opieke nad dzieckiem a dostał odpowiedż
"Nie nalezy się bo żona przebywa na urlopie wypoczynkowym po macierzyńskim i ma kto sprawować opiekę nad dzieckiem oraz ze nie pracuje teraz" .


Zaznaczam tu że nie wracam do pracy w bieżącym roku kalendarzowym, będe przebywała na urlopie wychowawczym od połowy września.
Czy tak faktycznie jest?
W 2008 roku nie było żadnych zmian i nie miało to znaczenia czy ktoś pracuje czy nie.. moglo po prostu wykorzystać dowolnie któreś z rodziców. Przecież przebywając w domu z dzieckiem też mogę być niedyspozycyjna bo np moge byc chora obłożnie i wtedy dzieckiem sie nie zajme...

Jesli nie to czym podeprzeć się u pracodawcy? Jak tu starać się to wywalczyc?
Mąż ma 2 umowy u 2 róznych pracodawców(spółki firmy). Wtedy u każdego nalezy się po 2 dni? Tak gdzies wyczytałam ale to tylko na jakims forum..
 
reklama
Przepraszam, że wypadłam z obiegu. Ale właśnie się połapałam w jednej rzeczy i muszę się z Wami tym podzielić:

Kochane Stycznióweczki (Stycznióweczki ze stycznia niestety, grudniowe załapały się na ulgę podatkową za 2008 w ramach rekompensaty ;-)). Ustawa, którą omawiałyśmy szeroko na tym forum - nowelizująca kodeks pracy w zakresie macierzyńskich - wprowadziła również urlop tacierzyński. Będzie to 1 tydzień, od 1.01.2010. I teraz informacja dla nas wszystkich:

urlop tacierzyński wykorzystują tatusiowie do skończenia przez dzieciaczki pełnych 12 miesięcy. Czyli nasi mężowie się załapią!!!


Tylko nie przegapcie! Dodatkowe ferie zimowe dla tatusiów - zapraszamy! :)
 
Rozumiem że ten urlop tacierzyński nie należy się jak mama jest na wychowawczym?
Jeszcze jedno pytanko mam: teraz jestem na wychowawczym jak wrócę do pracy w lutym to będę mogła jeszcze wnioskować o skrócenie czasu pracy? Coś mi się kojarz, że to jest tylko do ukończenia przez dziecko roku ale jak ktoś jest na bieżąco to byłabym wdzięczna za info.:happy:
 
Rozumiem że ten urlop tacierzyński nie należy się jak mama jest na wychowawczym?
Absolutnie nie! To nie jest opieka na czas, kiedy mama nie zajmuje się maluchem, ani część urlopu "pożyczona" od mamy, tylko normalny urlop dany facetom po to, żeby mogli pobyć z dzieckiem. Należy się niezależnie od tego, co w tym czasie robi mama. Mogą rodzice macierzyński i tacierzyński wykorzystywać równocześnie, a tym bardziej wychowawczy i tacierzyński.

Jeszcze jedno pytanko mam: teraz jestem na wychowawczym jak wrócę do pracy w lutym to będę mogła jeszcze wnioskować o skrócenie czasu pracy? Coś mi się kojarz, że to jest tylko do ukończenia przez dziecko roku ale jak ktoś jest na bieżąco to byłabym wdzięczna za info.:happy:
Przepis mówi, że skrócenie czasu pracy jest inną formą urlopu wychowawczego. Wychowawczy możesz wziąć na trzy lata i możesz o niego wystąpić zanim dziecko nie skończy 4 lat życia. Na razie wykorzystałaś z tego mniej więcej rok, więc jeszcze dwa lata możesz być albo na wychowawczym, albo na skróconym wymiarze.
Rok mógł się pojawić stąd, że przez pierwsze 12 m-cy korzystania ze zmniejszonego wymiaru czasu pracy jesteś chroniona przed zwolnieniem z pracy.
 
Poletka - mój mąż dopytał się u siebie w kadrach o taki urlop, na początku kadrowe nie bardzo wiedziały, ale podzwoniły gdzieś, do ZUSu też, bo to ZUS opłaca taki urlop i wszystko się zgadza, należy się tydzień, trzeba tylko dostarczyć akt urodzenia dziecka, zaświadczenie, że nie prowadzi działalności gospodarczej i jakieś oświadczenie, że nie pobiera nigdzie indziej takiego urlopu (czy coś w tym stylu), no i ten tydzień nie jest pełnopłatny, ponoć 70 % podstawy płaci ZUS - w każdym bądź razie niech mąż się dopyta w pracy ;-) mój z tego skorzysta, od 4 stycznia będzie się urlopował ;-)
 
reklama
Jej my prawie przegapiliśmy , ktoś nam podpowiedział , że taki urlop jest i mój małżonek pojechał dziś do zus-u i okazało się , że jest i możemy skorzystać do 25 . 01 bo Zosia urodziła się 26 i dzień przed trzeba urlop zakończyć nie później.
 
Do góry