reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Prawa mam - przepisy

Witam dziewczyny. Mam pytanie (jeśli była już o tym mowa to przeprasza, nie czytałam całego wątku). Jestem w tej chwili na bezpłatnym urlopie wychowawczym - już trzeci rok - moja córcia ma 2,5 roku. Urlop wychowawczy kończy mi się 31.08.2009. W kwietniu 2009 urodzę drugie dziecko, czyli w trakcie trwania urlopu wychowawczego. Czy w takim wypadku przysługuje mi urlop macierzyński (płatny)? Czy muszę wcześniej zakończyć urlop wychowawcy? Czy mam już powiadomić pracodawcę?
Dziękuje za odpowiedź.
Urlop macierzyński przysługuje Ci płatny. Nie przysługuje Ci w tej chwili płatne ciążowe zwolnienie lekarskie, chyba że przerwałabyś wychowawczy i poszła na zwolnienie już jako normalny pracujący pracownik.
Co do długości urlopu macierzyńskiego to jeśli urodzisz w takim momencie, że normalny wymiar urlopu przy drugim dziecku (obecnie 20 tyg., możliwe że po nowym roku 22 tyg.) skończy Ci się już po 31.08, to wykorzystujesz cały powyższy wymiar. Jeśli urlop skończyłby Ci się w trakcie wychowawczego, to dostaniesz go o dwa tygodnie mniej.
Oczywiście zakładam, że przez ten cały czas pozostajesz pracownikiem, czyli masz umowę na czas nieokreślony albo określony, który kończy się dużo później, niż 31.08.2009.
Powiadomić pracodawcę możesz już teraz, jeśli chcesz, ale i tak podstawą do wypłaty zasiłku macierzyńskiego będzie przekazany akt urodzenia dziecka. Jeśli Twoja firma ma ponad 20 osób i wypłaca zasiłki, to wszystkie formalności załatwiasz z kadrami, jeśli jest to mała firma, która nie wypłaca świadczeń ZUS - to bezpośrednio z ZUSem.
a ile trzeba przepracować by móc mieć płatne L4? wystarczy 1 dzień czy musi to być więcej?
dziękuję za odpowiedź
 
Ostatnia edycja:
reklama
Izabela... Co do zwolnienia lekarskiego, to wystarczy 1 dzień. Chodzi o to, żeby iść na zwolnienie jako pracownik, a nie osoba na wychowawczym. W celu powrotu do pracy jednak trzeba będzie wykonać okresowe badania lekarskie i otrzymać zaświadczenie o zdolności do pracy (chyba, że ma się nadal ważne jeszcze sprzed ciąży, ale to mało prawdopodobne). Poza tym jest ryzyko kontroli z ZUS, bo jest to trochę podejrzana sytuacja.
Macierzyński jest płatny, nawet jeśli dziecko urodziło się w trakcie wychowawczego, tyle że jest krótszy o 2 tygodnie.
 
czyli już wszystko jasne :-) dziękuję melulu
mam jeszcze jedno pytanko-czy już po jednym dniu pracy jest naliczana podwyżka, którą się otrzymało będąc na L4 jeszcze przed porodem? nawiązując do wcześniejszego posta...(chodzi mi o ten powrót do pracy na 1 lub więcej dni będąc na wychowawczym lub właściwie po wychowawczym) :-)
 
Ostatnia edycja:
Melulu albo któraś z dziewczyn - do kiedy ZUS ma obowiązek przesłać PIT za ubiegły rok kobiecie która jest na wychowawczym ? bo jeszcze nic nie dostałam z ZUS a długi wyjazd nam sie szykuje pod koniec marca
 
witam:)
na wstępie powiem że od kilku dni z uwagą czytam to forum i dopiero po przeanalizowaniu wszystkich stron muszę napisać że jestem pod wrażeniem:) Melulu jesteś wspaniała:) podziwiam :) naprawdę nie wiem jak to wszystko ogarniasz:) ale naprawdę wielki ukłon w twoją stronę:)
to Ci posłodziłam:) niestety nie piszę bezinteresownie... sama mam pytanie a właściwie dwa:)
1sze to na temat urlopu wychowawczego... czy pracodawca wyrażając zgodę na taki urlop może powiedzieć ze zgadza się ale tylko na bezpłatny? z tego co się orientuję to dwa pierwsze lata są płatne a ostatni rok bezpłatny... ale czy on może powiedzieć ze zgadza się tylko na rok i to ten bezpłatny właśnie? i czy pisząc podanie o taki urlop można od razu napisać że chce sie 3 lata? czy to trzeba co roku pisać taką prośbę.... pytam ponieważ wiem ze jak tylko wrócę do pracy zostanę zwolniona.... a tak to zawsze jakiś grosz będzie:)
i 2gie to troszkę kombinowane... chodzi o to jak pozostać jak najdłużej zatrudnioną i dostać też wyższe pieniążki przez dłuższy okres. Chodzi o zwolnienie L4 na depresję poporodową a raczej o to czy takie zwolnienie można wziąć po macieżyńskim siedzieć sobie na min z pól roku po czym bezpiecznie czyli bez możliwości że zostanę zwolniona przejść na urlop płatny wychowawczy?
podobno można tak zrobić tylko nie wiem czy to rzeczywiście możliwe? i czy przed i po takim zwolnieniu nie trzeba być obecnym w pracy? niestety wiem że miejsca dla mnie już tam nie ma sam pracodawca powiedział mi nieoficjalnie że nie będzie na mnie stanowisko czekać ...
 
Dziewczyny, odpisuję Wam od rana i nie mam czasu skończyć. W międzyczasie się zawstydziłam **^^**

Kupinosia: dokładnie, już wszystko wiesz :-)

Tiffanitami: nie wiem, gdzie pracujesz, ale wychowawczy już od dooobrych paru lat jest z definicji urlopem bezpłatnym. Jeśli w Twojej firmie nie ma jakiś zapisów np. z układu zbiorowego wynegocjowanego przez związku zawodowe, to nie ma czegoś takiego, jak płatny urlop wychowawczy. Na wychowawczym można tylko dostać zasiłek z opieki społecznej, jeśli spełnia się wymaganie, że dochód na członka rodziny jest poniżej 504 zł - wtedy przysługuje zasiłek na dziecko 68 zł i wychowawczy 400 zł (i to faktycznie przy jednym dziecku przysługuje przez dwa lata).
Zwolnienie lekarskie możesz brać do pół roku bez problemu, tylko uwaga na ewentualną kontrolę z ZUS. Poza tym musisz wniosek o wychowawczy złożyć przed zakończeniem zwolnienia uwzględniając to, że od złożenia wniosku do rozpoczęcia wychowawczego mija minimum 14 dni. Wniosek o wychowawczy możesz złożyć w dowolnym momencie i może to być od razu na trzy lata, ale musi się skończyć zanim dziecko skończy 4 lata życia.
 
reklama
bardzo bardzo dziękuję:)
no z tego co wiem to u nas nawet żadnych związków zawodowych nie ma ... a księgowy na moje pytania zawsze powtarza ze w tej chwili nie pamięta ale chetnie się dowie i zadzwoni do mnie z informacją.... i jak się zapewne domyślić łatwo nie dzwoni....
a zawstydzać się nie ma o co:) jak się zasługuje to się dostaje:)
buziaki i pozdrawiam wszystkie mamy gorąco:)
 
Do góry