ja tak jeszcze raz analizuje poprzednie posty i jakoś dopiero dochodzi do mnie sens tego co wyżej...czyli jeżeli od mojego zwolnienia do macierzyńskiego nie upyneły 3 miesiące to nikt i tak tego macierzyńskiego nie będzie liczył na nowo??? nie będzie to średnia gdzie miesiące na zwolnieniu to 1/12, nie wejdzie wtedy w to 13stka bo i tak mam już naliczoną stawkę - taką jak na zwolnieniu?
Tak jak w ustawie - zasiłek macierzyński jest też formą zasiłku, tak jak zasiłek chorobowy, więc niestety nie liczy się podstawy na nowo. Ale co do 13-stki to powinnaś mieć ją naliczoną z zeszłego roku do podstawy (chyba, że pracujesz krócej niż rok).
cześć dziewczyny
właśnie wczoraj dowiedziałam się że pracodawca nie przedłuży ze mną umowy która kończy się z końcem kwietnia ;/ na macierzyńskim powinnam by planowo do końca czerwca..i moje pytanie czy mimo braku umowy nadal przysługuje mi zasiłek macierzyński?? jeśli znajdę wcześniej nową prace czy podpisaniem umowy muszę czekać do końca macierzyńskiego?
Bardzo współczuję przykrej wiadomości. Odpowiadając na Twoje pytania:
Zasiłek Ci się należy, jak najbardziej, najwyżej ostatnią część wypłaci Ci ZUS. Co do nowej pracy to na urlopie macierzyńskim nie można świadczyć pracy, ale przyznam szczerze, że nie wiem, czy w praktyce ZUS by się połapał, że znalazłaś nowe zatrudnienie. To bardzo rzadki przypadek, więc nie wiem, czy są jakieś przepisy na ten temat. Najbezpieczniej byłoby, gdybyś na początku pracowała na umowę o dzieło.
i jeszcze jedno pytanie.. w 2008 nie wykorzystałam 10 dni urlopu ... czy jeśli prawodawca nie przedłużył ze mną umowy należy mi się ekwiwalent?
Tak jak pisała askkle - należy Ci się ekwiwalent. Co więcej, nie tylko za 10 dni z 2008 roku, ale też za 4 miesiące 2009 roku (4/12 Twojej normy 20 lub 26 dni). Urlop macierzyński nie zmniejsza należnego urlopu wypoczynkowego, tylko wychowawczy :-)
dowiedziałam się jeszcze czegos - po telefonie do ZUS-u ze taka umowa o dzieło bedzie wliczana tylko wtedy jesli bedzie trwała do momentu macierzyńskiego czyli do momentu porodu
no ale jak to mozliwe? przeciez umowe o dzieło wystawia sie na miesiac np....nie wiem czy pracodawca moze mi ja wystawic od teraz az do sierpnia np.(tym bardziej ze trudno teraz określić czy poród zmieści się w tej dacie)
Faktycznie, to nawet by się zgadzało, bo umowa o dzieło nie jest traktowana jak np. nadgodziny, gdzie wynagrodzenie jest doliczane do podstawowej pensji, tylko jako osobny tytuł do ubezpieczenia, tak jakbyś dzieło wykonywała dla innego pracodawcy. Żeby mieć prawo do zasiłku, zdarzenie (czyli poród) musi zajść w trakcie ubezpieczenia, czyli w trakcie wykonywania dzieła. Dobrze Ci w ZUSie powiedzieli.
Natomiast co do wystawiania umowy na miesiąc to mam tu trochę wątpliwości - bardziej mi to pasuje do zlecenia, niż dzieła. Umowa o dzieło, jak sama nazwa wskazuje, jest umową o zrobienie czegoś, np. umowa z malarzem, że pomaluje Ci pokój. Zakończenie takiej umowy nie jest określone datą, ale efektem. Oczywiście można ustalić w takiej umowie maksymalny termin wykonania dzieła, a nawet przy dużych projektach zasadę, że np. wynagrodzenie płatne jest co miesiąc w częściach. Ale generalnie w umowie o dzieło nie musi się w ogóle pojawić data - zgodnie z
kodeksem cywilnym (art. 627 i następne) musi być tylko opisany rodzaj dzieła i wynagrodzenie.