reklama
Kurde jestem już jakiś czas na forum a dopiero odkryłam ten post hehhhehehe
Mam na imię Beata, lat 29, mieszkam niedaleko Warszawki, nie jestem mężatką, ale od ponad 2 lat pozostaję w szczęśliwym związku partnerskim (tak to się ładnie nazywa), w przyszłości planujemy oczywiście ślub, skończyłam studia na kierunku finanse międzynarodowe, zarabiam na życie jako policjantka, obecnie od poniedziałku na zwolnieniu, dwie kreseczki pokazały mi się w moje urodziny 15.11 , witam wszyskich
Mam na imię Beata, lat 29, mieszkam niedaleko Warszawki, nie jestem mężatką, ale od ponad 2 lat pozostaję w szczęśliwym związku partnerskim (tak to się ładnie nazywa), w przyszłości planujemy oczywiście ślub, skończyłam studia na kierunku finanse międzynarodowe, zarabiam na życie jako policjantka, obecnie od poniedziałku na zwolnieniu, dwie kreseczki pokazały mi się w moje urodziny 15.11 , witam wszyskich
aniajw
mama Natusi
Witam dziewczyny, pragnę przyłączyć sie do lipcówek, co prawda terminu nie mam jednoznacznie określonego, bo przełom czerwca-lipca (ja bardziej obstawiam lipiec i dlatego tu sie piszę). Mam na imie Ania skończyłam w październiku 29 lat, mam juz córeczkę Natalię w czerwcu skończy 4lata. Mieszkam z rodzinką niedaleko Włoszczowy pomiędzy Częstochową a Kielcami. Co tu jeszcze, myślę że w ciąży jestem od 25.10. Półtora tygodnia później potwierdzone testem.
mama z UK
mama Oleńki ;)
Czesc Mamusie,
Chciałam również dołączyć do waszego grona.Ja obliczyłam date tak mniej wiecej na koniec lipca.Wizyte potwierdzajaca mam dopiero za 2 tyg,tak przypuszczalnie okolo 6 tydzień,więc poczatek poczatkow
Mam na imię Marzena i mam 29 lat.Jestem juz szczesliwa mamą 2-letniej Aleksandry,a teraz mamy cichą nadzieje ze bedzie synuś.
POzdrawiam wszystkie szcześliwe "lipcóweczki"
Chciałam również dołączyć do waszego grona.Ja obliczyłam date tak mniej wiecej na koniec lipca.Wizyte potwierdzajaca mam dopiero za 2 tyg,tak przypuszczalnie okolo 6 tydzień,więc poczatek poczatkow
Mam na imię Marzena i mam 29 lat.Jestem juz szczesliwa mamą 2-letniej Aleksandry,a teraz mamy cichą nadzieje ze bedzie synuś.
POzdrawiam wszystkie szcześliwe "lipcóweczki"
Witam wszystkie przyszłe szczęśliwe mamusie
Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum i wątek i z radością się do Was dołączam - najprawdopodobniej zostanę mamą 14 lipca 2011
Mam na imię Beata i mam 26 lat. We wrześniu wyszłam za mąż i od razu rozpoczęliśmy starania o dzidziusia. Udało się bardzo szybko
Mieszkam obecnie w Irlandii, ale nie mogę się doczekać powrotu do Polski. Jeszcze nie wiem kiedy to będzie.
Życzę wszystkim Lipcóweczkom (jak i sobie) spokojnej i radosnej ciąży oraz łagodnego porodu o czasie
Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum i wątek i z radością się do Was dołączam - najprawdopodobniej zostanę mamą 14 lipca 2011
Mam na imię Beata i mam 26 lat. We wrześniu wyszłam za mąż i od razu rozpoczęliśmy starania o dzidziusia. Udało się bardzo szybko
Mieszkam obecnie w Irlandii, ale nie mogę się doczekać powrotu do Polski. Jeszcze nie wiem kiedy to będzie.
Życzę wszystkim Lipcóweczkom (jak i sobie) spokojnej i radosnej ciąży oraz łagodnego porodu o czasie
I na mnie przyszła pora coś więcej o sobie napisać:-)
Mam na imię Iza, mam jeszcze 31 lat, od 6 lat jestem szczęśliwą mężatką, mam już córeczkę Anastazję, mieszkam w małej miejscowości niedaleko Radomia, zwierząt niestety nie mam.
Na razie nie pracuję, o dziecko się nie staraliśmy teraz, ale tak wyszło i bardzo się cieszymy, bo w ubiegłym roku w maju straciłam moją drugą fasolkę w 8 tc, mam nadzieję, że tym razem się uda.
Reszta wyjdzie w trakcie klikania;-)
I tym razem się nie udało:-(
Mam na imię Iza, mam jeszcze 31 lat, od 6 lat jestem szczęśliwą mężatką, mam już córeczkę Anastazję, mieszkam w małej miejscowości niedaleko Radomia, zwierząt niestety nie mam.
Na razie nie pracuję, o dziecko się nie staraliśmy teraz, ale tak wyszło i bardzo się cieszymy, bo w ubiegłym roku w maju straciłam moją drugą fasolkę w 8 tc, mam nadzieję, że tym razem się uda.
Reszta wyjdzie w trakcie klikania;-)
I tym razem się nie udało:-(
Ostatnia edycja:
grabkowa
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2010
- Postów
- 19
Witam Was wszystkie bardzo serdecznie
Mam na imię Hanna, mam 27 lat, mamą zostanę w wieku 28 mieszkam w W-wie. Od września jestem szczęśliwą mężatką po ślubie pojechaliśmy w podróż poślubną czego efektem jest nasza malutka fasolka
Pracuję jako kadrowa w jednej z instytucji wojskowych ale od 2 tygodni jestem na zwolnieniu bo uważam, że tak będzie najlepiej dla naszego maleństwa
Interesuję się grafiką komputerową, muzyką oraz ssakami morskimi i teraz dzięki większej ilości wolnego czasu mogę rozwijać swoje zainteresowania
Życzę Wam wszystkim spokojnych i radosnych miesięcy oczekiwania na maluszka
Mam na imię Hanna, mam 27 lat, mamą zostanę w wieku 28 mieszkam w W-wie. Od września jestem szczęśliwą mężatką po ślubie pojechaliśmy w podróż poślubną czego efektem jest nasza malutka fasolka
Pracuję jako kadrowa w jednej z instytucji wojskowych ale od 2 tygodni jestem na zwolnieniu bo uważam, że tak będzie najlepiej dla naszego maleństwa
Interesuję się grafiką komputerową, muzyką oraz ssakami morskimi i teraz dzięki większej ilości wolnego czasu mogę rozwijać swoje zainteresowania
Życzę Wam wszystkim spokojnych i radosnych miesięcy oczekiwania na maluszka
monia_26
Mama Kingusi :*
No i jeszcze ja się tutaj nie przedstawiałam
Mam na imię Monika, mam 24 lata (w styczniu skończę 25 ). Od maja br. jestem szczęśliwą mężatką, a z moim mężem znamy się ponad 6 lat. Zaszłam w upragnioną ciążę w czwartym cyklu starań, a miałam już trochę przejść (okazało się, że mój M miał słabe nasionka). Kuracja antybiotykami pomogła (M miał bakterię w nasieniu, która osłabiała parametry) i dokładnie w dniu kiedy on przyjął ostatnią tabletkę antybiotyku ja zaszłam w ciążę ))) Poza tym w lipcu obroniłam magistra - jestem biologiem medycznym z uprawnieniami pedagogicznymi. I bardziej mi się marzy praca w szkole Obecnie nie pracuję. A mieszkam w małej miejscowości koło Kielc.
Życzę sobie i Wam wszystkim spokojnej i zdrowej ciąży
Mam na imię Monika, mam 24 lata (w styczniu skończę 25 ). Od maja br. jestem szczęśliwą mężatką, a z moim mężem znamy się ponad 6 lat. Zaszłam w upragnioną ciążę w czwartym cyklu starań, a miałam już trochę przejść (okazało się, że mój M miał słabe nasionka). Kuracja antybiotykami pomogła (M miał bakterię w nasieniu, która osłabiała parametry) i dokładnie w dniu kiedy on przyjął ostatnią tabletkę antybiotyku ja zaszłam w ciążę ))) Poza tym w lipcu obroniłam magistra - jestem biologiem medycznym z uprawnieniami pedagogicznymi. I bardziej mi się marzy praca w szkole Obecnie nie pracuję. A mieszkam w małej miejscowości koło Kielc.
Życzę sobie i Wam wszystkim spokojnej i zdrowej ciąży
Tonya
Zadowolona z życia :)
Witajcie! Nie ma jeszcze zakladki sierpniowej, bo moj Aniołek to raczej w sierpniu przyjdzie na świat, ale mam dziś wielką ochotę dołączyc oficjalnie do grona przyszlych mam, wiec pisze do was :-)
Mam 31 lat, jestem szczesliwa zona od ponad dwoch lat. W zeszly piatek mialam sie zglosic do szpitala na zabieg usuniecia torbieli, a tymczasem trzy dni wczesniej cos mi podpadlo i zrobilam test - wyszly migiem dwie kreski!! Hura!!! Moj lekarz chcial mnie dzis zobaczyc wiec juz wiem, ze moj maly Babelek ma 5mm i jest dobrze ukrwiony, ciaza potwierdzona - rozpoczety 4 tydzien :-) Jedyny minus dotyczy tego ze sie ten Babel umiejscowil bardzo nisko (grozi w przyszlosci przodujacym lozyskiem), ale obiecalam sobie byc optymistka, wiec na pewno zdazy sie jeszcze przesunac :-)
Jestem jeszcze szczesliwa posiadaczka cudnej kotki Luny rasy ragdoll.
Mam ogromna potrzebe poplotkowania po babsku o ciazy, zeby bardziej uwierzyc w to co sie stalo...
Mam 31 lat, jestem szczesliwa zona od ponad dwoch lat. W zeszly piatek mialam sie zglosic do szpitala na zabieg usuniecia torbieli, a tymczasem trzy dni wczesniej cos mi podpadlo i zrobilam test - wyszly migiem dwie kreski!! Hura!!! Moj lekarz chcial mnie dzis zobaczyc wiec juz wiem, ze moj maly Babelek ma 5mm i jest dobrze ukrwiony, ciaza potwierdzona - rozpoczety 4 tydzien :-) Jedyny minus dotyczy tego ze sie ten Babel umiejscowil bardzo nisko (grozi w przyszlosci przodujacym lozyskiem), ale obiecalam sobie byc optymistka, wiec na pewno zdazy sie jeszcze przesunac :-)
Jestem jeszcze szczesliwa posiadaczka cudnej kotki Luny rasy ragdoll.
Mam ogromna potrzebe poplotkowania po babsku o ciazy, zeby bardziej uwierzyc w to co sie stalo...
reklama
Magda_Mr
Fanka BB :)
Dzien dobry
Mam na imie Magda i licze sobie 24 wiosenki Od ponad pol roku szczesliwa mezatka Po ok 4 miesiacach staran sie nam udalo i teraz czekamy na Nasze male szczescie Z zawodu jestem Pedagogiem, mieszkam za Krakowem w kierunku moich ukochanych gor
Pozdrawiam serdecznie
Mam na imie Magda i licze sobie 24 wiosenki Od ponad pol roku szczesliwa mezatka Po ok 4 miesiacach staran sie nam udalo i teraz czekamy na Nasze male szczescie Z zawodu jestem Pedagogiem, mieszkam za Krakowem w kierunku moich ukochanych gor
Pozdrawiam serdecznie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 596 tys
- Odpowiedzi
- 509
- Wyświetleń
- 53 tys
Podziel się: