reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

powrót do formy:)))

Naughty kochana zdjęcia kłamią w moim przypadku:-( Ja tez nie liczę na ciuchy sprzed ciąży. Szczęscie, ze są alladyny i leginsy:)
Mój Ł. stwierdził, że dupcia mi urosła. To juz w ogole mnie zmobilizowało do ruszania się. Dziś jedli pizze a ja otreby i jogurt ehhhh...koniec!

Marciaa sama pisalas ze zdjecia klamia, na fotkach tez sie sobie podobam, gorzej przed lustrem, na szczescie w domu duzego lustra nie posiadam i dzieki temu nie musze sie dreczyc, bo sie cala poprostu nie widze. ;)

kurcze a ja mam lustro w przedpokoju i jak ide do kuchni to sie widze niestety. Teraz w koszulce to jeszcze jest w miare, ale jak latalam w te upaly w samym staniku to apopleksji dostawalam..
Mnie zostal brzuch. Nogi i tylek wrocily do normy. No , ale wiedzialam , ze tak bedzie.
Ladnie spadalam jak bylam na diecie , teraz niestety juz widze roznice. 2 cm w pasie znowu powrocily i + 1 kg.
 
reklama
No to ja o dziwo mam inny problem, rzeczy z przed ciazy uwaga....SA DLA MNIE ZA DUZE!!!Wszystko mi spada z tylka, biodra mi sie zwezyly, nie wiem jakim cudem, no i waze mniej niz przed ciaza, a nawet przed slubem;) co do podobania sie sobie, to tez lipa rozstepy i jeszcze raz rozstepy, ale moje nowe biodra sa ok. Poszlam nawet na zakupy i tak z przyzwyczajenia lapalam za roz L, a pozniej okazalo sie, ze M a nawet S jest na mnie dobre:D a tak wszyscy mi mowili, ze po ciazy to na pewno mi zostanie z 5 kg hihihi


ale jestes szczesciara:) chcialabym wazyc jak sprzed ciazy...nieststy to jeszcze 4 kg temu:/

ale najlepszy prezent na imieniny...dzis osiagnelam wage sprzed ciazy:):)
 
Do dziewczyn po cc:
czy macie nadal drętwy brzuch? Ja czasem mam wrażenie, że to nie mój brzuch. I dotykanie go, albo kopanie przez Kubę powoduje takie nieprzyjemnie wrażenie, ni to ból ni to co:baffled:
W sumie ginka mówiła mi, że to może potrwać do pół roku, bo zostały przecięte nerwy, ale u mnie się nic nie zmienia, a chyba powinno zanikać:confused:
 
dziewczyny czytam was tak i łapię coraz większego doła. ja weszłam we wszystkie rzeczy z przed ciąży ale jednak waga nie ta sama i do tego ten mój okropny flak zamiast brzucha blee
 
Do dziewczyn po cc:
czy macie nadal drętwy brzuch? Ja czasem mam wrażenie, że to nie mój brzuch. I dotykanie go, albo kopanie przez Kubę powoduje takie nieprzyjemnie wrażenie, ni to ból ni to co:baffled:
W sumie ginka mówiła mi, że to może potrwać do pół roku, bo zostały przecięte nerwy, ale u mnie się nic nie zmienia, a chyba powinno zanikać:confused:

mialam tak zniklo ok miesiaca po cc.

co do wagi u mnie jakies 48 kg.Przed ciaza 47 wiec ok.Brzuch mam ok,jedynie biodra i tylek mi zostal.Ale moj R zadowolony,bo wczesniej bylam "bezdupna"
 
Mysza zazdroszcze!Ja to kurcze na tym urlopie to jeszcze przytylam 3 kilo!!!!:wściekła/y:Juz w ogole nie wiem jak ja to robie...widocznie picie wody powoduje tycie....
 
A ja zaczęłam znów jeść słodycze :zawstydzona/y: Ale mam silną wolę :crazy: Wczoraj weszłam na wagę i okazało się, że schudłam jeszcze 2 kg i mam 58, czyli mniej niż przed ciążą. Nie mam pojęcia, jak to się stało, ale cieszę się :-) Mam nadzieję, że waga się nie popsuła.
 
fiołkowa - szczerze mówiąc, to ja nie miałam w ogóle takiego wrażenia, że coś mi się dzieje dziwnego z brzuchem po cc. Z czuciem wszystko tak jak przed ciążą,z wagą tylko ciągle nie tak:no:
 
reklama
Do góry