Ja czekałam długo bo 4 miesiące ale w końcu się udałoJa czekam z niecierpliwością na pierwsze fik z plecków na brzuszek (albo odwrotnie) Na razie bawimy się w turlanie po kocyku
reklama
ada1989
Mama Konradka :)
Kondzio zawsze jak go przewijam to smieje sie pelna geba, lubi gadac z mamusia on cos powie to ja powtarzam i on znowu ostatnio jego ulubionym zajeciem jest ogladanie nieznajomych ludzi
Asia100
marzec'04, kwiecień'09
mówi "buuuuuuuuuuu, buuuuuuuu" z trzema palcami w buzi, a ślina cieknie mu do pasa;-);-);-)
u nas to samo:-)
Ma_Dunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2007
- Postów
- 3 054
Julian tak samo.mówi "buuuuuuuuuuu, buuuuuuuu" z trzema palcami w buzi, a ślina cieknie mu do pasa;-);-);-)
Z tym mamy powoli problem bo zaczyna od 2 tygodni odróżniać swoich od obcych i póki w zasięgu wzroku jestem ja to jest ok ale jak znikam to zaczyna płakaćnp koleżanka jak trzymała ją na rękach to płakała a jak zabaczyła mamę to się uspokoiła....bystrzak jedenKondzio zawsze jak go przewijam to smieje sie pelna geba, lubi gadac z mamusia on cos powie to ja powtarzam i on znowu ostatnio jego ulubionym zajeciem jest ogladanie nieznajomych ludzi
przewroty na plecki i brzuszek młody opanował już do perfekcji i nawet dzisiaj przy badaniu chciał się pani doktor pochwalić i co chwila jej się obracał i musiałam go trzymać żeby mu na spokojnie serduszko posłuchała
Z nowych "słów" całymi dniami jest "agi", "agu", "bu", "eu", "ej", "o ku" (śmiejemy się z mężem że chce sobie przekląć) ;-) i "nie" wychodzi mu perfekcyjnie ;-)Generalnie jak się rozgada to nie ma mocnych żeby go przegadać. skubaniec nauczył się też jak jest tak pod skosem na moich rękach podnosić głowę tak jak by do siadania :-)
Z nowych "słów" całymi dniami jest "agi", "agu", "bu", "eu", "ej", "o ku" (śmiejemy się z mężem że chce sobie przekląć) ;-) i "nie" wychodzi mu perfekcyjnie ;-)Generalnie jak się rozgada to nie ma mocnych żeby go przegadać. skubaniec nauczył się też jak jest tak pod skosem na moich rękach podnosić głowę tak jak by do siadania :-)
reklama
ada1989
Mama Konradka :)
adusia u nas tak jest ze jak jest na rekach u M albo lezy sam na naszym lozku to szuka mnie wzrokiem a jak znajdzie to sledzi poki co nie placze jak znikam a jak ja go trzymam i sa w zasiegu wzroku inni to robi wielkie oczy, patrzy sie na kazdego i szeroko otwarta buzia, jeszcze brakuje by mu slina ciekla po brodzie
Podziel się: