7Martynka88
Fanka BB :)
U mnie strata w 23tc teraz w czerwcu.
Staralismy sie 3 cykle i sie udalo, ciaza ksiazkowa, czulam sie dobrze, wizyty co dwa tyg , prenatalne super... no i 20czerwca plamienia, pojechalam na IP okazalo sie ze pecherz uwypuklil sie do pochwy, lezalam 1 dzien, nic sie nie poprawiło, pecherz byl coraz niżej nie bylo na co zakladac szwu, ale z dzieckiem bylo dobrze.. niestety to byl 23 tc i 23czerwca urodzilam Franka ktory zmarl w trakcie porodu.
Prawdopodobnie niewydolnosc szyjki lub infekcja..dzieki dziewczynom z forum zrobilam tez inne badania ktore moga pomoc.mi sie uchronić w kolejnej ciazy przed stratami
Wyszla mi mutacja mthfr, v leiden i pai. Oprocz tego tsh podwyzszone , ale nie znacznie, do tego insulinoopornosc... Od kolejnego cyklu mielismy zaczac starania ale jak na razie to @ nie nadchodzi i czekam.. bo zawsze byla na czas , idealnie w terminie.
I taka to moja historia.
Bardzo mi przykro [emoji27]
Z forum można wyciągnąć bardzo dużo, dziewczyny są tu bardzo pomocne i na prawdę z dużą wiedzą, której pozazdrościć moglby niejeden lekarz.
Będzie dobrze zobaczysz! Wiesz przynajmniej z czym walczyć!