reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

U mnie strata w 23tc teraz w czerwcu.
Staralismy sie 3 cykle i sie udalo, ciaza ksiazkowa, czulam sie dobrze, wizyty co dwa tyg , prenatalne super... no i 20czerwca plamienia, pojechalam na IP okazalo sie ze pecherz uwypuklil sie do pochwy, lezalam 1 dzien, nic sie nie poprawiło, pecherz byl coraz niżej nie bylo na co zakladac szwu, ale z dzieckiem bylo dobrze.. niestety to byl 23 tc i 23czerwca urodzilam Franka ktory zmarl w trakcie porodu.
Prawdopodobnie niewydolnosc szyjki lub infekcja..dzieki dziewczynom z forum zrobilam tez inne badania ktore moga pomoc.mi sie uchronić w kolejnej ciazy przed stratami
Wyszla mi mutacja mthfr, v leiden i pai. Oprocz tego tsh podwyzszone , ale nie znacznie, do tego insulinoopornosc... Od kolejnego cyklu mielismy zaczac starania ale jak na razie to @ nie nadchodzi i czekam.. bo zawsze byla na czas , idealnie w terminie.
I taka to moja historia.

Bardzo mi przykro [emoji27]
Z forum można wyciągnąć bardzo dużo, dziewczyny są tu bardzo pomocne i na prawdę z dużą wiedzą, której pozazdrościć moglby niejeden lekarz.
Będzie dobrze zobaczysz! Wiesz przynajmniej z czym walczyć!
 
reklama
@7Martynka88 ja od zawsze śpię w skarpetkach, bo jestem "stopowy zmarzluch" :D a tak się przyzwyczaiłam swego czasu do tego stopnia, że nawet przy 30 stopniach spalam w skarpetkacht:D
U mnie historia jest taka. Po 3miesiącach starań zaszłam w pierwszą ciążę, która skończyła się w 9tc.... Po prostu serduszko przestało bić. Wcześniej wszystko okej. Po 5miesiącach od straty zaszłam w ciążę, podejrzewam że była wada genetyczna bo późno wyszedł test, ciąża młodsza o 2tyg a owu potwierdzona monitem w 17dc. Poroniłam w listopadzie. Potem zrobiłam mnóstwo badań, wszystko na własną rękę, moja gin nie potrafiła mi za bardzo pomoc. Zmieniłam lekarza, zrobił resztę badań, dał zalecenia, po 3cyklach zobaczyłam dwie kreski :) aktualnie wg om 8+4 wg usg 7+5. Mam ogromny stres, jakoś trzeba się trzymać i wierzyć :)
A powiedz mi, skoro 1.5roku nie możesz zajść, robiłaś drożnosc?? Bo może to jest przyczyną że nie możesz teraz zajść....
 
@7Martynka88 ja od zawsze śpię w skarpetkach, bo jestem "stopowy zmarzluch" :D a tak się przyzwyczaiłam swego czasu do tego stopnia, że nawet przy 30 stopniach spalam w skarpetkacht:D
U mnie historia jest taka. Po 3miesiącach starań zaszłam w pierwszą ciążę, która skończyła się w 9tc.... Po prostu serduszko przestało bić. Wcześniej wszystko okej. Po 5miesiącach od straty zaszłam w ciążę, podejrzewam że była wada genetyczna bo późno wyszedł test, ciąża młodsza o 2tyg a owu potwierdzona monitem w 17dc. Poroniłam w listopadzie. Potem zrobiłam mnóstwo badań, wszystko na własną rękę, moja gin nie potrafiła mi za bardzo pomoc. Zmieniłam lekarza, zrobił resztę badań, dał zalecenia, po 3cyklach zobaczyłam dwie kreski :) aktualnie wg om 8+4 wg usg 7+5. Mam ogromny stres, jakoś trzeba się trzymać i wierzyć :)
A powiedz mi, skoro 1.5roku nie możesz zajść, robiłaś drożnosc?? Bo może to jest przyczyną że nie możesz teraz zajść....

Hahaha w lato w skarpetach? Hahaha [emoji6]Oczywiście, że tak! Będzie dobrze! Zobaczysz [emoji6] przecież kiedyś musi!

Robiłam drożność w tamtym roku i było ok, ale może warto powtórzyć? Myślisz, że przez rok mogło się coś zmienić?
 
Hahaha w lato w skarpetach? Hahaha [emoji6]Oczywiście, że tak! Będzie dobrze! Zobaczysz [emoji6] przecież kiedyś musi!

Robiłam drożność w tamtym roku i było ok, ale może warto powtórzyć? Myślisz, że przez rok mogło się coś zmienić?
A co juz badalas ? Lekarz podaje jakies mozliwe przyczyny dlaczego Wam sie nie udaje ? :*
 
Hahaha w lato w skarpetach? Hahaha [emoji6]Oczywiście, że tak! Będzie dobrze! Zobaczysz [emoji6] przecież kiedyś musi!

Robiłam drożność w tamtym roku i było ok, ale może warto powtórzyć? Myślisz, że przez rok mogło się coś zmienić?

Wydaje mi się że mogło się zmienić. Jest tu dziewczyna która zawsze zachodziła w ciążę za pierwszym razem, a po zabiegach jednym i drugim nagle się okazało że zrobiła się niedrożnosc w obu jajowodach... Także może warto sprawdzić jednak??
 
Hej dziewczyny, bralam Letrozol i bylam dzisiaj na usg w 10dc lekarz robiac usg powiedzial ze moglby byc wiekszy ten pecherzyk i z tego wszystkiego nie pamietam ile mial mm ale od12 do 14 nie wiecej... powiedzial ze wychodzi na to ze bede miala opozniona owulacje... kolo piatku starania ... czy ktoras z Was miala tak? I zaszla w ciaze?
 
reklama
Do góry