Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Deleted member 170039]

@basiawol jestem ze śląska teraz 30 lat mam

 

[manki3]

Hej dziewczyny, moze ktoras z Was bedzie w stanie mi pomoc. Znajoma od paru lat stara sie o drugie dziecko (ma juz 6-letniego synka). Niestety dopiero co poronila juz 5 ciaze... tym razem blizniacza! wszystkie poronienia sa na bardzo wczesnym etapie, do 9-10 tygodnia. Wszystkie badania wychodza niby ok, genetyka, hormony, nasienie meza tez. Generalnie zachodzi w ciaze bez duzych problemow, problem pojawia sie z utrzymaniem. Lekarze rozkladaja rece i zwalaja wine na wiek, znajoma ma 43 lata, wiec to zdecydowanie jest juz ostatni dzwonek zeby mogla miec drugie dziecko.

Kiedy z nia rozmawialam, nie do konca potrafilysmy zrozumiec o co lekarzom chodzi, bo z tego, co kojarze wraz z wiekiem ciezej jest zajsc w ciaze, bo wiecej cykli jest bezowulacyjnych + rosnie ryzyko wad genetycznych. W jej przypadku zajscie w ciaze nie jest ogromnym problemem, a losowe wady genetyczne nie tlumacza 5 (6 zarodkow) poronien pod rzad
Czy moze macie na ten temat jakies informacje?

Druga sprawa, to nie badali jej pod katem infekcji, a wiem, ze niektore bakterie nie daja typowych objawow, a wlasnie powoduja obumieranie ciazy na wczesnym etapie. Wiecie moze ktore szczepy trzeba sprawdzic w wymazach?

Z gory dziekuje za wszelkie info! <3

 

[Deleted member 170039]

@manki3 jest duzo rozwiazan jesli cykle bezowulacyjne to polecam ziola O. Sroki. Jakie leki bierze czasami jest potrzebna heparyna czy nawet steryd Moze zbadac sobie homocysteine a najlepiej wejdz i poczytaj sobie na baby boom ciąże zakończone sukcesem pozdrawiam
@basiawol rozumiem ze teraz emocje Toba targaja kazda strata boli jednak pociecha jest ze masz dziecko a drugie to bedzie kwestia czasu tylko odpowiednich lekow.

 

[basiawol]

@zosiak najbardziej się boje ze to moja wina zaniedbałam się bardzo- miejmy nadzieje odwróce to.Szkoda ze wczesniej tu nie trafiłam- uwierzyłam że to kwestia przypadku.
Może nie byłoby drugiej straty

 

[Deleted member 170039]

@basiawol wyrzuty sumienia zawsze sa ale nie potrzebnie naszczescie ten stan mija i rowniez u Ciebie minie takze spokojnie

 

[basiawol]

@zosiak wiem minie . Tylko ile trzeba czasu i walki z samamym sobą

 

[Deleted member 170039]

@basiawol nie walcz jesli jestes osoba wierzaca pomodl sie poplacz pozegnaj ze stratami i juz nie wracaj do tego tylko dzialaj

 

[marshia]

@Porzeczka1234 sweeeeeet
@nafoczka Ty i Twoje chłopaki tez
@basiawol witaj. Przykro mi z powodu Twoich wysokich strat.

Ja ledwo żyje.... jutro nie wstanę Babski wypad do Karpacza skonczyl się upadkiem na szlaku i łokciem ze strupem jak u najgorszego menela , obitą kością ogonową, zakwasami po 20 km po gorkach, popsutymi stawami biodrowymi. Żeby założyć nogę na nige, muszę ją sibie podnosić rękami Najpierw byłam hak kozica górska - pierwsza, a przy schodzeniu płakałam, ze już dalej nie idę. Brzuch mam jak w 5 miesiącu ciąży , wiec już wiem jak będę wyglądać. Oczywiście jego zawartość to głównie %, chipsy, sery smażone, tort (bo 40 kumpeli)

 

[basiawol]

@zosiak wiem ale niestety tak jak za pierwszym razem musze przejsc zalobę. A juz działam jutro pierwsze badania.

 

[basiawol]

@marshia super zdjecia. Widzę że ty też po przejsciach i ciagle walczysz? Gdzie się leczysz i skąd jesteś? Sory ze tak kazdego pytam ale na forum jest nowa.