reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Jeśli nie macie opcji z aparatem na androidzie, to macie spinacz biurowy, klikacie na niego i wybieracie opcję 'wybierz z galerii' :) i jak się załaduje to zatwierdzacie :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dobrze już dobrze.. jak tak długo czekałyście to teraz długo poczytacie, tylko uważnie bo odpytam ;)))

Po pierwsze:
mam 4 mm szczęścia, usytuowane 1/3 górnej, tylnej jemie macicy-ponoć dobrze. „Trudno, chłopiec”-patrz pkt dwa ;)) Dodatkowo dostałam zastrzyki podskórne z prolutexu na lepszy rozwój ciąży (nota bene okropnie drogie 21szy 500) ale dam na wszystko co może pomóc.
Patrząc na moje wyniki (insuline i wcześniejsze) i ciągly kaszel usłyszałam: ŻADNYCH STERYDÓW!!! Bo mnie za ucho wyprowadzi następnym razem- i tu mam największy zgryz. Reszta opisywanych wcześniej leków pozostaje bez zmian.
Żel na endo nadal mam brac bo liche 11,5 mm i colostrum też.

Po drugie: dlaczego „Trudno chłopiec”
Nie raz wam już pisałam jak to doktorek ma specyficzne poczucie humoru, pamiętacie? Jak po udrażnianiu jajowodów kazal mi wracać do domu z rurką i wpuszczać przez rurke żołnierzyki? Albo jak mi odpowiedział, ze sex już był to zostaje mi tylko Drugs & Rock & Roll?
Otóż i tym razem nie obyło się bez wkręcania ;)
„Trudno, chłopiec- bo to bardzo delikatna płeć, wymaga pieszczot, głaskania, dbania o nich, sexu i podawania piwa podczas meczu…itd.itp. po wykładzie padłam z krzesła ;)))

Kolejna wizyta u niego za 3 tyg.

PS Ewcia oczywiście, że powiedziałam o tobie i o Cycusiu- mowił, że mówił, że będzie łobuz i seksoholik!

Eperanza ja rodzilam SN, nie nameczyłam się bo 35 min druga faza ale dla mnie wielkie wsparcie stanowił mąż- wiem, ze każdy ma swoje zdanie. Ja jako nagminny pieszczoch bez niego bym nie dała rady- choc pewnie bym musiala ;)
 
Nafoczka, no pieknie :) gratulacje serdeczne! Widze, ze trafil Ci sie doktorek z poczuciem humoru hehe. Czyli sterydow nie dostalas i walczysz naturalnie :) no prawie sadzac po stopce hehe.

Czarna mala, sam wyglad bioder nie swiadczy o trudnosciach w porodzenie. Znam babki kompletnie bez bioder, ktore rodzily od reki. No i znam takie o duzych biodrach, wydawaloby sie idealnych to rodzenia - po dlugich meczarniach bylo cc.
 
Nafoczunia ale sie ciesze:*

Mi tez wczoraj wypadla wizyta. Dzidziol wazy 190gr, wszystko wyglada w porzadku ale...szyjka 32mm. Ostatnio miala 34 wiec tez nie szal. Dr twierdzi, ze nie ma powodow do zmartwien bo zamknieta a te 2 mm to granica bledu pomiarowego itp ale mi to nie daje spokoju. 1 grudnia mam polowkowe to posprawdzam jeszcze u innej pani dr i zapytam o opinie. Co myslicie? Martwie sie:(
 
Nafoczko bardzo bardzo się cieszę! A ja jednak obstawiam dziewczynkę ;) na kiedy termin? Coś wiadomo czy na razie czekamy na serduszko?
Portia 2 mm to faktycznie granice błędu. U mnie pomiary roznily się nawet o 5 mm. Na razie nie stresuj się tylko oszczędzaj. A na polowkowym sprawdź dokładnie, bo może lepszy sprzęt będzie dostępny ;)
 
reklama
Jedyny akceptowalny smok ;)
 

Załączniki

  • 1447495449902.jpg
    1447495449902.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 74
Do góry