reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Dziewczyny. Długo się zastanawiałam czy napisać to co pisze. Ale psychicznie nie wytrzymuje. Jestem obecnie w 3 ciąży w tym roku...Krótkie przypomnienie tych co mnie nie znają.
2 lata staraliśmy się o pierwsze dziecko. X 2019.
Pierwsza strata styczeń 2019 10 tc. Brak akcji serca. Tylko Duphaston i femibion 1. Lyzeczlowanie.

W trzecim cyklu w maju zaszlismy znowu. Wyszly poprzedbio komorki nk. Ciąża na duphastonie, acardzie, wlewach i Encortonie. Poroniona w 8 tc. Trisomia 16. Lyzeczlowanie.

W trzecim cyklu zaszlismy znowu. Tym razem bez leków na wakacjach. Na spontanie. Ciąża na acardzie, duphastonie, Encortonie i będę mieć teraz wlewy. Dopiero o 5 dni wiem o ciąży. Panicznie się boję. I strasznie boli mnie brzuch. Boję się że znowu będzie coś nie tak. Martwię się o ten ból brzucha. Ale wydaje mi się że to Encorton tak na mnie działa. ... nie wiem co że sobą zrobić. Zrobiłam bete. W srode beta 41 a w piątek 160. Więcej nie robię. ;/ wizyta za 2 tygodnie. Dziewczyny jak sobie radzić i co z tym bólem brzucha.

Czy zapytać jeszcze o heparyne ?
Gratulacje
 
reklama
@Charlotte21 ochana ja bym zapytała, dr Janosz to dobra lekarka i bardzo empatyczna myślę, że zrozumie twój strach... A jeśli nie da heparyny to pewnie wie co robi. Trzymam mocno kciuki;***

Przyspieszyłabym wizytę jeśli chcesz heparyne.

Co do strachu... to on będzie zawsze.. A bóle mogą być też na tle psychologicznym... jednak głowa bardzo dużo robi .. więc W miarę możliwości postaraj się uwierzyć, że będzie dobrze..Masz dobrego lekarza masz leki. Osttanio była wada genetyczna tak? No więc teraz musi już być dobrze;**
 
@Charlotte21 ochana ja bym zapytała, dr Janosz to dobra lekarka i bardzo empatyczna myślę, że zrozumie twój strach... A jeśli nie da heparyny to pewnie wie co robi. Trzymam mocno kciuki;***

Przyspieszyłabym wizytę jeśli chcesz heparyne.

Co do strachu... to on będzie zawsze.. A bóle mogą być też na tle psychologicznym... jednak głowa bardzo dużo robi .. więc W miarę możliwości postaraj się uwierzyć, że będzie dobrze..Masz dobrego lekarza masz leki. Osttanio była wada genetyczna tak? No więc teraz musi już być dobrze;**
Mam zamiar do niej napisać o to. Bo zapomniałam zapytać na wizycie w czwartek. Miałyśmy ustalać front działania a tutaj taka nowość. ;) ufam jej. Naprawdę. Wiem, że wiele dziewczyn dzięki niej ma dzieci. Ale i tak coś szepce do ucha. Ciągle mi się śnią moje wizyty poprzednie. Spać nie mogę. Chyba czas znowu na psychologa. ;(
A jak Maluszki;* ? Czytałam że czasem ciężko. ;* tyle miłości a tyle strachu i zmeczenia
 
Dziewczyny. Długo się zastanawiałam czy napisać to co pisze. Ale psychicznie nie wytrzymuje. Jestem obecnie w 3 ciąży w tym roku...<3
Krótkie przypomnienie tych co mnie nie znają.
2 lata staraliśmy się o pierwsze dziecko. X 2019.
Pierwsza strata styczeń 2019 10 tc. Brak akcji serca. Tylko Duphaston i femibion 1. Lyzeczlowanie.

W trzecim cyklu w maju zaszlismy znowu. Wyszly poprzedbio komorki nk. Ciąża na duphastonie, acardzie, wlewach i Encortonie. Poroniona w 8 tc. Trisomia 16. Lyzeczlowanie.

W trzecim cyklu zaszlismy znowu. Tym razem bez leków na wakacjach. Na spontanie. Ciąża na acardzie, duphastonie, Encortonie i będę mieć teraz wlewy. Dopiero o 5 dni wiem o ciąży. Panicznie się boję. I strasznie boli mnie brzuch. Boję się że znowu będzie coś nie tak. Martwię się o ten ból brzucha. Ale wydaje mi się że to Encorton tak na mnie działa. ... nie wiem co że sobą zrobić. Zrobiłam bete. W srode beta 41 a w piątek 160. Więcej nie robię. ;/ wizyta za 2 tygodnie. Dziewczyny jak sobie radzić i co z tym bólem brzucha.

Czy zapytać jeszcze o heparyne ?
Gratuluje teraz napewno musi być dobrze ❤️ Może napisze do Pani doktor
 
Gratuluję. Ja powiem tak ciąża u mnie bez leków to dla mnie chyba psychiatryk jedynym uspokajaczem to tłumaczenie, że jestem na lekach i musi być dobrze ale to każdy indywidualnie. Na brzuch proponuję magnez trzymam mocno mocno kciuki.

@Pami123 wiesz trudno doradzić jesli chodzi o szczepienia ja podjełam taką decyzję mam córkę nie żałuję przekonywano mnie , że one nie niosą za sobą żadnych konsekwencji i chcę w to wierzyć. W ogóle modle się aby steryd , heparyna itd nie odbiło się na moim zdrowiu. Życzę tylko dobrych decyzji.

@Poziomka2019 Witaj na ana się nie znam ale z tego co wiem to heparyna i steryd powinien pomóc. Potrzeba Ci dobrego lekarza mam nadzieję , ze obecny stanie na wysokość zadania

Dziekuje :)
Po dwóch miesiącach znalazłam ginekologa który wypisze mi heparyne. Bo inni nie chcieli. Reumatologa jednego odwiedziłam i ale mam zamiar pójść jeszcze do chociaż jednego. Chciałabym już brać steryd ponieważ jest szansa, ze w tym cyklu zaszłam w ciąże...z 3/4 dni za późno dowiedziałam się o ANA.. a robiłam to badanie na własna rękę i dla spokojnej głowy. I nie myślałam, ze wyjdzie wynik dodatni.. :(
 
Mam zamiar do niej napisać o to. Bo zapomniałam zapytać na wizycie w czwartek. Miałyśmy ustalać front działania a tutaj taka nowość. ;) ufam jej. Naprawdę. Wiem, że wiele dziewczyn dzięki niej ma dzieci. Ale i tak coś szepce do ucha. Ciągle mi się śnią moje wizyty poprzednie. Spać nie mogę. Chyba czas znowu na psychologa. ;(
A jak Maluszki;* ? Czytałam że czasem ciężko. ;* tyle miłości a tyle strachu i zmeczenia
Myślę, że psycholog to dobry pomysł. Ja bez swojej nie dałabym rady. Jeśli jesteś zadowolona z tego co byłaś to idź jeśli nie to mogę dac Ci namiar na moja ;*
Wiele razy bym zwariowala i się poddała... A jednak dotarłam do celu i moja psychika ma się jak na moje przejscia całkiem ok.
 
cześć,

mam pytanie do dziewczyn, które chodzą na wizyty do Pani Doktor Janosz. Już chyba kiedyś nawet o to pytałam. Mam taką niezręczną sytuację. Pani Doktor podaje swojego maila do kontaktu z nią. I owszem wysłałam jej wyniki badań, które zleciła napisała co i jak. Ale ... w lipcu napisałam do niej maila z moim pytaniem - wynikającym w zasadzie z jej odpowiedzi na moje wyniki. Od lipca nie otrzymałam odpowiedzi. Ale stwierdziłam, że jest to sezon urlopowy, że może odpisze. Ale nic cisza. W zeszłym tygodniu spróbowałam do niej zadzwonić. Odpisała sms żeby napisać o co chodzi. Napisałam, że nadal nie mam odpowiedzi na mojego maila. Napisała, że jak będzie miała dostęp do maila to odpisze. Znowu tydzień mija i nic ?? w smsie też jej krótko napisałam o co pytam w mailu.
Czy Wam też jeżeli piszecie w ostatnim czasie nie odpisuje? nie wiem co mam robić dalej w mojej sytuacji.
 
cześć,

mam pytanie do dziewczyn, które chodzą na wizyty do Pani Doktor Janosz. Już chyba kiedyś nawet o to pytałam. Mam taką niezręczną sytuację. Pani Doktor podaje swojego maila do kontaktu z nią. I owszem wysłałam jej wyniki badań, które zleciła napisała co i jak. Ale ... w lipcu napisałam do niej maila z moim pytaniem - wynikającym w zasadzie z jej odpowiedzi na moje wyniki. Od lipca nie otrzymałam odpowiedzi. Ale stwierdziłam, że jest to sezon urlopowy, że może odpisze. Ale nic cisza. W zeszłym tygodniu spróbowałam do niej zadzwonić. Odpisała sms żeby napisać o co chodzi. Napisałam, że nadal nie mam odpowiedzi na mojego maila. Napisała, że jak będzie miała dostęp do maila to odpisze. Znowu tydzień mija i nic ?? w smsie też jej krótko napisałam o co pytam w mailu.
Czy Wam też jeżeli piszecie w ostatnim czasie nie odpisuje? nie wiem co mam robić dalej w mojej sytuacji.
Ja chodzę do Pani doktor. ;) czas wakacyjny to był czas porodów ;) ciężko było o kontakt z Panią doktor. ;) ja teraz pisała to dostałam SMS zwrotnego. Ale sprawa była bardziej kwestia informujaca ja o moim obecnym stanie. Nie wiem co Ci doradzić. Może trafiłaś kilka razy na jakiś cięższy dzień. ;/
 
reklama
Ja chodzę do Pani doktor. ;) czas wakacyjny to był czas porodów ;) ciężko było o kontakt z Panią doktor. ;) ja teraz pisała to dostałam SMS zwrotnego. Ale sprawa była bardziej kwestia informujaca ja o moim obecnym stanie. Nie wiem co Ci doradzić. Może trafiłaś kilka razy na jakiś cięższy dzień. ;/
no właśnie sama już nie wiem. Mi kolejne dni uciekają. Tak już minęło ponad 2 miesiące.
Nie wiem co mam robić.
 
Do góry