Liluli, cudowny kropeczek
Bea, Sus - jednak startuje z wami w biegu o 2 krechy, zobaczymy czy dobiegne tylko do mety i dostane nagrode na 35. urodziny w grudniu
U mnie w cyklu zawirowania. Wczoraj bylam na wizycie, zaczelo sie juz lekkie krwawienie, wiec wraz z nowym cyklem poszłam zebysmy zaplanowali stymulacje. A gin mi mowi, ze ja owu mialam dzien lub dwa dni wczesniej.. Pecherzyk w lewym (operowanym) jajniku pekl. To juz trzecia owulka z tego jajnika w tym cyklu! Pierwsza zaraz przed laparo, potem organizm sie zrestartowal i po 1,5tyg druga owu z lewego, a teraz w terminie @ trzecia z lewego. Jajnik poczuł wiatr w zaglach i szaleje...
I tak potem sie okazuje ze ktos zaszedl przed lub w trakcie @.
W kazdym badz razie @ sie w nocy rozwinęła, za tydzien monitoring cyklu, niestety niestymulowanego, bo gin mowi, ze organizm musi sam sie uregulowac.. wciaz licze na IUI w tym cyklu, zobaczymy.