Burczus może jeszcze jest nadzieja.....;( ściskam cie mocno.
Ja zaczynałam od szczepień, zestaw miał być jakby się nie udało....
Gabis nie ja nie miałam żadnych wspomagaczy w ciąży jedynie luteiny i duphaston ale to na bóle i wszelki wypadek, Wit e i prenatal uno.. Tyle...
Dziewczyny ja ciągle mam strach i obawy przed poronieniem jestem w 15 tc a i tak bardzo bardzo się boję cały czas, denerwują mnie bliscy którzy traktują ta ciążę jakby była moja pierwsza, jest trzecią po dwóch poronieniach i jest zagrożona,bo ciążę po poronieniach są zagrożone!!!!!! Tak boję się zostać sama w domu na tydzień,nie nie będe jeździć na rowerze,nie nie pojadę 120 km busem... Mam prawo się bać i się kuźwa boję.... A dziś usłyszałam że wszystko widzę w czarnych barwach a czy ktoś da mi 100 % gwarancji że będzie dobrze...czy ta osoba weźmie na siebie ta odpowiedzialność i da mi to 100 % gwarancji,
Ja wszystko rozumiem, bo przecież nie należy fiksowac ale niech też ktoś zrozumie mnie....
Teściowa zepsuła mi dzień.. Ehhhhh
Doris, Nafoczka cieszę się że już niedługo... Tyle nerwów, tyle strachu, Doris w sumie cc nie jest źle, ja też się zastanawiam ale ja bardziej z psychicznych względów nie wiem czy udźwignąć naturalny poród
Nafoczka dasz radę.... A dzidzia nie taka mała znowu Trzymam kciuki
Ja zaczynałam od szczepień, zestaw miał być jakby się nie udało....
Gabis nie ja nie miałam żadnych wspomagaczy w ciąży jedynie luteiny i duphaston ale to na bóle i wszelki wypadek, Wit e i prenatal uno.. Tyle...
Dziewczyny ja ciągle mam strach i obawy przed poronieniem jestem w 15 tc a i tak bardzo bardzo się boję cały czas, denerwują mnie bliscy którzy traktują ta ciążę jakby była moja pierwsza, jest trzecią po dwóch poronieniach i jest zagrożona,bo ciążę po poronieniach są zagrożone!!!!!! Tak boję się zostać sama w domu na tydzień,nie nie będe jeździć na rowerze,nie nie pojadę 120 km busem... Mam prawo się bać i się kuźwa boję.... A dziś usłyszałam że wszystko widzę w czarnych barwach a czy ktoś da mi 100 % gwarancji że będzie dobrze...czy ta osoba weźmie na siebie ta odpowiedzialność i da mi to 100 % gwarancji,
Ja wszystko rozumiem, bo przecież nie należy fiksowac ale niech też ktoś zrozumie mnie....
Teściowa zepsuła mi dzień.. Ehhhhh
Doris, Nafoczka cieszę się że już niedługo... Tyle nerwów, tyle strachu, Doris w sumie cc nie jest źle, ja też się zastanawiam ale ja bardziej z psychicznych względów nie wiem czy udźwignąć naturalny poród
Nafoczka dasz radę.... A dzidzia nie taka mała znowu Trzymam kciuki